SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolejna Marta w pracy nad sylwetką! (nieduża redukcja + masa)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8909

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Czytam i i kilka ciekawych porad znalazłam i dla siebie :) trzymam kciuki za dalsze sukcesy no i powrót do formy!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1835
Dzięki, eveline. Coraz bardziej regularnie ćwiczę, choć bez planu i uwzględniając ćwiczenia, które przesadnie nie obciążają złamanej nogi. Utrzymuję szczuplejszy niż przed wypadkiem wygląd, co bardzo mnie cieszy - czuję, że mam całkiem ładne ciało. Pewnie niedługo wrzucę fotki. Trochę pracy będzie mnie kosztowało wyrównanie mięśni obu nóg...;)) Wygląda to teraz ciekawie.

Jem bez rygoru, ale staram się wrzucać sporo białka, nie przesadzać z ilością, nabiałem, owocami... Omijam margaryny, biały chleb itd., ale to już takie ostro zakorzenione nawyki, które szczęśliwie nabyłam. Chyba coraz lepiej idzie mi walka z bulimicznym jedzeniem, skupiłam się na odstawieniu cukru i to chyba był klucz.

Czuję, że te wszystkie chwile spędzone tutaj i nie tylko nie poszły na marne. Tydzień w szpitalu zrobił swoje, ale to, że nie roztyłam się leżąc w łóżku bez dzienników żywieniowych etc., o czymś też świadczy.

Pozdrawiam zaglądających

Zmieniony przez - marta_z w dniu 2012-12-22 18:23:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1835
Żadna ze mnie Lady SFD Zaglądam czasem w poszukiwaniu mocnej inspiracji, ale chyba po prostu potrzebuję psychologa, bo kompulsywne objadanie dopada mnie coraz częściej... Co gorsza, nie widzę dni poprawy, które kiedyś się pojawiały, straciłam motywację. Skutkiem czego - przytyłam, ponadto moja lewa noga jest dużo większa od złamanej - wciąż chodzę o kuli :)

Powód nowego podejścia znajduję w zamieszkaniu z chłopakiem - nowe priorytety, zaniedbanie siebie, inny rozkład dnia etc. Pogorszyło się też pewnie przez antykoncepcję hormonalną, na którą zdecydowałam się mimo "zakazów" szefowych Ladies (nigdzie nawet nie znalazłam porządnej argumentacji). Nadzieję pokładam w wiośnie i w postępie zrastania się nogi ;)

A skoro to wciąż m ó j d z i e n n i k, dlaczego by nie..?

Najbliższe plany:
- kupno rowerka stacjonarnego (w tym mieszkaniu brak),
- kupno odżywki whey (skończyła mi się),
- rozplanowanie 2 tygodni ze względu na pracę, uczelnię, ruch, inne zajęcia, a także zakupy i posiłki - ale ogólnikowo, bo boję się wariować ze względu na swoje skłonności,
- uwzględnianie mojego faceta w "sportowych" posiłkach, omijanie jego niezdrowych produktów w sklepach, kombinowanie zamienników - żeby w domu nie było nic groźnego i żeby jemu też szło w masę

Witam ponownie :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
No to ja skomentuję dwie rzeczy, a nawet trzy. 1) Istnieje porządna argumentacja przeciw używaniu antykoncepcji hormonalnej. Ja sama taką przyjmuję, ale z końcem miesiąca odstawiam, ponieważ jednak nie chcę dalej sobie niszczyć zdrowia i sprawiać że moje wysiłki na treningach i pilnowanie miski zaleje ...woda. Poszukaj wątku o antykoncepcji hormonalnej, poczytaj trochę więcej, może do Ciebie szybciej dotrze to, co do mnie latami nie docierało. Ba, nawet nie próbowałam zgłębić tematu będąc w Twoim wieku, tak więc ... lepiej nie zaczynaj z tym. Bo ja przykładowo nie wiem czy mi to ujdzie na sucho. 2) Na rowerku stacjonarnym nic nie ugrasz, no chyba że to jakaś forma rehabilitacji. Wszystkie tu wiemy co działa na sylwetkę - ćwiczenia siłowe. 3) Jeśli jesz mięso to nie widzę powodu, dla którego musisz kupować wheya, jest tyle innych źródeł białka, które nie są, bądź co bądź, sztuczne.

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1835
Z premedytacją napisałam o antykoncepcji, żeby doczekać się może jakiejś odpowiedzi Hm, na SFD nie znalazłam, być może zbyt krótko szukałam... Twoja uwaga jednak może skłonić mnie do kolejnych poszukiwań :)

Setki razy czytałam już tutaj na forum o nacisku na siłowe w miejsce aerobów, dlatego przeczuwałam atak i w tej kwestii. Wiesz, szukam ratunku dla momentów, kiedy mi się zbiera na obżarstwo z braku zajęcia/relaksu, poza tym nikt mi nie wmówi, że to całkowita strata czasu, zwłaszcza że nie mogę sobie niestety pozwolić na wszystko (noga). Czasami to jest na zasadzie: 1h jazdy zamiast 1h dorywczego podjadania - co lepsze?

Są sztuczne, ale pamiętam trudności z upychaniem białka w miskę, więc idę na łatwiznę. Nie stać mnie też na tyle mięsa - tak, wiem, wiem, jak się chce, to można, ale serio - mam też inne wydatki. Może jak zacznie mi zależeć trochę bardziej, znajdę jakieś mini-rozwiązania :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Zrobiłam poszukiwania za Ciebie: https://www.sfd.pl/Antykoncepcja_hormonalna_a_redukcja-t914325.html 
A co do napadów obżarstwa, to nie myśl że jazda na rowerze Cię przed nimi uchroni. Nikt nie wmawia też, że to strata czasu, ale moim zdaniem strata pieniędzy - jak sama mówisz, masz inne wydatki, to może zainwestuj w lepsze jedzenie? Opanowaniu napadów obżarstwa służy czysta miska i zmiana nawyków żywieniowych forever, ogólnie zmiana jedzeniowego światopoglądu. Wiadomo, bez fanatyzmu ale nie na chwilę a potem "normalne" jedzenie, bo to się kończy fiaskiem. Inne rozwiązania białkowe typu rośliny strączkowe są tańsze od mięsa a na pewno ich masz za mało w diecie, jak większość ludzi zresztą. I fakt, popracuj nad tym aby Tobie zależało. Bo wiesz, można konia przyprowadzić do wodopoju, ale nie zmusisz go do picia.

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1835
Mam już totalny śmietnik we łbie, toteż chyba bez psychologa się nie obejdzie. Trzeba by długo pisać, ale mniej więcej wiem, jak wyglądają mechanizmy moich zachowań... Rower zamierzam kupić niedrogi, a postoi i parę kcal na nim spalę... Chodzi też o urozmaicenie, na razie nie chcę opierać się o sztywne ramy treningów siłowych, bo boję się tej właśnie pułapki zbyt dużego rygoru, presji, poczucia przymusu... bo potem okazuje się, że przy pierwszej wpadce lecę na łeb, na szyję

Wiem, że czysta miska to podstawa opanowania napadów, ale to tkwi głębiej - generalnie brakuje mi sposobów na rozładowanie napięć, nie tylko "prawdziwych" stresów, ale też nudy, smutku, niewyspania, mam zbyt głęboko zakodowane "rozwiązanie", chwilową przyjemność dla podniebienia.

I kiedy kończy się "bez fanatyzmu"? Tu też rozmywa mi się ostatnio granica, wariuję.

Oczywiście strączki goszczą na moim stole od czasu do czasu i nawet mój facet się zajada Ok, czytam o antykoncepcji. Dziękuję za link!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Słuchaj... takie napady obżarstwa biorą się z braku odpowiednich składników odżywczych, niedojadania wtedy kiedy trzeba i... lenistwa. Sama miałam z tym bardzo duży problem i nie ukrywam, że do tej pory moja głowa "mówi mi" idź do lodówki, idź do sklepu, najedz się do pełna, ulżysz sobie, ba nawet czasami rodzi się w głowie plan, że tego i tego dnia będę sama to będę mogła się odpowiednio do takiego napadu przygotować... czysta miska to podstawa i genialna pomoc w tym temacie, uwierz - odkąd tu jestem, odkąd zaufałam dziewczynom udaje mi się takie sytuacje przezwyciężyć. Tylko naprawdę trzeba trochę wysiłku włożyć w nauczenie się jak się odżywiać, trochę liczyć na początku, ale życie nie jest łatwe. Tu jest tylko kwestia tego czy Ty chcesz sobie siedzieć w tym bagienku, czy chcesz wyjść na prostą. I tak muszę się pilnować, żeby nawet układanie miski i treningi nie weszły na etap fanatyzmu, bo tak się zdarzało - wiem o czym mówisz i rozumiem to, ale jak się chce to się da, ale zmian nie będzie z dnia na dzień.

Staraj się też panować nad emocjami.

Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-09 22:00:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Ja dodam tylko tyle, że jak zaczniesz robić porządne treningi, to będzie Ci zwyczajnie szkoda zaprzepaścić ten wysiłek z treningu wpierdzielając co popadnie. Po prostu musisz się dobrze sponiewierać fizycznie i ujrzeć efekty, a one będą jak się zbierzesz do kupy.

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
co do antykoncepcji... wg mnie wystarczy poczytać działania niepożądane leku na ulotce... albo też odszukać jakie są przeciwwskazania do stosowania - to mówi samo za siebie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o poradę

Następny temat

przejrzałam na oczy i chcę się zredukować z głową

WHEY premium