UFC 157

ciekawa rozpiska sie z tego zrobiła.

Jeśli chodzi o kontrowersyjny wybór ME, to myśle, że sama kontrowersja przyciągnie dużo ludzi do wykupi. No i Liz powinna być w miare łatwym łupem dla Rondy, co tylko zwiększy hype przed ewentualnym starciem z Cyborgiem. Ale zgadzam sie, że najlepiej jakby ta walka była ME na jakiejś gali darmowej (Fox lub FX) a nie PPV.

Co do co-main eventu to całym sercem za Hendo! Ale rozum podpowiada, że w tym wieku powrót po takiej kontuzji + presja związana ze stratą walki o tytuł + Machida w sztosie sie odbiją bardzo źle na dyspozycje Dana w dniu walki...

kontuzja na papierze poważna, ale Dan kontuzjował się we wrześniu ponadto to dopiero jego pierwsza kontuzja kolana tzn w sierpniu pod koniec a teraz jest grudzień i wraca do treningów więc ja jestem dobrej myśli, że na formie zbytnio się to nie odbije, Hendo to fenomen i całym sercem za nim nie mogę się doczekać tej walki!

@rakhu jakieś nieoficjalne plakaty gali ludziom na forum wciskasz to jest oficjalny poster:






































Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-12-20 22:35:12

Honda walczy w Honda center

W sumie dla mnie dobrze, że Hendo-Dragon jest co-ME, będzie szybciej i jak mi się nie będzie chciało to nie muszę bab oglądać.
Kurde, nie wiem nawet któremu kibicować, obu bardzo lubię i chciałbym żeby obaj zawalczyli z Jonesem. Jednego jestem pewien niemal na sto procent, walka będzie świetna. Czy Machida będzie walczył asekuracyjnie? Ja wiem? on po prostu ma taki styl z tymi jego kontrami, asekuracyjnym bym tego nie nazwał, pewnie parę razy wleci w ostro w Dana. Wiadomo, będzie musiał na H-bomb bardzo uważać, to może i nie będzie za otwarcie walczył.

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2012-12-20 23:48:32

Machida to wygra, bez dwóch zdań

Ronda, Machida, Faber .

Honda jak Honda, ale ta sobowtórka Fabera w main-evencie to przegięcie.
Beka by była jakby wygrała. Coś czuję, że Danuta miałby bezsenne noce przez pół roku

A Hendo imo odstrzeli Machidę w 2 rundzie.

Kibicuję Machidzie i myślałem, że nie może być inaczej jak jego wygrana, ale po chwilowym zastanowieniu się nie jestem tego taki pewny. Myślę, że Shogun, Jackson i Jones mocno naruszyli mu pewność siebie, z kolei Hendo jest, pomimo wieku, w naprawdę dobrym momencie swojej kariery. Po walce z Jonesem Machida w wywiadzie przyznał, że czas na zmiany w jego treningu itd. zobaczymy, czy na lepsze.

Machidzie może być ciężko z wygraną bez dwóch zdań, patrząc na jego walki z Shogunem a walkę Hendo z Shogunem.

Machidzie może być ciężko z wygraną bez dwóch zdań, patrząc na jego walki z Shogunem a walkę Hendo z Shogunem.

wg mnie bez sensu Twoje rozumowanie jest, zapomniałeś o dwóch podstawowych zasadach czyli MMAtematyka nie działa no i "styles makes fights"

Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2012-12-23 13:14:30