proszę Was o to, abyście poprawili mi plan bądź doradzili coś w tej sprawię. Mój staż treningowy wynosi 28 miesięcy bez żadnych grubszych przerw. Niestety trenuje sam w piwnicy, więc nie posiadam asekuracji. Dlatego dla bezpieczeństwa będę musiał w niektórych ćwiczeniach dać mniej ciężaru i stosować więcej ruchów. Chciałbym spróbować ilością powtórzeń: 2,5,2,5,2,5. Co do wyciskania na klatę proponowałbym ilość powtórzeń: 5,5,4,4,3,3.
Jeżeli chodzi o łydki i przedramienie przeważnie stosuje ilość powtórzeń 20-25 w serii. Czy to będzie dobra ilość?
1.Poniedziałek:
Plecy: Martwy + Wiosłowanie
Bic: Uginanie ramion ze sztangą
2.Wtorek
Barki: Wyciskanie sztangi sprzed głowy
Kaptury: Szrugusy
3.Czwartek
Klata: Wyciskanie na klatę + Przenoszenie sztangielki w leżeniu w poprzek ławki poziomej
Tric: Wyciskanie jednorącz sztangi w siadzie
Przedramię: Uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie
4.Piątek
Nogi: Przysiady ze sztangą + Przysiady wykroczne
Łydki: Wspięcia na palce
Mam również jedno pytanie dodatkowe odnośnie wyciskanie sztangi sprzed głowy. Czy sztangę mam odkładać na ziemię przy każdym powtórzeniu? Czy wystarczy, że znajdzie na wysokości barków i dalej podnosić w górę?
Dzięki za porady.
Pozdrawiam