Jestem Dominika, od jakiegoś czasu czytam Wasze dzienniki i teraz chcę tu z Wami zostać. Na początek ankieta:
Wiek: 22
Waga: 76
Wzrost: 166cm
Obwód w biuście(1): 105cm
Obwód pod biustem: 80cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 89cm
Obwód na wysokości pępka: 101cm
Obwód bioder (3): 110cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 66cm
Obwód łydki: 38,5cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz: talia, boczki, brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz: talia, boczki, brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) nic, zero jakiejkolwiek aktywności, nawet big na autobus niet
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki, jajka w różnych postaciach, ewentualnie kanapki
Co lubisz jeść na obiad: mięso drobiowe, makarony- tylko ciemne, ryż, warzywa
Co jako przekąskę: słodycze- czekolady, czekoladki, batoniki, chipsy, orzeszki słone, pełen przekrój słodkości tak na prawdę, jeszcze jogurty (light i takie deserki czekoladowe)
Co jako deser: słodycze jw.
Ograniczenia żywieniowe: nie ma żadnych ze względu na stan zdrowia, nie przepadam za wieprzowiną, nie lubię wołowiny. Nie jem ziemniaków, pieczywo rzadko.
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne: regularna miesiączka, bez tabletek. Mam stwierdzoną astmę plus uczulenie na roztocza. Dawniej brałam tabletki i wziewne hormony. Potem je odstawiłam i muszę powiedzieć, że czuję się lepiej bez nich. Astma przeszkadza mi przy większym ruchu- muszę kontrolować oddech. Ale bądźmy szczerzy- bardziej to wina mojej tuszy. Wcześniej, przy niższej wadze, w ogóle jej nie odczuwałam.
Preferowane formy aktywności fizycznej: po lekturze siłowe plus aeroby
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: nic
Stosowane wcześniej diety: ech... pierwsza dieta była z Panią Doktor Dietetyczką. Jako komentarz powiem, że wg niej dieta 16 mogła spokojnie się zacząć od jednodniowej głodówki, by oczyścić organizm. Pełnej głodówki, gdzie jedynym "najbardziej wartościowym" napojem był kefir... Kilka lat później Dukan. Schudłam, ale zaczęło się popuszczanie sobie, bo przecież jestem chuda, więc kilogramy wróciły. Nawet z przyjaciółmi. Schudłam 15, przytyłam 25kg. Rok huśtawki.
Teraz chcę zacząć dbać o siebie, swoje ciało, bo nie byłam dla niego dobra. Jutro idę na siłownię i wykupuję karnet- pierwszy trening mam z instruktorem, muszę się tylko umówić. Chcę zacząć ten z Treningu Dla Zielonych na siłownię trzy razy w tygodniu. Na pewno dwa razy dojdzie też siłownia, tylko że aerobowo. Nie wiem, czy dam radę od razu- zobaczę. Na pewno będę się starała.
Zdjęcia dodam jutro, albo wieczorem, bo muszę kupić baterie do aparatu.
Z miską nie będzie problemu. Jak trzeba będzie coś wyrzucić- trudno, się wyrzuci. Na początek chcę zacząć od 1700kcal, 120g białka, 75g tłuszczy i 130g węglowodanów. Będzie odpowiednio?
Proszę o wskazówki, będą mi bardzo pomocne. Ja również zacznę się udzielać na forum, tylko się trochę ogarnę. Na razie przeczytałam od deski do deski Krewetkę. Podziwiam! No, ja w końcu tez dam radę!
Na razie jestem pełna optymizmu :)
Oczywiście do tego warzywka, ale nic co miałabym wliczać do bilansu
Zmieniony przez - Domiś w dniu 2012-08-26 16:30:06