Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przepraszam dziewczyny za stracony czas. Wygląda na to, że tymczasowo odpuszczam- trzymanie diety z wenlafaksyną to jest kompletna masakra, biorąc pod uwagę mdłości i inne skutki uboczne, nie jestem w stanie dojeść nawet głupiej jajecznicy z 2 jaj. Jednak zdrowie psychiczne ma pierwszeństwo, a ten lek mimo wszystko działa. Mam nadzieję, że nie macie mi za złe.
Będę się starała trzymać czystą miskę, ale ilość kcal jest tu raczej nieprzewidywalna. Mam nadzieję wrócić do was, jak tylko dojdę do siebie po lekach.
Zmieniony przez - mam_kredki w dniu 2012-11-25 22:46:14
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bry wieczór drogie babochłopy! Mam nadzieję, że nie zostałam tu jeszcze spisana na straty.
Trochę mi się schudło pod nieobecność, ale to przede wszystkim kwestia niedojadania z powodu mdłości (czyli na bank zleciało z moich mizernych mięśni).
Siłownię odpuściłam- moja sprawność psychoruchowa przez pewien czas oscylowała wokół stanu "Kredki po trzech piwach".
Od paru dni biorę pełną dawkę leków, organizm się już prawie oswoił i z pełnej gamy skutków ubocznych ostał się tylko ten lekko wariujący błędnik (ale już jest o niebo lepiej niż na początku). Tak więc wracam zwarta, gotowa do pracy i po cichu liczę na Wasze wsparcie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W piątek lista na siłownię była już pełna, więc poszłam dzisiaj. MASAKRA. Pod koniec drugiej serii chciało mi się rzygać, ale pociągnęłam jeszcze 15 minut na rowerku (orbi czeka na naprawę, a po wioślarzu bym się chyba nie doczołgała te trzy piętra w górę).
Rano zrobiłam kawę i dopiero po tym skojarzyłam, że nie mam mleka, wiec pożyczyłam od współlokatorki zagęszczone.
Wspięcia na palce robiłam na drabince, bez obciążenia. Mogę tak (zdecydowanie bardziej mi się podoba, odczuwam ruch jako pełniejszy), czy jednak lepiej na siedząco?
Czy w skłonach tułowia mogę zastąpić piłkę krzesłem (stopy oczywiście na drabince)? Przyznam szczerze, że prawie nie czuję tego ćwiczenia w normalnej wersji, a seria na krześle dała mi większy wycisk.
Zmieniony przez - mam_kredki w dniu 2012-12-08 18:56:09