Hola hola kawalerze, może z łokcia chcesz w parterze ?

@Bullet zaraz sprawdzę "To dużo masz komiksów w domu skoro jesteś fanem? Bo to mój 1" A niechtam pochwalę się mam wszystkie Spidermany,Batmany,X Meny,Supermany,Green Lanterny,Punishery,Mega Marvele(np. Weapon X z Wolverinem,"czy "infinity War") i kilka Wydan Specjalnych z DC(np."Lobo","Batman vs Predator" i takie tam) wydane w Polsce przez legendarne juz TM Semic, gromadziłem swoją kolekcję przez prawie 9 lat, poza tym mam także prawie wszystkie Tytusy,Kajki i Kokosze,Huga,Kajtki i Koko,Tetfole,Arie,Thorgale i jeszcze parę innych, cholera jak Tm Semic wydawał te Komiksy to były czasy, nigdy dokładnie nie liczyłem no ale troszkę tego jest
@Kondi ale jak dla mnie to nie ma nic w tym dziwnego w tym ze taki gość jak Gene go udusił,sam miałem przyjemność trenować Judo z ludzmi(już takimi trochę starszymi 50 -60 lat) którzy całe zycie zajmują się Grapplingiem, byłem rzucany,dźwigniowany i duszony, nie wiem czy dusił cię ktos z takim ogromnym stazem w Grapplingu ale wierz mi momentalnie czujesz jakby ci głowę ściskało imadło,plamy przed oczami i tracisz oddech(to nie to co np. jak na ostatnim KSW Irokez, nic mu oczywiście nie ujmujac męczył się troche z załozeniem duszenia Kornikowi ) taki gość cię po prostu łapie i koniec dlatego mogę sobie wyobrazic jak dusi Gene,więc nie dziwię sie Seagalowi że z kims takim szans nie miał.

^ale interpunkcja, naprawdę piękne zdanie.

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2012-12-05 18:58:27

Bane, ja to wszystko rozumiem, ale chyba znasz całą pyszałkowatość Seagala, nie? To tak jak by ktoś się zachowywał jakby był jak Jones w LHW czyli nie do rozj**ania właściwie i padł niczym bezbronne dziecko bo ktoś się tym zirytował. Kumasz, nie?

Bullet jestem fanem komiksow marvela

nawet nie czytam wypowiedzi bane'a, nieczytelne to

aha juz napisales o co chodzi
ja sobie kupuje takie pojedyncze zeszyty bo grubsze cholernie drogie

"Bane, ja to wszystko rozumiem, ale chyba znasz całą pyszałkowatość Seagala, nie? To tak jak by ktoś się zachowywał jakby był jak Jones w LHW czyli nie do rozj**ania właściwie i padł niczym bezbronne dziecko bo ktoś się tym zirytował. Kumasz, nie?" Tylko że ja z kolei czytałem że Seagal po prostu demontrował jakieś swoje techniki na kimś, podszedł Gene i powiedział mniej więcej: "no dobra zrób to na mnie" a że z kims takim jak LeBell to nie przeszło to oczywiste to tak jakby nie wiem np. na jakąś sekcje Grapplingu przyszedł taki np. Rickson i poprosił trenera tejze sekcji zeby na nim coś zademonstrował, Imo tez by mu nie wyszło masz jakis opis relacji,jak to wtedy wygladało?
"nawet nie czytam wypowiedzi bane'a, nieczytelne to" sorry pisałem trochę "na szybko"

Spoko

Tutaj Gene opowiada o tym: http://filmdrunk.uproxx.com/2012/03/jude-gene-lebell-confirms-choking-steven-seagal-until-seagal-pooped-himself

Jest jeszcze inna miejska legenda, że Steven opowiadał jaki to jest kozak i żeby wklepał Graciem. Ponoć któryś Gracie go kiedyś spotkał na jakimś bankiecie i wyzwał do walki, kilka chwil później Seagal odpłynął.

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2012-12-05 20:05:21