Hola hola kawalerze, może z łokcia chcesz w parterze ?

Jeszcze na mojej potencjalnej liście znajdują się Soulfly, Static X i Sepultura.





Muszę ogarnąć, bo jakoś słabą mam kontrolę do góry nogami

ręce przy tym fajnie drętwieją

A wiesz, że crossfit już jest passe?)

Obelx słuchasz jakiegoś gówna i marudzisz





przy black metalu sie fajnie wytrzymałościówki robi

Black metal to toleruje jako oksydowane wkręty dzieciak

dobrze proszę pana

ja yebie, za chiny ludowe bym przy tym wytrzymałościówki nie zrobił

OBELX

A wiesz, że crossfit już jest passe?)

Rozwiń myśl

Ja nigdy CF nie traktowałem tego treningu jako mój priorytet, ale nie powiem, bo mnie trochę wciągnęło. Fajny trening, jakaś odskocznia, ale cały czas uwzględniam u siebie "normalne" ćwiczenia, żeby też coś urosło co nie co Plusem jest to, że można się naprawdę dobrze zmęczyć. Może wystartuje w przyszłym roku na garage games w Łodzi, tylko muszę ogarnąć drążek i pompki, bo tego mi brakuje.

Nie no już krążą ploty że cf to marketingowy chwyt dla hamburgerów, osobiście też bardzo mi się idea cf podoba, od dawna jak coś tam w domu ćwiczę to w ten mniej więcej sposób, ładne pare lat wstecz robiłem poprostu tabaty po 20 minut ze zmienną intensywnością i się teraz okazuje że to jak cf wychodzi.

OBELX dawaj wiecej kawalkow,kozackie sa.