MACIEEEK - test Pump Ghost

Witaj,

Tutaj zamieszczaj wpisy o Pump'ie.

Witam Panowie.
U mnie się trochę skomplikowały sprawy i musiałem przerwać test.
Powodem przerwy jest dość poważna kontuzja a dokładnie pęknięcie kości ręki i pęknięcie kości palca, efekt głupiach pomysłów na snowboardzie.
Zapowiada się dość długa przerwa. Gdy wrócę do treningów postaram się dokończyć test.

Przepraszam firmę fitmax za nie dokończenie testu, ale czasami tak bywa.
Powodzenia dla pozostałych chłopaków biorących udział w teście.

Pozdrawiam.

Witam.

dziękuję firmie FIT-MAX za możliwość przetestowania suplementu PUMP GHOST !

pierwsza opinia, będzie w środę, gdyż dzisiaj jestem już po treningu.

No szkoda, że już po. W takim razie czekamy do środy.

Witam !

dzisiaj przed treningiem klatki i tricepsa poszła pierwsza porcja, a dokładnie pół porcji.

smak: słodko-kwaśny; jak dla mnie ok
rozpuszczalność: bdb
pobudzenie; jak dla mnie świetne !
pompa: bardzo dobra.

Myślę, że na razie zostanę na połowie porcji, gdyż spełnia swoje zadanie w 100%. Chciałem zwrócić uwagę na bardzo dobry smak, gdyż piłem już wiele przedtreningówek , to niektóre z nich smakowały(pachniały) jak proszek do prania i przechodziły przez gardło jak żwir.
Zobaczymy jak się spisze przy następnych treningach !

Pozdrawiam.

.

Coraz lepsze opinie. Czekamy na więcej

Witam !

Wczoraj trening nóg.
Trening robiłem późno (ok godziny 20) więc bez wspomagania po całym dniu byłoby ciężko o dobry trening,

15min przed treningiem wypiłem całą porcję PUMP GHOST'a.
Na rozgrzewce pojawiło się mrowienie na twarzy ale po kilku minutach minęło, podczas treningu koncentracja bardzo dobra, gdy robiłem siady to trochę się kręciło w głowie (140kg, 8reps). Lubie to uczucie ciśnienia na bani podczas przysiadu

Ogólnie trening bardzo udany, właśnie czegoś takiego jak PUMP GHOST mi brakowało na wieczorne treningi.

Jedyny minus to problemy ze snem po treningu, trochę się męczyłem i zasnąłem przed 3.
pzdr.

Witaj MACIEEEK

Chciałem się odnieść do kilku aspektów o których wspomniałeś A mianowicie kręcenia w głowie oraz problemów z zaśnięciem

Jeżeli chodzi o pierwszą sprawę to myślę że nie będę się rozpisywał Najkrócej ujmując organizm różnie reaguje na różne bodźce Jest opcja że był zbyt niski poziom glukozy we krwi itp i stąd te zawroty Może się jednak faktycznie zdarzyć że to sprawka przedtreningówki (każdy reaguje inaczej) i należy to obserwować czy taka sytuacja się powtarza

Druga sprawa odnosząca się do snu Produkt został tak stworzony by nie utrudniać zaśnięcia po treningu Składowymi zaburzającymi proces zasypiania mogą być jednak zarówno tauryna jak i tyrozyna Co prawda ich efekt utrudniający zaśnięcie jest dużo mniejszy od kofeiny oraz trwa krócej jednak nie można go wykluczyć Mimo to trudności w zasypianiu upatrywałbym się gdzieś indziej Po pierwsze przy zbyt dużym przemęczeniu mogą występować wspomniane trudności (zawroty głowy na treningu mogą być objawem) Po drugie trening podnosi temperaturę ciała która musi się unormować aby organizm spokojnie zasnął Z racji tego że nogi są sporą partią to mogą dać ostro popalić Dodatkowo im większe stany zapalne (ponownie duża partia mięśni sporo stanów zapalnych) tym większe problemy z zaśnięciem (ponownie połączenie z temp ciała) I jeszcze jeden podpunkt myślowy który przychodzi mi na szybko do głowy i chyba najważniejszy to potreningowa suplementacja oraz posiłek Jeżeli chodzi o posiłek to można byłoby tutaj sporo pisać gdyż każdy składnik ma znaczenie oraz wielkość porcji (swoją drogą obserwując trend żywieniowy wielu osób to moim zdaniem w Polsce i nie tylko nieodpowiednio się odżywiamy w stosunku do pory dnia przez co ogromna ilość osób ma problemy z zasypianiem oraz porannym przebudzeniem) Dodatkowo suplementacja Nie wiem dlaczego utarło się że przed snem bądź późnym wieczorem wiele osób bierze BCAA Z mojego punktu widzenia nie jest to wskazane Po drugie niejednokrotnie spotykam się że spożywane są np izolaty białek serwatkowych Ponownie nie do końca trafiony pomysł... Oczywiście nie twierdzę że Ty przyjąłeś takową strategię niemniej próbuję tylko przez powyższe przykłady powiedzieć iż spraw które składają się na problemy z zaśnięciem może być naprawdę sporo i warto byłoby je przeanalizować celem zapewnienia sobie lepszej regeneracji

U mnie wprost przeciwnie nie mam żadnych problemów ze snem, śpię jak zabity, chociaż trenuje wieczorami.

Ja również od bardzo długiego czasu nie mam problemów ze snem Jedynym problemem jest jego zbyt krótka długość Chociaż to co wcześniej napisałem to również i moje prywatne doświadczenia Faktycznie przyznam że jeden jedyny raz po pump ghost miałem problem z zaśnięciem ale było to podyktowane naprawdę solidnie nadprogramowym treningiem który odbył się zbyt późno Musiałem zrezygnować z treningu który był dwa dni później gdyż jeszcze odczuwałem skutki poprzednich ćwiczeń Jednym słowem za ostry trening I tutaj pojawia się wątek związany z dobrymi przedtreningówkami Czasami można przegiąć gdyż na treningu możemy bardzo dużo jednak później musimy równie dużo włożyć w regenerację i oczywiście wziąć poprawkę na stan w jakim wyjdziemy z siłowni przekładający się na późniejsze zasypianie Można w tym miejscu nadmienić również że dosłowne padnięcie po całym dniu nie zawsze przekłada się na skutecznie regeneracyjny sen Często powtarzam że warto zachować sobie trochę energii na regenerację Oczywiście jestem świadom że każdy ma inaczej

Witam.

Wczoraj przed treningiem pleców i tricepsa poszła cała miarka GHOSTA.

Znowu pojawiły się lekkie zawroty głowy podczas treningu
na treningu bardzo dobre skupienie przez co trening zrobiłem szybko i sprawnie, pompa okrutna zwłaszcza podczas martwego ciągu (160kg, 8reps) z progu.
Ogólnie jestem mile zaskoczony działaniem PUMP GHOST'a.

Fitmax_AB wczoraj zrobiłem trening mniej więcej o tej samej porze co ostatnio (ok. 20), po to aby sprawdzić czy problemy z zaśnięciem to wina GHOST'a i jednak wychodzi na to że NIE, gdyż zasnąłem bez żadnych problemów, więc tak jak pisałeś przyczyn może być wiele.


pzdr