SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UcantCme wjeżdża na jesienno-zimowy (oraz chyba roczny) cykl.

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22929

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 875 Napisanych postów 26640 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 260190
wiedziałem że tak to wygląda,jest bardzo słabo,tak jak mówią chłopaki trzeba ciąć bo robienie masy przy takim bf to totalna pomyka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1674 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15517
Phoneme
Hehe, to bylo do przewidzenia:) Wczesniej sie wstydzil, to w 6 tyg. dorzucil tluszczu i wody i wstawil fotke, na ktorej oczywiscie jest zalana tragedia. I jeszcze z tego poziomu bf chce masowac ze slinem. Genialny pomysl:):):)
Tak jak juz inni zasugerowali - tutaj najpierw trzeba zejsc z bfem, zeby nie trzeba bylo z przodu sciskac bebzona do fotki plecow;), i dopiero zaczac mase. I wcale nie potrzeba tu tony srodkow: test, oxa/wino i clen na przemian z eca i po 6-8 tyg. juz mozna sporo osiagnac. Ale oczywiscie nie z takim podejsciem do diety, bo ta musi byc dopieta na ostatni guzik. Bez spojrzenia kogos oganietego bedziesz dalej kombinowal jak kon po gorke i lapal jeszcze wiecej smalcu. Przemysl to co chlopaki pisza:)


Przy takim wyglądzie do jakiego BF byś polecił zejść minimalnie, żeby zacząć masę robić?
Z dietą to widzisz, ciężka sprawa tak jak napisałem.
Ze środkami się zgadzam że test + clen wystarcza i można do tego dorzucić wino lub oxe. Czy wino działa dobrze antykatabolicznie i pozwoli mięso zachować i je nieco ubić (oczywiście pytanie dotyczy opcji z dobrą dietą)?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1674 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15517
luki77
wiedziałem że tak to wygląda,jest bardzo słabo,tak jak mówią chłopaki trzeba ciąć bo robienie masy przy takim bf to totalna pomyka


A Ty do ilu BF polecił byś zejść przed rozpoczęciem robienia masy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1674 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15517
Czy clen 2dni on 2 dni off byłby dobry jeśli nie interesuje mnie eca na które źle reaguje (chodzi o kofeine)? Czy 2 tygodnie on, a w 2 tygodnie off spalacz jakiś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 6615 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 139516
czuje ze prawia cala strona bedzie jego %)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 875 Napisanych postów 26640 Wiek 35 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 260190
redukuj do póki nie będzie widać dość wyraźnego zarysu mięśni brzucha,wtedy zacznij masować ale w Twoim przypadku widać,że nawet na masie będziesz musiał trzymać ścisłą dietę bo łatwo łapiesz smalec

btw.wcale nie jesteś ekto jak to wcześniej pisałeś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1674 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15517
dobra, przyznam się, chociaż teraz to wywoła falę krytyczną jeszcze bardziej

nie miałem jak zrobić fotki bo w Szczecinie mnie nie było teraz ostatnio

wstawiłem fotę z kwietnia lub początku maja, gdzie miałem 104cm w pasie...byłem zalany, brzuch mi wtedy wyYebało strasznie...wtedy zaczynałem redukcje bo naprawde przesadzałem z cheat mealami, nie wiedziałem że po treningu nie można jeść tłuszczów żadnych, na noc ciatka itd (antykatabolicznie xD)

chciałem posłuchać czy naprawdę było wtedy tak źle jak myślałem, ale było jak widzę

dlatego teraz staram się trzymać wszystko lepiej niż wtedy...mam nieco więcej wiedzy i doświadczenia...teraz jest w pasie 98cm więc jest lepiej niż wtedy i brzuch jest bardzo lekko zarysowany...ale wcześniej nie było go nigdy....

a to co napisaliście będzie mi potrzebne gdy będę robił małą redukcję za miesiąc lub po nowym roku i właśnie tak myślałem o teście + clen + spalacz jakiś + mietek/wino 10mg antykatabolicznie

nie wk***Yajcie się za to stare zdjęcie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1674 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15517
na dniach zrobię normalne zdjęcie pleców i z przodu aktualne i wtedy ocenicie to co jest teraz

pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 1834 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 52690
Ale przynajmniej widac, ze madrzeje, nie idzie w zaparte ze swoimi pomyslami i zaczyna sluchac:) Oby tylko ten trend sie utrzymal:)

Nie wiem do jakiego bfu powinienes zejsc w sensie cyferek, gdyz nigdy sie w cyferki nie bawilem. Odnosnikiem powinno byc tu lustro, w drugiej kolejnosci waga. Z im nizszego bfu zaczynasz robic mase (szczegolnie po redukcji) tym wiecej masy miesniowej zrobisz przy mniejszym lapaniu tkanki tluszczowej, jesli odpowiednio trzymasz diete. Tu nie chodzi jednak o wycinke do kosci, ale generalnie o pozbycie sie zbednego balastu, rozpedzenie metabolizmu i nastawienie organizmu na szybki anabolizm po takiej redukcji. Z przemyslana dieta, aero, treningiem i towarem wystarczy 8-10 tyg. zeby zrzucic kilka kg zachowujac mieso i przestawic organizm w tryb "gabki" znacznie lepiej chlonacej i wykorzystujacej wszystkie makroskladniki z diety. Tutaj jednak trzeba wszystko indywidualnie ustawic i rozpisac, szczegolnie jesli chodzi o diete, ale tak jak mowie - to nie jest przygotowanie do zawodow czy zejscie do bf rzedu 3-4%, wiec nie ma sie czym przerazac. Raczej lekki recomp jako przygotowanie przed masowka.
Test+oxa/wino bedzie tu dobrym rozwiazaniem - nic wiecje nie potrzeba. Ewentualnie dalbym boldka - jest mocno anaboliczny i genialnie zabezpiecza miesnie na redukcji.
Clen mozesz leciec non-stop 4 tyg. O receptory sie w tym okresie nie martw, organizm ich tak szybko nie wysyca jak niektorzy mysla. po 4 tygodniach mozesz zrobic 2 tyg. przerwy lub tez dodac do clenu ketotifen albo yohimbine i leciec bez przerwy:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 1674 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15517
Phoneme
Ale przynajmniej widac, ze madrzeje, nie idzie w zaparte ze swoimi pomyslami i zaczyna sluchac:) Oby tylko ten trend sie utrzymal:)

Nie wiem do jakiego bfu powinienes zejsc w sensie cyferek, gdyz nigdy sie w cyferki nie bawilem. Odnosnikiem powinno byc tu lustro, w drugiej kolejnosci waga. Z im nizszego bfu zaczynasz robic mase (szczegolnie po redukcji) tym wiecej masy miesniowej zrobisz przy mniejszym lapaniu tkanki tluszczowej, jesli odpowiednio trzymasz diete. Tu nie chodzi jednak o wycinke do kosci, ale generalnie o pozbycie sie zbednego balastu, rozpedzenie metabolizmu i nastawienie organizmu na szybki anabolizm po takiej redukcji. Z przemyslana dieta, aero, treningiem i towarem wystarczy 8-10 tyg. zeby zrzucic kilka kg zachowujac mieso i przestawic organizm w tryb "gabki" znacznie lepiej chlonacej i wykorzystujacej wszystkie makroskladniki z diety. Tutaj jednak trzeba wszystko indywidualnie ustawic i rozpisac, szczegolnie jesli chodzi o diete, ale tak jak mowie - to nie jest przygotowanie do zawodow czy zejscie do bf rzedu 3-4%, wiec nie ma sie czym przerazac. Raczej lekki recomp jako przygotowanie przed masowka.
Test+oxa/wino bedzie tu dobrym rozwiazaniem - nic wiecje nie potrzeba. Ewentualnie dalbym boldka - jest mocno anaboliczny i genialnie zabezpiecza miesnie na redukcji.
Clen mozesz leciec non-stop 4 tyg. O receptory sie w tym okresie nie martw, organizm ich tak szybko nie wysyca jak niektorzy mysla. po 4 tygodniach mozesz zrobic 2 tyg. przerwy lub tez dodac do clenu ketotifen albo yohimbine i leciec bez przerwy:)





Dużo z tego co napisałeś nauczyłem się od czerwca do sierpnia...trochę poczytałem i wyciągnąłem odpowiednie wnioski. Co to środków to i tak na pewno jeszcze będę chciał rozpisać je dokładnie w przyszłości tutaj w moim temacie. Ocenicie jak dam faktyczne zdjęcia z teraz na czasie. Może nie będzie po mnie widać że jest lepiej niż było, ale zapewniam że te 6-7cm w pasie jest mniej i mnie to cieszy. A łapa, obwód w klatce, prawie już taki sam jak w największej masie w kwietniu/maju. Dużo z tego dzięki Wam. Więc ponownie dzięki!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

deca - 2 cykl

Następny temat

Rekompozycja, dopasowanie odzywiania, pierwszy cykl

WHEY premium