Przykładowo w:
-Poniedziałek ćwicze w domu z hantlami (plecy, barki, biceps, łydki)
-Wtorek Kickboxing
-Środa ćwicze w domu z hantlami (klatka,triceps,uda,brzuch,przedramie)
-Czwartek kickboxing
-Piątek to samo co w poniedziałek
-Sobota to samo co w środę
-Niedziela wolna
I teraz tak w dni treningowe czyli od poniedziałku do soboty spożywam odżywki tak:
Białko:
*I porcja z rana po przebudzeniu,
*II porcja do 1,5 godz po treningu,
*III porcja przed snem
Kreatyne:
*I porcja z rana po przebudzeniu
*II porcja 30 min przed treningiem
*III porcja odrazu po treningu
(biorę tak jak pisze na opakowaniu)
A w niedziele (dni nietreningowe):
Białko:
*I porcja z rana po przebudzeniu
*II porcja pomiędzy posiłkami
*III porcja przed snem
Kreatyna:
*I porcja z rana po przebudzeniu
*II porcja między posiłkami
*III porcja przed snem
1 porcja kreatyny to oczywiście 5g, a 1 porcja białka to 30g (3 łyżki stołowe). Kreatyne mam w proszku (250g), a białka 500g.
I teraz pytanie czy dobrze to biorę? Czy 15g kreatynt dziennie wystarczy? Czy białka wystarczy?
A i jeszcze dodam że w 100g tego proszku (białka serwatkowego) jest 70g białka, 5,4g węglowodanów.
A propo diety to staram się nie jeść tłustych rzeczy, kawy zero, tigerów, bee powerów itd również nie pije, alkochol i papierowy to oczywiste że o tym nie ma mowy wogóle, herbaty nie pije bo podobno ma zły wpływ na kreatyne...