...
Napisał(a)
pewnie miał na myśli, że Bazelak mógłby go pokonać Też jestem niemal pewny, że z nawet obecnym Cro Copem przegrałby nawet Grabowski czy Kita...
...
Napisał(a)
nelson top 10-15 schaub po walce z cc top 10 był mir top 5?.Sorki ale CC miażdży Grabowskiego i kitę nawet samą lewą ręką jak walczył z Nelsonem, do tego teraz bardziej pewny siebie po 3 wygranych ...
...
Napisał(a)
CroCop po 10 latach na emeryturze składa all PL heavy, nie ten poziom Panowie
...
Napisał(a)
No z naszych HW to by może Grabowski miał szanse, skoro niby najlepszy nasz ciężki(choć Mirko sprawlami utrzymał by stójkę i w stójce zmasakrował najpewniej). W sumie może po wyleczeniu tych kontuzji i psychicznej regeneracji dzięki 3 wygranym jeszcze wrzuci high-kicka Rizzo... Ech, takie KO to byłoby coś pięknego, marzenie... Naprawdę byłoby świetnie gdyby Mirko skończył karierę nokautując lewym h-kickiem.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
Mirko już miał skończyć karierę po walce z Sefo a w MMA po walce z Nelsonem... Coś czuję, że Cro Cop skończy jak, np. taki Ricco Rodriguez...
...
Napisał(a)
Steven0 racja. Cro Cop miał konczyc kariere po walce z Sefo, na gali w Zagrzebiu, która sie nazywała "Pozegnanie Cro Copa" cos w stym stylu :D
...
Napisał(a)
cro cop last fight. CC niby tłumaczył ,że to oznaczało ostatnią walkę na gali ale jakoś nie wierzę :D.Pewnie po prostu zobaczył $$ z K1
...
Napisał(a)
No niby sensowne, ale Mirko chyba nie jest z typów pokroju Holyfielda , Tysona czy Bowe'a, co zaraz cały majątek przewalą, raczej na brak pieniędzy strasznie nie narzeka.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
skąd wiesz, że nie jest.. Ja go tam rozumiem, że chce kasy zarobić i chce mu się walczyć i trenować, bo taka legenda tego sportu powinna żyć godnie do końca życia a nie potem martwić się o kasę i jakieś gówna jak Tyson reklamować..
Szkoda mimo wszystko, że odszedł z UFC, bo Dana raczej by go nie wyj**ał jeszcze chociaż kto go tam wie, ale z drugiej strony w tym turnieju K1 sobie zarobi i na walkach z kimś pokroju Pedro Rizzo raczej dużego ryzyka porażki nie ma i też zarobi swoje napewno nie aż tyle co w UFC, ale tj mówie istnieje mniejsze ryzyko porażki... Gonzaga tak naprawdę skończył dawnego Cro Copa...
Szkoda mimo wszystko, że odszedł z UFC, bo Dana raczej by go nie wyj**ał jeszcze chociaż kto go tam wie, ale z drugiej strony w tym turnieju K1 sobie zarobi i na walkach z kimś pokroju Pedro Rizzo raczej dużego ryzyka porażki nie ma i też zarobi swoje napewno nie aż tyle co w UFC, ale tj mówie istnieje mniejsze ryzyko porażki... Gonzaga tak naprawdę skończył dawnego Cro Copa...
Polecane artykuły