Dyles7 - by zmienić swoją "sylwetkę"

Zdjęcia z postępów i wyniki z pomiarów już zbliżają się wielkimi krokami. Czekam jeszcze na przbycie kilku kg do mojego organizmu Dorzuciłem po jednym ćwiczeniu na każdą partie :) I zmieniam na pon-sr-pt.
Jutro trening klatki barków i bicepsu:
Klata:
-Hantle płaska
-Rozpiętki płaska
-hantle skos dół / ściąganie linek na bramie

Barki :
-Arnoldki
-Wyciskanie sztangi z przed klatki/za karku
-Podciąganie sztangi do brody

Biceps:
-Sztanga stojąc
-Sztanga modlitewnik
-Hantle na ławce przy podniesionym oparciu (wiecie o co chodzi Do załamania siły

Pijemy carbo gul gul

Rowerek/Bieżnia 20 min.


Zmieniony przez - Dyles7 w dniu 2012-10-18 21:50:43

Zastanawia mnie po co chłopakowi 17 letniemu o wadze 62kg przedtreningówka....na pewno nie z powodu braku energii, bo czym niby możesz być zmęczony? kilkoma godzinami szkoły i pyskowaniem do nauczycieli? dla szpanu, no ale eksperci już widzę doradzili całą gamę g**** wartych przedtreningówek.

Podpijam do tego co pisze Antoś, po co Ci przedtreningówka ? Myślę , że one nic nie dają, a jak idziesz na siłkę jak na skazania to nie idź wcale :D Jeżeli już na serio nie masz sił jakiegoś dnia to wypij kawę jeżeli lubisz lub power be z biedronki wypij i trenuj!:) Albo puść sobie ulubioną muzykę na słuchawki i pracuj.
Co do rozkładu treningu , myślę , że można byłoby go poprawić:)

ja w całym swoim stażu nie łykałem żadnej przedtreningówki, kasa w błoto

ja raz zaryzykowałem i wydałem kasę na sawa... dalej żałuję , miałbym z 4-5kg piersi...;<

Antos098

Zastanawia mnie po co chłopakowi 17 letniemu o wadze 62kg przedtreningówka....na pewno nie z powodu braku energii, bo czym niby możesz być zmęczony? kilkoma godzinami szkoły i pyskowaniem do nauczycieli? dla szpanu, no ale eksperci już widzę doradzili całą gamę g**** wartych przedtreningówek.

aaahhahahahahahahha

ale ogólnie zgadzam się z wypowiedzią powyżej

Antos098, ja jako jeden z tych 'expertow' co doradzaja gowniane suple chcialem napisac, iz odpowiedzialem na pytanie zadane, konkretnie i krotko. Dobrze wiemy, ze jak ktos(kazdy z nas) cos sobie ubzdura, postanowi to sie raczej nie da odwiezc od pomyslu. Na pytanie kolegi odpowiedzielismy, poniewaz na 90% i tak kupi przedtreningowe, wiec niech juz kupi sprawdzona. Twoja odpowiedz nic nie wniosla, napisales slusznie, ale autor i tak kupi, wiec niech kupi cos z czego bedzie zadowolony.
Co do dzialania przedtreningowek, to pisanie wypowiedzi w stylu przedtreningowka = kupienie miesa(w sensie dzialania na organizm) to brawo(chyba Ci sie odzywka bialkowa pomylilo) Mi osobiscie duzo daje przedtreningowka. Po 9 godzinach pracy + dojazdu itd. pierwsze co bym zrobil w domu to poszedl spac, wiec przedtreningowka mnie akurat czasem ratuje i kaje kopa. Moze ty nie potrzebujesz, a moze masz inne przedtreningowki.
ps.ciekawe jakim bylbys 'expertem' na innych forach o innej tematyce


Zmieniony przez - medox w dniu 2012-10-19 10:00:57

Ja wiem, że ludzie sięgają po nic nie warte kolorowe puszki z niewiedzy. Bo wydaje im się, że tak będzie dobrze.
Nie napisałem absolutnie nigdzie, że przedtreningówka = mięso. Czytaj uważnie. Napisałem ogólnie : "jedzenie". A jakie produkty mają pobudzający wpływ na organizm? owoce, głównie. Choć myślę, że Wam po prostu chodzi o brak energii bo się kiepsko odżywiacie przez cały dzień i później jęczycie, że nie macie siły, a do tego owoce są świetne, bo redukują również ilość wolnych rodników. Ratuje Cię przedtreningówka? a możesz bez niej w ogóle żyć? życie w świecie suplementów, jest po pierwsze : kosztowne (pomijam) i dwa: g**** warte, bo efekty są marne najzwyczajniej w świecie lub ich brak, ale super komfort psychiczny i siła placebo. Myślenie jak ludzie w tłumie. Wyobraź sobie, że też pracuję i też robię ciężkie treningi, nie potrzebowałem nigdy żadnych kolorowych proszków by się pobudzać, wystarczy mi muzyka w słabszym dniu. Wszystko w głowie, a nie pudełeczkach.

Nic mnie nie obchodzą inne fora, jak coś wiem i coś mnie mocno razi to reaguję, bo będzie to kolejna osoba, którą wciągnie świat suplementów z niezmienioną, byle jaką sylwetką, ale droga wolna.

Czyli ogromna(jak nie prawie wszyscy) liczba sportowcow roznych dyscyplin sportowych popelnia blad wspomagajac sie dozwolonymi suplementami? Ich dietetycy, osoby odpowiedzialne za przygotowanie do zawodow itd to osoby niekompetentne.(nie chodzi mi o reklamy itd) I druga sprawa, uwazasz, ze jak wezmiemy 10 osob i ulozymy im taka sama diete i trening i efekty beda takie same? Konkretnie mi chodzi o to, czy mimo wszystko kazdy z nich np. o godzinie 16:00 bedzie w takiej samej formie psycho-fizycznej. No i sugerujesz ,ze nigdy nie potrzebowales zadnego pobudzenia przed treningiem tzn. nie wypiles kawy, jakiejs guarany, anni innych tego typu srodkow. Nie miales nigdy ciezkiego dnia, ale mimo tego trzeba bylo silownie na zgonie wieczorem zaliczyc.
Napisalem, ze mnie przedtreningowka CZASAMI ratuje i wydaje mi sie, ze osoby inne osoby cwiczace tez. Czyli teroetycznie 50-60 % osob(nawet 'wiekszych', lepiej wysportowanych od Ciebie) zyje w nieswiadomosci i zaklamaniu?

Jest pewna różnica w kupieniu białka czy aminokwasów czy kreatyny a kupieniu przedtreningówki, która ma się nijak do efektów. Zauważasz to?
Nigdy nie robiłem siłowni na zgonie. Ani razu się to nie zdarzyło. No ale skoro jesteś znawcą suplementów przedtreningowych to wymień mi od ręki kilka wpływów oddziaływania na organizm, zarówno pozytywnych jak i negatywnych - nie przeraź się jak tych drugich będzie więcej Nie obchodzą mnie inni, pojmij to wreszcie. Widzę tylko, jak złe rady tu padają i reaguję, bo to jest antywiedza z Waszej strony czyt. Ty i erwinoos (który ma problemy z podstawami techniki, ale do doradzania supli jest pierwszy). Jak dla mnie możecie jeść to tonami i cały czas wyglądać tak samo, ale nie wprowadzajcie młodego chłopaka w błąd