Millefeuille wkracza na nową, lepszą drogę życia i potrzebuje pomocy...

a bardzo prosze zjedz kilogram miesa jak ci sie uda

Normalnie przekonałaś mnie w takim razie następnym razem, jak będzie tak jak dziś to usiądę z michą mięsa i z czystym sumieniem go pochłonę

mille, problemy z żołądkiem przed i w czasie 2 to norma i ciężko mi się nasycić i rozglądam się za tłustym mięsiwem - oj, kilo karkówki by weszło haha

Unkovvn.. Pytanie czy tylko się rozglądasz czy ją też pochłaniasz?

jak wy kilo mięsa jesteście w stanie zjeść na raz to gratuluję

ja znalazłam pewne sposoby aby nie myśleć o jedzeniu - zająć się czymś czasochłonnym np. porządki w szafie - jak zaczniesz musisz skończyć

obliques

jak wy kilo mięsa jesteście w stanie zjeść na raz to gratuluję

a ja współczuję kosztów utrzymania

Mika... no i dlatego potem trzeba oszczędzać na innych rzeczach

Dzień do przodu:

Warzywa:
- brokuły 180g
- kapusta kiszona 100g
RAZEM: CAŁE 280g ---> pobiłam chyba dzisiaj swój rekord

Dodatkowo:
- witamina C 1 tabletka
- ocet jabłkowy łyżka octu na szklankę wody
- drożdże piwne z wit A,C,E 2 razy po 2 tabletki
- olej z wiesiołka 2 razy po 1 kapsułce
- tran z wit A,D,E 2 kapsułki
- zioła szwedzkie 1 łyżeczka przed każdym posiłkiem
- enzymy trawienne 1 tabletka 2 razy dziennie 30 minut przed posiłkiem
- mniszek lekarski (będzie za chwilę)

Trening:
- pompki przy ścianie stojąc 3x43
- orbitrek 34 minuty (2 minuty szybko i 2 wolno na zmianę)

Odczucia:
Wzdęć i gazów ciąg dalszy. Ledwo się dopięłam dziś w spodnie...

Masaż i gimnastyka nadgarstków:
Jest, pamiętam

Micha dzisiejsza:

słuchaj zorganizuj sobie kombuche, laski w dziale na pewno mogac i podesłac, to raz
dwa jak masz sokowirówke to świetnie, wszelkie warzywa krzyowe itp jako sok pij a do jedzenia bierz łagodne korzeniowe