Dziennik treningowy SFD:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Carb_Nite,_CBL,_IF_by_kowallosu_-t1120275.html
...
Napisał(a)
Ja tam ćwiczę (z przerwami bez diet) od jakiś 4 lat i też zacząłem o szewską klatkę. Polubiłem to na tyle, że w sumie zapomniałem już o "wadzie" i jakoś mi to nie przeszkadza... 99% zdjęć umieszczonych w tym temacie przedstawia jakoś dziwne wychudzone osoby no i faktycznie można dojrzeć lekki dołek w klatce, ale nawet jakby wam to wyprostowali to i tak w sumie cała sylwetka wygląda śmiesznie. Weźcie się za siebie, a nie operacje Wam w głowie, no chyba, że faktycznie nie możecie oddychać czy kij wie co... Sport to zdrowie !
...
Napisał(a)
a jak ta wada ma sie do sily klaty? Ja mam ta wade, niezbyt duza ale widoczna i sila klaty jest mala. Ogolnie malo czuje jej prace przy wszystkich podstawowych cwiczeniach np przy wyciskaniu czy dipsach. Bary rosna a klata cienizna
...
Napisał(a)
Witam wszystkich,
Szukając w googlach planów treningowych na poszerzenie klatki piersiowej spotkałem się z problemem szewskiej klatki... Tak spojrzałem na siebie i zdjęcia to już nie wiem co mam myśleć, a dodam, że ostatnim czasem strasznie zacząłem się męczyć przy wejściu po schodach, przebiegnięciu etc. tj. czuję wzrost ciśnienia czego wcześniej nie miałem na bank.
Wcześniej ważyłem więcej także więcej masy było i bardziej było widoczne jak na niektórych zdjęciach ludzi z zalaną klatką.
Wrzucam fotki, które zrobiłem i powiedzcie mi czy to da się jeszcze uratować jak tak to czy basen i bieganie, siłka wyrobi?
DO lekarza ortopedy i tak się wybiorę, bo to nie przelewki, a mam głównie siedzący tryb życia... Dziwne, że żaden ortopeda nie zwracał uwagi, a teraz przykładam sobie telefon o grubości ok 1cm to w mostku potrafię go prawie całego ''schować''
proszę o sugestię, bo jestem dość zmotywowany żeby utyć, bo ważę z 72kg przy 178cm, ale nie chcę sobie zrobić krzywdy
pozdrawiam
Zmieniony przez - bztk w dniu 2012-02-01 00:15:35
Zmieniony przez - bztk w dniu 2012-02-01 00:16:41
Szukając w googlach planów treningowych na poszerzenie klatki piersiowej spotkałem się z problemem szewskiej klatki... Tak spojrzałem na siebie i zdjęcia to już nie wiem co mam myśleć, a dodam, że ostatnim czasem strasznie zacząłem się męczyć przy wejściu po schodach, przebiegnięciu etc. tj. czuję wzrost ciśnienia czego wcześniej nie miałem na bank.
Wcześniej ważyłem więcej także więcej masy było i bardziej było widoczne jak na niektórych zdjęciach ludzi z zalaną klatką.
Wrzucam fotki, które zrobiłem i powiedzcie mi czy to da się jeszcze uratować jak tak to czy basen i bieganie, siłka wyrobi?
DO lekarza ortopedy i tak się wybiorę, bo to nie przelewki, a mam głównie siedzący tryb życia... Dziwne, że żaden ortopeda nie zwracał uwagi, a teraz przykładam sobie telefon o grubości ok 1cm to w mostku potrafię go prawie całego ''schować''
proszę o sugestię, bo jestem dość zmotywowany żeby utyć, bo ważę z 72kg przy 178cm, ale nie chcę sobie zrobić krzywdy
pozdrawiam
Zmieniony przez - bztk w dniu 2012-02-01 00:15:35
Zmieniony przez - bztk w dniu 2012-02-01 00:16:41
...
Napisał(a)
Nic tam nie widać. Ćwicz, boś chudy
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
Dzięki Panowie podbudowaliście mnie. Będę opisywał postępy w miarę postępów jak się z grypy wyleczę :)
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Na wstępie dziękuję Administratorowi Forum za otwarcie tematu :).
Zawsze myślałem, że po prostu jestem chudy i dlatego moja klatka wygląda tak jak wygląda + wystające żebra. I jest to po części prawdą, bo jestem ekto, ale z drugiej strony po przeczytaniu tego tematu zacząłem się zastanawiać czy nie mam w niewielkim stopniu szewskiej klatki.
Oto moje zdjęcia:
http://imageshack.us/photo/my-images/521/81170212.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/716/63234677.jpg/
Ćwiczę na siłowni od roku, z tym że z większą świadomością od ok. pół roku. Mój max na płaskiej to 80kg (+20 w rok), jest to w sumie nieistotne, ale chcę pokazać, że moja klatka nie wygląda tak, bo jestem jakiś mega słaby.
Jeśli chodzi o płuca to we wszystkich testach z przepustowością płuc wyprzedzam swoją (dostosowaną do wzrostu i wagi) normę bardzo dużo, także nie ma raczej mowy o jakimś uciskaniu klatki piersiowej przez mostek.
A i napomknę jeszcze, że kilka lat temu wyglądało to dużo, dużo gorzej, także ćwiczenia klatki i mięśni brzucha (do tego oczywiście pleców) robią swoje w tej kwestii. Lekarze nigdy nie zauważyli nic niepokojącego, a mam regularne sportowe badania co pół roku.
Chciałbym się upewnić, czy waszym zdaniem mam szewską klatkę. Jeśli tak to jakimi ćwiczeniami mogę zmniejszyć ten defekt? Poza tym czekam na jakieś komentarze od osób, które być może zaczynając miały podobną klatkę do mnie, a dzięki treningom znacznie polepszyły swój wygląd. No i na końcu chcę zapewnić, że mam zamiar pozbyć się tego wizualnego defektu, nie wiem czy zajmie mi to rok, 2 czy 5, ale będę się starał i do tematu na pewno wrócę.
Pozdrawiam i czekam na komentarze :)
Zawsze myślałem, że po prostu jestem chudy i dlatego moja klatka wygląda tak jak wygląda + wystające żebra. I jest to po części prawdą, bo jestem ekto, ale z drugiej strony po przeczytaniu tego tematu zacząłem się zastanawiać czy nie mam w niewielkim stopniu szewskiej klatki.
Oto moje zdjęcia:
http://imageshack.us/photo/my-images/521/81170212.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/716/63234677.jpg/
Ćwiczę na siłowni od roku, z tym że z większą świadomością od ok. pół roku. Mój max na płaskiej to 80kg (+20 w rok), jest to w sumie nieistotne, ale chcę pokazać, że moja klatka nie wygląda tak, bo jestem jakiś mega słaby.
Jeśli chodzi o płuca to we wszystkich testach z przepustowością płuc wyprzedzam swoją (dostosowaną do wzrostu i wagi) normę bardzo dużo, także nie ma raczej mowy o jakimś uciskaniu klatki piersiowej przez mostek.
A i napomknę jeszcze, że kilka lat temu wyglądało to dużo, dużo gorzej, także ćwiczenia klatki i mięśni brzucha (do tego oczywiście pleców) robią swoje w tej kwestii. Lekarze nigdy nie zauważyli nic niepokojącego, a mam regularne sportowe badania co pół roku.
Chciałbym się upewnić, czy waszym zdaniem mam szewską klatkę. Jeśli tak to jakimi ćwiczeniami mogę zmniejszyć ten defekt? Poza tym czekam na jakieś komentarze od osób, które być może zaczynając miały podobną klatkę do mnie, a dzięki treningom znacznie polepszyły swój wygląd. No i na końcu chcę zapewnić, że mam zamiar pozbyć się tego wizualnego defektu, nie wiem czy zajmie mi to rok, 2 czy 5, ale będę się starał i do tematu na pewno wrócę.
Pozdrawiam i czekam na komentarze :)
...
Napisał(a)
Ale...
Dlaczego chcesz sie upewnić tu na podstawie dwóch niewyraźnych zdjęć, skoro masz tę przypadłość zdjagnozowaną po badaniu przez specjalistę?
Z tego działu robi sie szpitalny oddział rehabilitacyjny. Nie mamy kompetencji i możliwości do oceny i postepowania wobec przypadków leczonych klinicznie.
Dlaczego chcesz sie upewnić tu na podstawie dwóch niewyraźnych zdjęć, skoro masz tę przypadłość zdjagnozowaną po badaniu przez specjalistę?
Z tego działu robi sie szpitalny oddział rehabilitacyjny. Nie mamy kompetencji i możliwości do oceny i postepowania wobec przypadków leczonych klinicznie.
...
Napisał(a)
Haha, czytanie ze zrozumieniem się kłania :). Wnioski Twoje znikąd wzięte. A piszę tu, żeby się upewnić i poznać zdanie/sytuację osób z podobnymi 'problemami'.
Poprzedni temat
Prosze o szybka odpowiedz
Następny temat
pomoc z treningiem
Polecane artykuły