kilka lat temu byłem zapalonym pakerem z 45cm bicem i wielką klatą. Przyszła rodzina, dzieci i siedzący tryb życia to siłka poszła w odstawkę. Teraz chcę wrócić, wyglądam jeszcze w miarę, jedynie brzuch urósł i ścięgna się poskracały, jak to przy kompie gibkość mała. W okresie letnim jest lepiej bo gram w tenisa.
Chcę wrócić do siłki więc nabyłem sprzęt i trochę już ćwiczę po staremu tj split 4x w tygodniu. Aczkolwiek czytam sobie forum i być może skusić się na jakąś inną metodę? FBW, ACT? ACT może mniej bo nie przepadam za takim machaniem w biegu ale te FBW to już ciekawe. Co proponujecie? Jeśli ktoś miałby chwilę to będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniami.
Wgłębiłem się w ten temat FBW i muszę przyznać że
niewiele rozumiem.
Oglądam wasze plany treningowe i np dajecie klatka piersiowa, wyciskanie w leżeniu 12/10/8/6/4/10/12 - to wszystko na jednym treningu? 7 serii? Co niektórzy mają nawet 9 serii. Czy to są ilości powtórzeń w kolejnych tygodniach/dniach treningowych?
Znalazłem taką tabelkę
Wg niej należy robić zaledwie 2-3 serie na partię na jednym treningu. Ponadto ze zmniejszonym ciężarem, nawet do 75% (na forum widziałem głosy że do 60%) i ilość powtórzeń od 15 do 5. Czyli jeśli normalnie w treningu dzielonym wyciskam na klate 100kg przez 4 serie to w tym FBW mam robić 2 serie z wagą 60-75kg? W dodatku w trzecim dniu ledwo 5 powtórzeń? I to da efekty? Czy to nie będzie po prostu machanie sztangą? Jakoś sobie nie wyobrażam żeby mnie zmęczyło 5 razy wycisnąć 75% ciężaru.
A może zupełnie inaczej to rozumuję.
Zmieniony przez - TheArt w dniu 2012-09-10 04:52:00