dziennik treningowy agatek

dzień 1... wybaczcie dziś jeszcze jadłospisu nie dołącze, bo padam z nóg po całym dniu. Tak jak pisałam miałam dwa miesiące przerwy więc dopiero się chcę rozruszać i pierwsze bóle mięsni przeżyć :) Więc wczorajszy i dzisiejszy trening wygladał podobnie: 1 godz fitnessu + 45 min aeorba tętno wg wskazań maszyny przy biegu 10 km/h dochodziło do 175 i biegu było 20 min a pozostały czas marsz w tempie 7 km/h pod górkę wtedy tetno się wahało. Tak jak pisałam narazie troche rozruchu a od jutra już dolącze dietę i trening na siłowni :)

2 dzień...
Jeśli chodzi o trening to zaczęłam tak:
10 min rozgrzewki
Trening A. 2x15
A. Przysiad ze sztanga na plecach (40kg)
B1. wyciskanie sztangi skos góra (20kg)
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha (20kg)
C1. prostowanie nóg w siedzeniu (60kg)
C2. wznosy tułowia z opadu
D. plank
dodałam pare seryjek brzuchów prostych i skośnych
na koniec 30 min aeroba

A teraz jadłospis, próbowałam jakos to podliczyć uzywajać kalkulatora...






Zmieniony przez - agatek w dniu 2012-09-06 23:40:01

Zmieniony przez - agatek w dniu 2012-09-06 23:41:06

Trening bez sensu. Straciłaś ile... Godzinę czasu? Dlaczego nie ma progresji ciężaru w seriach? Sztangą wyciskasz na sksie tyle samo, co przyciągasz drążek? Plank - ile czasu?
Co miało na celu te "pare seryjek brzuchów prostych i skośnych"?

Twoje korytko... Siedzę i oczy przecieram, bo nie wierzę, normalnie nie wierzę Czytałaś cokolwiek z regulaminu?

Zaczne od tego , ze jestes szczesciara i masz wg mnie super typ budowy. Jesli przylozysz sie MADRZE do treningu a przede wszystkim diety to bedziesz miala niesamowita sylwetke. Wiem po sobie przy wzroscie 169 wazylam 80 kg :(. Stosowałam rozne diety dukana itp oraz glodowki.Efektem byla utrata wody,miesni a w najmniejszym stopniu tluszczyku. Pozniej postanowila wziac sie za siebie i poszlam na silownie ulozylam diete i trenowalam. Teraz waze 58kg , jedna mam duuuuuuzo gorsza figure niz Ty. Po pierwsze poswiec kilka godzin na przeszukanie forum i dowiedzenie sie co jesc i ile jesc. Co potrzeba przed treningiem a co po treningu. Po twoim jadlospisie widac, ze nie przylozylas sie do tego!!!!!!!!Oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Zacznij od przeczytania tego https://www.sfd.pl/PRZYKŁADOWY_JADŁOSPIS_DLA_KOBIETY_OD_PODSTAW.-t493530.html.
Pamietaj o o paru istotnych rzeczach. Mniej jesc wcale nie znaczy lepiej! Dieta to ponad polowa sukcesu, reszta to trening. Przyloz sie do dobrego jedzenie,nie glodz sie a po pol roku efekty beda wieksze niz sie spodziewalas. Wiecej daje cwiczenie z dieta przez pare miesiac niz glupie odchudzanie przez pare lat( wiem po sobie). Powodzonka!!!!

aaa i jeszcze jedno co do wypowiedzi Martucca. Nie zmarnowalas czasu na siłowni. Kazda aktywnosc fizyczna jest lepsza niz siedzenie bezczynnie w domu. Poprostu mogłas jeszcze lepiej wykorzystac czas na siłowni :). Martucca troche ostro sie wypowiedziala pewnie dlatego, ze widzi ogromny potencjal w Tobie. Mozesz byc ekstra fitnesska zwlaszcza, ze masz zaciecie do sportu. Jeśli chodzi o trening to IMO mozesz zaczac od ACT. jeszcze raz odzylam do forum. Dzial odzywianie i odchudzanie - ułozysz diete. Mozesz zalozyc temat ludzie pomoga (tylko musisz poczytac i wiedziec co w trawie piszczy bo nikt nie lubi jak ktos chce gotowca). w dziale kuchnia sfd jest mnostwo przepisow na sniadania kolacja shake itd oraz podane wartosci tych dan. W treningu znajdziesz rozne plany treningow , na 100 % dopasujesz cos dla siebie i mozliwosci. Warto tez zmierzyc swoje maksy na danym cwiczeniu tzn. z jakim najwiekszym ciezarem jestes w stanie wykonac 1 powtorzenie danego cwiczenia. sa plany w ktorych masz podane, ze dane cwiczenie robisz z obciazeniem np 60% i wykonujesz 12 powtorzen. pozdrawiam i zycze wytrwalosci ;)

Jeśli chodzi o trening to myślałam, że we wcześniejszym wpisie na niego zwracałaś mi uwagę (Martucca). Zaczynam ćwiczyć w ten sposób także nie wiem dokładnie jak dobrać obciążenie, także napisałam tak jak zrobiłam. Ale tak jak napisałaś tak też czułam, że straciłam tylko czas. Wydaje mi się, że dużo sensowniej było gdy ćwiczyłam poszczególne partie ciała 3 serie ze wzrastającym obciążeniem (12,10,8 powtórzeń w seriach) ale pewnie znów jestem w błędzie. Ćwiczę też na dość dużej siłowni, gdzie są dwa piętra więc ciężko jest mi robić obwód bo musze biegać po piętrach i zanim zmienię ciężar to wszystko dłużej trwa niż samo ćwiczenie. A jeśli chodzi o brzuchy… Nie zmęczyłam się treningiem więc stwierdziłam, że zrobię coś co mnie zmęczy żebym miała satysfakcję, a na brzuchu najbardziej mi zależy, myślałam, że brzuch można zawsze dołożyć do treningu. Jeśli chodzi o jedzenie, wiem że kiepsko to wygląda. Postaram doczytać co trzeba i dostosować się. Ale tak jak wiecie z tym jest najciężej, na początku wydaje się za dużo do tego dochodzi organizacja posiłków w czasie. A znów nie potrafię ćwiczyć z pełnym żołądkiem. Doczytam i postaram się poprawić. Dzięki malineczka7 za ciepłe słówko tak jak mówie poczytam i pozmieniam co się da w końcu robię to dla siebie :)

Agatek, to ja ci prosto powiem Bo widze, ze sie krecisz w kolko.

Przede wszystkim lektura obowiazkowa to te arty z regulaminu: https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html. 

nastepnie zamiast kolowac sie z treningiem wez se np ten FBW z odchudzania lopatologicznego: https://www.sfd.pl/-t585708.html

To nie jest trening obowodowy, ale robisz razem grupy cwiczen oznaczonych ta sama literka.

Idz na silownie i zrob go porzadnie, czyli zadne opyerdalanie sie. W ostatniej serii przysiadow czy MC masz stekac a nie se lekko machac.

ja juz po pierwszym cwiczeniu jestem mokra i ledwie dycham. Jesli u ciebie jest inaczej to znaczy ze cwiczysz za lekko...

Brzuch bedziesz cwiczyc przy okazji, a nie wyodrebniony. Bo taki przysiad czy MC cwiczy go pewnie lepiej niz napyepszanie 10 serii brzuszkow

Jedzenie: zadne 1200 kcal. Na pewno wiecej, pewnie w twoim wypadku 1800-2000 kcal jak nie wiecej Rozklad - nie mam pojecia, ale na pewno ze 120-130 g bialka minimum, a tluszczu tez nie pare g, ale co najmniej 1g/1kg ciala (to jest niezbedne minimum do prawidlowego funkcjonowania kobiety).

A teraz do lekturzy i do zapyerdalania, bo masz szanse byc jedna z najlepszych cial na tym forum, jesli tylko odrobisz prace domowa

3 dzień...
Dziś byłam 1 h na fitnesie (XCO) a potem 30 min bieżnia 9km/h
Posiłki wiem, że dalej daleko im do doskonałości ale mam nadzieje,że idę w dobrym kierunku. Coraz więcej czytam na forum i parę przepisów z kuchni SFD na pewno dołączę do mojej diety.

Jeśli chodzi o trening. To Buniu chodziło Ci o ten??

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2 wznosy z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku...

Czyli jeśli chcę zrobić jutro trening A to:
robię 2x15 przysiadów
sztangę skos + przyciąganie drążka 2x 15
prostowanie nóg + wznosy z opadu 2x 15
plank

Czy w 2 serii ma być progresja ciężaru????

Tak w drugiej serii powinna być progresja ciężarów.

czyli jak nawet będę robiła 3 serie to w każdej zwiększam ciężar a powtórzeń tyle samo??