dzień 30
P O D S U M O W A N I E
Minęło 30 dni testowania zestawu redukującego tkankę tłuszczową firmy Hi Tec. Tutaj szczegóły -->
https://www.sfd.pl/-t876466.html a ja przechodzę do oceny suplementów:
HCA Professional
Łyka się tego 3 tabsy na 30-60min. przed posiłkiem bogatym w węglowodany. Producent pisze, że hamuje nadmierny apetyt. Ja nie zwróciłam na to uwagi, ale na pewno wraz z początkiem łykania, powodował u mnie zjawisko dziwnej pustki w żołądku i takiego jakiegoś bulgotania
Z czasem sytuacja się unormowała.
CLA Xtreme
Ciężko ocenić jakiekolwiek właściwości tego suplementu. Producent pisze, że wzmaga on proces termogenezy w organizmie – ja nie zauważyłam, ale to pewnie wyłącznie przez to, że trudno było rozdzielić działanie na poszczególne specyfiki. Łykałam 2 tabletki po śniadaniu.
Thermo Fusion
Zażywany
przed treningiem, mocno wypaca. Jestem niskociśnieniowcem, więc początkowo powodował u mnie ewidentnie podwyższone ciśnienie i związany z tym ból głowy. Nie dziwota to biorąc pod uwagę główne składniki: L-tyrozyna, ekstrakt z zielonej herbaty, ekstrakt Garsynia kambodżańska – źródło HCA, kofeina, guarana, winian L-karnityny, ekstrakt z korzenia imbiru, pieprz chilli, czarny pieprz.
Wszystkie trzy specyfiki razem
Początkowo działały na mnie bardzo wyraźnie, bo na przykład w pierwszym tygodniu budziłam się w nocy zlana potem (zwłaszcza w dni siłowania) tak mocno, że musiałam się przebierać. Samo to, że wypijałam hektolitry wody i ciągle czułam pragnienie, świadczy o efektywności preparatów
BCAA Powder
Bardzo smaczny w smaku napój. Dostałyśmy o smaku wiśni i szczerze polecam. Super się miesza i popija ze smakiem. Pisałam też wcześniej, że dużym plusem jest to, że nie czuje się substancji słodzących zawartych w składzie.
Hi-Anabol Protein
To białko mogę polecić ze względu na idealną rozpuszczalność i dużą zawartość białka w białku (w 30gr – 26gr B i po niecałym gramie W i T). Proszek jest bardzo delikatny, ale smak bananowy, który otrzymałyśmy, zupełnie mi nie przypadł do gustu. W mojej opinii jest mdły i bez wyrazu czym psuje ogólną ocenę suplementu. Pewnie pozostałe smaki nadrabiają
Ogólnie:
Nigdy nie łykałam innych niż Mg czy omega, suplementów, więc to doświadczenie było mi zupełnie nowe. Starałam się w miarę wychwytywać wszelkie wrażenia, ale do profesjonalnej oceny to mi daleko przez chociażby brak możliwości porównania. Proszę więc wybaczyć
Test trwał jedynie 30 dni i wiadomo, że w tak krótkim czasie cudów się nie zrobi. Może inaczej – nikomu o takie cuda nie chodzi
Jakkolwiek łatwiej idzie mi poprawa jakości skóry czy utwardzenie ciała, tak samo gubienie centymetrów nie stanowi już dla mnie takiej łatwizny.
Niedługi czas przed testem rozpoczęłam kolejne zmagania u Lejdisek. Po 10 dniach na ustalonej przez siebie misce, nie odnotowałam żadnych spadków i wtedy też zaczęłyśmy testować suplementy. Podczas testu, spożywane przeze mnie kalorie były na zbliżonym poziomie jak te sprzed i w rezultacie dało to w moim odczuciu niezły wynik. Jestem z niego bardzo zadowolona, bo pojadłam, jak na siebie, godziwie i dodatkowo zaliczyłam spadki w cm i ładne progresy w sile
Sądzę, że nauczyłam się już jeść pod trening, więc te kalorie nie tak od razu są u mnie niskie. Niemniej, podejrzewam, że czekają mnie niemałe cięcia
, ale jestem pewna, że bez suplementacji, w podsumowaniu tych czterech tygodni, na takiej kaloryczności jaką spożywałam, byłyby wesołe "0"
Zdjęcia nie oddają rzeczywistości, ale coś tam nawet widać. Wiadomo - szału nie ma, ale ja wiem, że poprawiły mi się nogi i ramiona
Powoli w stronę światła
Początkowo nacykałam ich mnóstwo, to i teraz będzie ładna kolekcja na pamiątkę
No i napinki, rzecz jasna
_________________________________________________________________
Kończąc, dziękuję bardzo sponsorowi, firmie
HiTec za zaufanie i super suplementy do testowania
Dziękuję moderatorom i weryfikatorom działu za wybranie mnie
Wielkie podziękowania należą się
Rudziakowi za wskazanie mi tego testu, a także pozostałym
Lejdiskom za subtelne naciski bym się zdecydowała
(mam nadzieję, że dużej wiochy tu nie było )
Przede wszystkim dziękuję
Agacie, której jednocześnie gratuluję ukończenia testu z tak świetnym efektem
Ładnie się wciągasz, mięsko zaczyna się rysować, a zdjęcia napinek rządzą
Super prowadziło się dziennik wspólnie, szczególnie, że nie miałyśmy żadnych problemów z organizacją. Polecam Agatę na przyszłość, bo bardzo rzetelnie podchodzi do tematu
Dalej - pamiętacie, że
Aineko bawiła się z nami i dzisiaj również zrobi podsumowanie? Serdecznie zaprasza do siebie
Wszystkie osoby udzielające się w temacie, podglądające i wspierające, pozdrawiam
To była świetna przygoda i jeszcze raz dziękuję
Co złego to nie my
Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-08-26 13:46:17