kf.don - kolejny grubas do odchudzenia, wspolpraca z koniu

DZIEN 20

dieta:
1. ryz, kurczak, jogurt naturalny, brokul
2. makaron, kurczak, sos pomidorowy, ser zolty
3. pstrag, oliwa
4. odzywka bialkowa


- w pierwszym posilku kurak z ryzem zalany kremem brokulowym. proste i smaczne. wykorzystalem tylko polowe kremu, wiec podobnie bedzie jutro.
- w drugim spaghetti z makaronem pelnoziarnistym. sos pomidorowy wlasnej roboty, 100% pomidory + bazylia i sol. pomidory akurat w promocji w biedronce po 1.89zl;]
- w trzecim - planowo miala byc makrela wedzona, zastapilem ja pstragiem teczowym i oliwa z kielicha by wyrownac kalorycznosc.
- na deser cytryna ;d

trening - brak

Jakie dodatki do brokułów?

w kuchni sfd jest przepis. https://www.sfd.pl/Prosty_krem_brokułowy_z_kurczakiem_by_Hubbabuba-t846825.html 

DZIEN 21

dieta:
1. ryz, kurczak, jogurt naturalny, brokul
2. makaron, kurczak, sos pomidorowy, ser zolty
3. pstrag, oliwa
4. odzywka bialkowa

- posilki w zasadzie takie same jak wczoraj
- maly cheat - jablko.


trening - zestaw A + bieznia
- z treningu na trening dorzucalem obciazenia na wiekszosci cwiczen, tym razem chcialem przystopowac i "zrobic swoje"
- progress jedynie na podrzucie +5kg
- wyciskanie sztangi na lawce dodatniej zamiast na poziomej. na kolejnym treningu, gdzie wypada mi planowo skos, zrobie wyciskanie na plaskiej.
- ciezko na przysiadzie w dwoch pierwszych seriach (6x). w trzeciej poprosilem o asekuracje i poszlo niemalze gladko - 8x i w dodatku bez zadnej pomocy. w zasadzie to dopiero po 4-5tym powtorzeniu odczulem wieksze obciazenie. szkoda ze nie mam zawsze halucynacji na treningu bo pewnie wtedy mocno skoczylbym z ciezarami;]

1. 3x90kg
2. 3x45kg
3. wyciskanie na skosie - 3x50kg
4. 3x30kg
5. 3x25kg




Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-08-21 21:36:54

pstrąg tak na surowo?

wygląda mi na pieczonego

rybka upieczona w naczyniu zaroodpornym. pieke go w calosci, wypatroszonego ale z glowa, skorka i pletwami. dodaje jedynie sol i cytryne ;]

DZIEN 22

dieta
1. odzywka bialkowa
2. lopatka wieprzowa, ser zolty, pieczarki, marchew, salatka warzywna z oliwa
3. placki bialkowe - odzywka bialkowa, serek wiejski, jajka, maslo orzechowe
4. jajka

- planowalem dzis odrobic zalegly trening z zeszlego tygodnia, ale ok 13-14 zlapal mnie straszliwy bol brzucha i zaczalem umierac z glodu. pewnie to przez wypite od rana z 3 litry coli zero i pol paczki wypalonych papierosow;] dosc kiepsko z tym moim rzucaniem.
- konczy mi sie powoli odzywka bialkowa. pewnie kolejne placki beda mialy nieco inny smak i kolor ;]

trening - brak.




Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-08-22 18:05:55

DZIEN 23

dieta - skladnikowo jak wczoraj, choc nieco w innej formie
1. odzywka bialkowa
2. lopatka wieprzowa, ser zolty, pieczarki, salatka warzywna z oliwa
3. odzywka bialkowa, serek wiejski
4. maslo orzechowe
5. jajka

- nowy zakup - odzywka o smaku truskawkowym. na wyprobowanie, w trzecim posilku zmieszalem ja z serkiem wiejskim. smakuje dosc nienaturalnie i wydaje sie znacznie slodsza od czekoladowej. mojemu zoladkowi chyba tez nie przypadla do gustu, bo od razu wyladowalem na klopie ;]


trening - zestaw B + bieznia
- udalo sie 'zrobic swoje' na drugim zestawie. na kolejnych dwoch treningach postaram sie gdzieniegdzie cos dorzucic.
- we wtorek wyciskalem sztange na skosie, zamiast na plasko, wiec tym razem odrobilem cwiczenie na lawce poziomej

1. 3x40kg
2. 3x70kg
3. 3x40kg
4. wyciskanie na lawce poziomej - 3x60kg
5. 2x22.5kg



Zmieniony przez - kf.don w dniu 2012-08-24 19:14:33

DZIEN 24

dieta
1. odzywka bialkowa
2. placki - odzywka, jajka, serek wiejski
3. pizza - jajka, jogurt, kurczak, pieczarki, ser zolty, oliwa, salatka z oliwa

- na smierc zapomnialem ze przemek poprzestawial mi nieco w rozpisce na ten tydzen i dzis mialo byc jeszcze raz to co wczoraj. nie przygotowalem sie;]
- lopatke zastapilem na szybko kurczakiem (do pizzy) i dodatkowa oliwa z kielicha
- przypalilem niemal wszystkie placki bialkowe, wiec w smaku delikatnie mowiac - mocno srednie ;] na domiar zlego, skonczylo sie maslo orzechowe
- zamiast masla orzechowego - orzechy wloskie i migdaly
- od kilku dni chodzila za mna pizza, wiec pomyslalem - a czemu nie?! zaluje swej decyzji. nie mam zadnej wiekszej patelni wiec postanowilem upiec ja w piekarniku. do ciasta uzylem jajek i kilku lyzeczek jogurtu naturalnego. najpierw upieklem sam spod, pozniej dorzucilem cala reszte i jeszcze chwile calosc podpieklem. badziestwo przykleilo sie do folii aluminiowej, wiec najpierw zjadlem gore a pozniej 'dlubalem jajka';] pseudo pizza wyglada lepiej niz smakuje.

trening - brak