Body transformation z Koniu.151 - 18kg wag, - 18cm pas - "2012"

Cześć,

Zastanawiałem się czy jest sens zakładać ten temat, ale i tak na SFD spędzam dziennie kilkadziesiąt minut, więc i sam będę coś skrobał.

Bez rozpisywania, konkretna historia:
1. 1 września 2011 - start współpracy z Koniem
2. Dieta, trening - i tak na koniec roku waga pokazała 96,9kg, a więc spadek ponad 18kg. Obwód pasa spadł ze 120 do 102cm. Był konkret.
3. Co ważne, dieta była trzymana mniej więcej do Świąt, trening do końca października, a potem ze względu na wypadek musiałem odpuścić.
4. W marcu waga wzrosła, ale wciąż to było w okolicach 98kg.
5. Od marca niestety wszystko padło - i waga wzrosła do 107-108kg, przyczyna prosta, McDonald's, tłuste żarcie itp. Nie będę pisał, że brak czasu spowodował tak masakryczny przyrost masy, bo to głupota.
6. Poniżej zdjęcia z redukcji "2011"





Teraz czas uporządkować plan dnia i zacząć żyć normalnie. Od tygodnia wznowiliśmy współpracę z Przemkiem i tym razem nie odpuszczę.

Dzisiaj niedziela, a więc dzień wolny, ale rano jajecznica ze szczypiorkiem, a na obiad kurczak w pomidorach z ryżem i szklanka Coli zero.

Od jutra codziennie wieczorem krótkie, konkretne wpisy. Jestem gruby, ale za kilka lat będę miał estetyczną i zdrową sylwetkę - this is my goal! ;)

Dla formalności jeszcze obowiązkowa ankieta:

Płeć : mężczyzna
Wiek : 28
Waga : 107
Wzrost : 187
Obwód klatki : 113
Obwód ramienia : 39,5
Obwód talii : 112
Obwód uda : 65
Obwód łydki : 42,5
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : >30%
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW, w DNT aero
Odżywianie : ścisła dieta by Koniu.151
Cel : redukcja rozłożona w czasie, budowa prawidłowej sylwetki
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : niezdiagnozowane problemy z biodrami (podobno jedno noga krótsza :) )
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : tyłko białko
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : jasne
Stosowane wcześniej diety : dieta by Koniu :)


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2012-08-12 15:30:01

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2012-08-12 15:32:38

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2012-08-12 15:33:49

Ja na ostatniej redukcji po zrzuceniu 18kg też miałem zastój :) Skończyło się to złapaniem kilku dodatkowych kg :)

Powodzenia!

Dzięki! Będzie git

Wytrwałości

Jak na 4 miesiące diety i 2 treningu z tego co piszesz to efekty naprawdę kozackie :) ale jak pisze kolega powyżej wytrwałości
(=

Jak już raz dałeś radę, to teraz też na pewno się uda :) Trzymam kciuki

Może to kiepsko wygląda, ale naprawdę gdyby nie zbieg wielu, zbyt wielu niefortunnych zdarzeń redukcje kontynuowałbym bez problemu. tak więc teraz jeśli tylko zdrowie pozwoli, to będzie git. :) Za chwilę bieganie, pogoda jak dla mnie idealna, 18 stopni, słońce, lekki wiaterek :)

Powodzenia ! bede sledzil ;p

Ok, krótka trasa dzisiaj, ale bardzo przyjemna. Człowiek uczy się całe życie, a dowodem na to jest fakt, że odpowiednia dieta pozytywnie wpływa na wydolność organizmu :) Wypiłem dziś też porcje białka, a zaraz bakalie z jogurtem i szklanka gorzkiego kakao. Tak więc pomimo tego, że dziś dzień wolny, to i tak starałem się trzymać prawidłowo miskę :)

Minął tydzień, więc się zważyłem: 106kg.

Dieta:
1. jogurt + płatki + rodzynki
2. Tunczyk + pieczywo
3. Tunczyk + pieczywo
4. Owoc + odżywka
5. Serek + owoc

Trening:
Dziś niestety brak, ale to nic, w weekend nadrobiłem.

Jest ogólnie ok, ale drugi dzień z rzędu około południa dopada mnie straszna migrena i zawroty głowy. Pewnie nic związanego z dietą. Obiektywnie patrząc zleciało w pierwszym tygodniu około 1-1,5kg.

Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2012-08-13 21:26:26

Dzień 9

Bez fajerwerków, ale dieta trzymana w 100%, z małymi urozmaiceniami:

1. Kanapka z kurczakiem i warzywkami
2. Sałatka warzywna + jajka
3. jw.
4. Pyszna zapiekanka z kurczaka + ryż
5. Tu coś nowego, a raczej startego w nowej formie: odzywka + mleko + jogurt + rodzynk i orzechy wszystko razem i do blendera. Co wazne, smak odzywki Scitec idealnie się wkomponował w reszte i wyszło coś naprawdę pysznego.
6. Blender znowu poszedł w ruch: twarog + jogurt + szczypiore = naprawdę fajny miks przed spaniem :)

Oczywiście dużo wody jak codzień, ale od kolejnego dnia dodam do wody troche soku z cytryny, bo zwykla woda poprostu przelatuje przez organizm.

Problemy z migrena i zawrotami ustapily. Dzień bez wolny od treningu.