Szacuny
9
Napisanych postów
15357
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
31011
Robię wyniki z mojej grupy. 5 osób, i ja i 3 inne osoby jakoś zrobiły sobie tabele z danymi w odpowiednim sofcie tak że opracowanie tego zajęło 25 minut bo samo się liczy a jeden k***a d**** podesłał mi wszystko spisane w plikach k***a txt, żadnych tabeli, dane opisowe + cyferki i jego luźne komentarze i jakieś skróty z dupy "bo on tak woli, a zapomniał przepisać" k***A!
Szacuny
9
Napisanych postów
15357
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
31011
p******ę - nie robię. Nie jestem tu zatrudniona do przepisywania. Jak chcą żeby im przepisać to po godzinach - 45e netto/h. Wtedy mogę przepisać, inaczej nie tknę palcem.
Szacuny
1
Napisanych postów
3366
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
48650
e ale marudziłyście na pogodę i co kurna świecie pieprzone słoneczko a ja w robocie siedzę i też nie wiem czemu muszę pracować. I jeszcze mi białko przyszło i te łosie śmieją się z mojej małej 2,5 kg puszeczki
Szacuny
3
Napisanych postów
4817
Wiek
47 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
87118
ja jednak bialka nie bede kupowac, a juz szukalam odpowiedniego... Na rege sie przekonalam, ze jak nie zjem co najmniej funta miesa dziennie to jestem glodna i nieszczesliwa wiec po cholere ja mam kupowac bialko, skoro ja chec wiecej miesa a nie mniej
Szacuny
1
Napisanych postów
3366
Wiek
11 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
48650
a widzisz a ja jednak mięso lubię ale bez przesady, a śniadań bez owoców, białka i owsa sobie nie wyobrażam albo lodów z mrożonych owoców i białka i olej kokosowego ale ja juz mówiłam że dla mnie w posiłku 150 gr mięsa to jest maks rośnie mi w buzi dlatego krewetki często jem mało miejsca zajmują a dużo białka mają
Szacuny
0
Napisanych postów
1453
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
29861
ja to mogę wcinać mięcho, a odżywkę też chciałam kupić ,ale mi się jeszcze olej kokosowy kończy, a tu jeszcze do dentysty czmycham dziś i jak żyć, no money.
Ostatnio przebimbałam tyle kasy, że szok.
Zjadłam dwa ciastka owsiane i jest mi tak niedobrze w buzi, że już nie wiem czym przygryźć by to minęło, na przemian pomidor i makrela, ale licho nie pomaga
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
Szacuny
3
Napisanych postów
4817
Wiek
47 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
87118
U mnie to chyba wychodzi moje chlopskei pochodzenie No i oboje rodzice pracowali, wiec sie u nas nei jadlo nalesnikow czy pierogow bo nikt nie mial czasu gotowac. Z reguly na obiad byla zupa (ohydna, bo ojciec ja gotowal ), mieso, surowka i ziemniaki albo kasza/ryz ja nie umiem jesc rzeczy jarskich, bo zaraz i tak jestem glodna