kupuje tylko warzywa i jakies zachciewalajki czesciej
kupuje tylko warzywa i jakies zachciewalajki czesciej
Bunia, dzięki, też tak pewnie będę musiała robić. Jeszcze się po prostu nie ogarnęłam z moim bajzlem na kółkach
Kontuzja kontuzją kontuzję pogania...
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
Dzisiaj ekspresowa wypiska.
Trening na siłce- pogrom... Nogi odmawiały posłuszeństwa. Chyba trochę wczoraj przegięłam z bieganiem. Wprawdzie kwasu w mięśniach nie mam, ale ogólna niemoc w dvpsku. Podbiłam za to wyciskanie na skosie i drążek dolny do brzucha. Wkurza mnie plank... Fizycznie pewnie pocisnęłabym więcej, ale strasznie mnie nudzi to ćwiczenie
Miska. Czysto, ale z bólem... W założeniu dzisiaj rybny dzień... Ale nie wyszło do końca Jak odpuszczam jajka, to później mam problem z podbiciem tłuszczy... W kolacji desperacko zalewałam mięso oliwą, coby się zgadzało. Jak by brakowało mi węgli, to pewnie bym odpuściła, ale jak brakuje mi tłuszczy - to boję się poranka, bo wtedy głód ciężki do opanowania czai się od wschodu słońca
rozgrzewka: 5 min bieżnia
aeroby po: 15 min ass shaking (nie mogłam się oprzeć żeby nie wejść w babskiej norze na maszynę wibrującą i obczaić jak to na tym jest... never ever again...) + 15 min orbi
Zmieniony przez - Flourish w dniu 2012-08-03 21:54:06
Kontuzja kontuzją kontuzję pogania...
Ale czas Mocna baba jesteś
Też mnie plank nudził, dopiero renegade rows mi się spodobało. Popróbuj, może Ci podejdzie
Czemu masz planka tylko w pierwszej serii?
Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2012-08-03 21:54:38
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
Dzięki za pomysł na ćwiczenie. Sprawdzę następnym razem, bo wydaje się być ciekawe - robienie czegoś przy okazji planka będzie odwracało moją uwagę od upływającego czasu
Edit.
A to nie ma być ino raz? Jak mi pisze w rozpisce plank 1x max to robię 1x max Czyli, że robiłam źle... tak? To znaczy, że w drugim treningu pompki też robiłam źle...
Dzięki Sokole Oko!
Zmieniony przez - Flourish w dniu 2012-08-03 22:12:20
Kontuzja kontuzją kontuzję pogania...
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
Kontuzja kontuzją kontuzję pogania...
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html