Jak się uprzesz i będziesz męczyła drążek (czy na początek invert rowy) to przyjdzie szybciej niż mylisz
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
24.07 3x15
przysiad tył 45/55/60 (10)
wypady 3x 12/45
wl 25/27,5/30
wiosło 20/25/27,5
rozgrzewka: orbix5min wioślarzx 5 serie rozgrzewkowe x2 1/2 ciężaru maks
areo: 30 minut bieg 5 marsz
Miski
24.07
-białko, banan, jagody wiśnie
-białko jagody wiśnie owsianka olej kokoswy
- wołowina chleb żytni pomidor ogórek kalarepa x 4
-schab brokuły
1891kcal, 127g białko, 60g tłuszcze, 210g węglowodany fruktoza 20,6
23.07
-białko jagody wiśnie owsianka olej kokoswy
-cukinia pomidor papryka jajko
-wołowina chleb pomidor kalarepa x2
-ziemniaki szynka wołowa cukinia papryka
-krewetki brokuł
1779kcal, 103g białko, 60g tłuszcze, 201g węglowodany fruktoza 7,3
po niedzielnym opuszczaniu się na drążku mam tak obolałe łapy że masakra ale że oswajam drążek na koniec dzisiaj zrobiłam sobie podciąganie nóg w zwisie.
Arphiel dla mnie narazie to jak powiszę trochę na drążku i jestem w stanie się sensownie utrzymać wisząc bądź opuszczać bez wyrywanie sobie barków to już jest dobrze ale że jestem dość uparta to mam nadzieje, że nauczę się podciagać. A uwaga przebiegłam dzisiaj 4 km bez przerwy co prawda tempo truchtowe 8 ale jak dla mnie jest to sukces bo jeszcze niedawno bieg 2 minuty był dla mnie wyzwaniem
Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-07-24 09:56:27
Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-07-24 11:24:58
26.07 4x10
MC 45/50/55/60(8)
wznosy z opadu
opuszczanie drążek 4x4
żołnierskie 10/15/17,5/20
brak areo spieszyłam się do fryzjera
Miska
25.07
-owsiane białko wiśnie banan olej kokosowy
-filet z kurczaka ziemniaki fasolka ogórki
-kasza, wołowina, cukinia, papryka, pomidor śmietana
1740kcal, 97g białko, 64g tłuszcze, 192g węglowodany
26.07
-białko wiśnie banan
-jajecznica pomidory ogórek wołowina chleb
-kaczka ziemniaki
1881kcal, 125g białko, 65g tłuszcze, 193g węglowodany
posiłki nie dzielone czasowo nie wyrabiam od jutra poprawa
27.07 5x5
Przysiad tył 47,5/52,5/57,5/62,5/65
wypady 3x12 -45kg
wl 25/30/30/35/35
wiosło 20/25/27,5/30/30
-rozgrzewka 5 minut orbi + 2x 10 1/2 ciężaru maksymalnego
-bieg 20 min,
30.07 3x15
MC 40/50/55
wznosy z opadu 3x10
opuszczanie drążek 3x5
żołnierskie 10/15/20
-rozgrzewka 5 minut orbi + 2x 10 1/2 ciężaru maksymalnego
-HIIT 8x 30/30 i do 15 minut orbitrek
Miska
-białko, olej kokosowy , wiśnie, banan, przed treningiem
-białko, olej kokosowy , wiśnie, jagody, owies po
-chleb żytni, poledwiczka wieprzowa, masło pomidory ogórki x3
-indyk, salami, ser żółty kalafior
1815kcal, 127g białko, 61g tłuszcze, 207g węglowodany
W weekend miska nie trzymana w sobotę wpadła szarlotka w górach, wieczorem dwa piwa, w niedzielę kawałek ciasta i też dwa piwa.
Piątkowego treningu miało nie być bo miałam owulację w związku z tym jajnik mnie tak bolał że ledwo siadałam, ale po południu zażyłam nurofen i wieczorem mnie już nosiło, ćwiczyło mi się fajnie tyle, że przy bieganiu znowu zaczęło napieprzać więc niedobiegałam do 30 minut. Ogólnie szlag mnie trafia miesiąc w miesiąc z tydzień mam wyjęty przez sensacje około jajnikowe jak nie owulacja przy której mnie jajnik boli to pms a najgorsze jest nie to, że boli tyle, że w te dni po prostu puchnę i mam cholernie wzdęty brzuch grrrrr
Dzisiaj jak zwykle opuszczanie się na drążku mnie miażdży i chyba sobie poobijałam golenie przy MC bo cholernie chciałam dobić do tych 15 powtórzeń.
Od dziś następne 3 tygodnie zero opyerdalania, zero odpuszczania miski bo 25 mam wesele brata
Mi na opuchnięcia pomagała herbatka z liści malin, może warto spróbować
A to wcześniej było opyerdalanie będę pilnowała
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-07-30 12:58:39
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
A ten ból owulacyjny to taki jakby ciągnący w kierunku pachwiny czasem promieniuje na tyłek tak, że mam problem żeby usiąść :-/ takie coś pojawiło mi się dopiero po urodzeniu dziecka, byłam z tym u lekarki, która mnie uświadomiła, że jest to normalne u niektórych kobiet i jedynie tabletki anty na to pomagają i rzeczywiście jak je brałam nie bolało.
A z tym op*****laniem to wiesz treningi uwielbiam więc daje z siebie wszystko natomiast miski zwłaszcza weekendowe są godne pożałowania, zawsze coś mi wpadnie co nie powinno. Ale pilnuj jakby co
Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-07-30 17:40:56
01.08 4x10
Przysiad Tył 45/50/55/60
wypady 3x12/45
wl 20/25/30/35
wiosło 15/20/25/30
-rozgrzewka : orbi -5 min, 2x seria rozgrzewkowa 1/2 ciężaru max
-bieg 20 minut
Miski
01.08
-białko, banan, jagody wiśnie
-białko jagody wiśnie owsianka olej kokoswy
- polędwiczka wieprzowa, jajko, chleb żytni pomidor ogórek kalarepa x 4
- wołowina, kalafior
1813kcal, 123g białko, 55g tłuszcze, 203g węglowodany
29.07
-białko, wiśnie, brzoskwinia olej kokosowy, owsiane.
-chleb żytni, jajka majonez, pomidory, ogórek , kalarepa, x4
-filet z indyka,plasterek boczku , sera żółtego ,cebula pomidor papryka , brokuły
1841kcal, 105g białko, 60g tłuszcze, 199g węglowodany
-przysiady no cóż jak widać kręcę się koło tej 60 ciągle ale mam świadomość, że już np przy 65 nie schodzę tak ładnie nisko zwłaszcza przy większej ilości powtórzeń niż 5,
-wl oj tu mi dzisiaj ładnie szło
- wiosło tez ładnie technicznie nawet zadowolona z siebie byłam
natomiast bieganie po treningu jakoś juz mi się tak nie chciało że po 20 minutach odpuściłam
Ogólnie ostatnie dni chodzę cały czas taka senna, że masakra, wrażenie jakbym dzień w dzień balowała do białego rana a ja chodzę spać o 22 już, wiem że niskociśnieniowiec jestem a w upały mi się jeszcze energia do życia kurczy maksymalnie.
ostatni tydzień przed @ jestem w związku z tym dolegliwości związane ze zwiększonymi ww też się nasiliły brzuch jak balon i mam huśtawki nastrojów z jednej strony mam ochotę wrócić na niższe węgle a z drugiej zdaje sobie sprawę, że to może być kwestia przyzwyczajenia organizmu do większych ilości błonnika, daje sobie jeszcze dwa tygodnie dokupiłam kreon i żelazne zapasy wody do walki i zobaczymy
Zmieniony przez - katlak w dniu 2012-08-01 10:50:44
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Jak powinna prawidłowo podciągać sie kobietka ?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- ...
- 41