Dabadu/ Never gonna quit.My road to 6-pack %-)

lipa troche z ta kostką, zawsze się cos musi przyplatc;/

Jeszcze sie na weselu natanczysz
Zdrowia

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-07-20 10:37:34

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2012-07-20 10:37:47

do wesela sie zagoi

bede sledzil zobaczymy co to z ciebie bedzie

mk127

wracaj do zdrowia w takim razie i poszalej na tym weselu

dzieki :) no jak bedę dał radę to psozaleje. ale po tych wczorajszych zabiegach i mobilizacjach stawu dzisiaj o niebo lepiej.

Regenat

No k***a. Kolejna kontuzja? To już 3 dziennik dziś z rana, gdzie czytam o kontuzji...

no niestety

MARIAN 17

lipa troche z ta kostką, zawsze się cos musi przyplatc;/

nie jest tak źle jak się zapowidało...
(patrz niżej)

cvfdbkz

Jeszcze sie na weselu natanczysz
Zdrowia

dzieki :)

davidooo

do wesela sie zagoi

bede sledzil zobaczymy co to z ciebie bedzie

wpadaj.
a co ze mnie będzie to sam się zastanawiam właśnie ...
pasuje zrobić z siebie człowieka a nie stać w miejscu ....

----

po wczorajszych zabiegach i mobilizacjach stawu o niebo lepiej jest ...
szaunima, ale mogę w miarę normalnie chodzić bez utykania,
jak założe stabilizator to nawet przysiad zrobiłem gdy staw nieruchomy,
nadal mocno opuchnięte ale dużo mniej dolegliwości bólowych bo wczoraj przez zabiegami jak stałem na nodze to był strasznie mocny ból. dzisiaj lajcik
chyba pani fizjoterapeutce flache muszę postawić
miałem dzisiaj jeszcze iść na te mobilizacje ale byłem na egzaminie w krakowie więc lipa. pójdę w poniedziałek

no to niech się goi i wracaj do pełnej sprawności

ZMIANY
-40g białka
-10g tłuszczu
+90g węgla

BTW:
160/40/290

Próbuję chyba ostatni tydzień zmieniać coś w High Carb, bo później jakieś wakacje krótkie i przerwa od siłki.
Jak nie poleci delikatnie chociaż to będe zmuszony na chwile zrobić lekkiego low carba żeby te f***ing boczki zrzucić....

Wydaję mi się, że Hih Carb jest zayebisty tylko dla osób którę już mają w miare niski poziom bf a nie tyle tłuszczu pod skórą.
Chociaż narzekać nie mogę bo poleciało trochę w pasie, ale jednak końcówkę trzeba będzie zrobić chyba inaczej.
Chociaż jeszcze nie postanowiłem

Obecnie jest coś takiego:


jak widąć boczki bardzo duże. jak się zepnę i dobre światło to nawet zarys mięśni brzucha się pokazuje, raz 2 raz 4 kostki

nie zmienia to faktu że fatu jeszcze sporo. i nie zamierzam przestać dopóki moge odciągać garściami fałd tłuszczu z dołu brzucha w pozycji siedzącej

pozdro

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2012-07-24 10:27:31

widac ze od PB4 z podsumowania jest widoczna zmiana na plus, wiec leci

na siedząco ta ja tez moge garściami zbierac fat z dołu brzucha5-) żeby tego nie było to juz faktycznie musi byc niziutki bf%, a ja pewno do takiego w tym roku nie dojde jak chciałem

zdecydowanie lepiej

dzięki Pany

sam widzę lekkie zmiany ale tylko czasami. fotka przyznam, że wyszła przyzwoicie jak na mój obecny stan.
nadal dużo ciężkiej pracy mnie czeka, a tutaj jestem lekko ograniczony przez tę kostkę ;/
ale jakoś muszę sobie dawać rady. będę musiał zapieprzać na rowerku stacjonarnym...

see ya

Lepiej niz na podsumowaniu Pasibrzuchów, oby tak dalej