Runner21 oglądałem, dwóch showman'ów walczyło,górę wzięło doświadczenie,zresztą taki wyniki przewidywałem.Haye'a zachował więcej spokoju i wygrał zasłużenie przed czasem.
...
Napisał(a)
Dzięki Przemek, teraz na pewno będę dmuchał i chuchał na tą klatkę, dzisiaj idę na siłkę spróbować trochę potrenować biceps i może triceps.Wszystko będzie zależeć od tego co będę w stanie zrobić bez bólu klatki,myślę że izolowane ćwiczenia na biceps powinienem dać rade zrobić bez problemu.
Runner21 oglądałem, dwóch showman'ów walczyło,górę wzięło doświadczenie,zresztą taki wyniki przewidywałem.Haye'a zachował więcej spokoju i wygrał zasłużenie przed czasem.
Runner21 oglądałem, dwóch showman'ów walczyło,górę wzięło doświadczenie,zresztą taki wyniki przewidywałem.Haye'a zachował więcej spokoju i wygrał zasłużenie przed czasem.
...
Napisał(a)
Dzisiaj odwiedziłem klinike krioterapii,było co tu dużo mówić cholernie zimno
W sumie przed wyjazdem nie wiedziałem czego się spodziewać,przez telefon zostałem tylko poinformowany abym zabrał ze sobą obuwie sportowe,skarpetki i krótkie spodenki.
Na miejscu zostałem poproszony o wypełnienie formularza z pytaniami dotyczącymi ogólnego stanu zdrowia,przebytych chorób oraz dolegliwości po czym od razu zostałem poproszony o przebranie się i przejście do pokoju w którym znajdowała się kabina.
Przed wejściem musiałem założyć jeszcze maskę ochraniającą usta i nos,czapkę i dwie pary rękawiczek.
W trakcie pierwszej sesji razem z trzema innymi ludźmi zamknięto nas na 20 sekund w temperaturze -60stopni po czym od razu przeszliśmy do drugiego pomieszczenia w którym temperatura wynosiła już -110stopni.Tutaj było już na prawdę zimno!!Pierwsza sesja w tej temperaturze trwała 3 minuty, pierwsze dwie dało się wytrzymać bez większych problemów ale ostatnią minutę dało się już odczuć.
Osobiście najbardziej czułem kolana i kostki jakby jakieś zew.ciśnienie wywierało ogromny nacisk na te stawy.
Pominę już fakt że w komorze kompletnie nie było prawie nic widać ze względu na pare zimna jaka buchała z wentylatorów!
Osobom z klaustrofobią raczej nie polecam tego typu zabiegów
Cały dzisiejszy zabieg składał się z trzech takich sesji i za każdym razem przebywanie w temperaturze -110stopni wydłużało się o 30 sekund.Między każdą sesją obowiązkowa była 90 minutowa przerwa, w trakcie której skorzystałem z masażów oraz miejscowej krioterapii.
Kilka godzin po terapii odczuwałem wyraźne ciepło całego ciała i choć miałem na sobie tylko koszulkę z krótkim rękawkiem to miałem odczucie jakbym miał ubraną co najmniej zimową kurtkę.
Jednak najważniejsze jest to że ból klatki jest jakby mniejszy.
Ogólnie bardzo ciekawe doświadczenie i myślę,że również bardzo pomocne przy wszelkiego rodzaju kontuzjach lub przetrenowaniu.
W sumie przed wyjazdem nie wiedziałem czego się spodziewać,przez telefon zostałem tylko poinformowany abym zabrał ze sobą obuwie sportowe,skarpetki i krótkie spodenki.
Na miejscu zostałem poproszony o wypełnienie formularza z pytaniami dotyczącymi ogólnego stanu zdrowia,przebytych chorób oraz dolegliwości po czym od razu zostałem poproszony o przebranie się i przejście do pokoju w którym znajdowała się kabina.
Przed wejściem musiałem założyć jeszcze maskę ochraniającą usta i nos,czapkę i dwie pary rękawiczek.
W trakcie pierwszej sesji razem z trzema innymi ludźmi zamknięto nas na 20 sekund w temperaturze -60stopni po czym od razu przeszliśmy do drugiego pomieszczenia w którym temperatura wynosiła już -110stopni.Tutaj było już na prawdę zimno!!Pierwsza sesja w tej temperaturze trwała 3 minuty, pierwsze dwie dało się wytrzymać bez większych problemów ale ostatnią minutę dało się już odczuć.
Osobiście najbardziej czułem kolana i kostki jakby jakieś zew.ciśnienie wywierało ogromny nacisk na te stawy.
Pominę już fakt że w komorze kompletnie nie było prawie nic widać ze względu na pare zimna jaka buchała z wentylatorów!
Osobom z klaustrofobią raczej nie polecam tego typu zabiegów
Cały dzisiejszy zabieg składał się z trzech takich sesji i za każdym razem przebywanie w temperaturze -110stopni wydłużało się o 30 sekund.Między każdą sesją obowiązkowa była 90 minutowa przerwa, w trakcie której skorzystałem z masażów oraz miejscowej krioterapii.
Kilka godzin po terapii odczuwałem wyraźne ciepło całego ciała i choć miałem na sobie tylko koszulkę z krótkim rękawkiem to miałem odczucie jakbym miał ubraną co najmniej zimową kurtkę.
Jednak najważniejsze jest to że ból klatki jest jakby mniejszy.
Ogólnie bardzo ciekawe doświadczenie i myślę,że również bardzo pomocne przy wszelkiego rodzaju kontuzjach lub przetrenowaniu.
...
Napisał(a)
120eur.bez masazu 140 z masazem, nie jest to tania sprawa ale tez nie jest to jakas wygorowana cena jak na tego rodzaju zabieg.
Ciekaw jestem jakie ceny sa w PL. trzeba byloby Papaja zapytac.
W kazdym badz razie dzisiaj tak jakby duzo lepiej sie czuje, zaraz ide na silownie i sprobuje zrobic trening plecow i dwuglowych.
Z nogami nie ma zadnego problemu, zobaczymy jak sprawa wyglada z plecami.
Ciekaw jestem jakie ceny sa w PL. trzeba byloby Papaja zapytac.
W kazdym badz razie dzisiaj tak jakby duzo lepiej sie czuje, zaraz ide na silownie i sprobuje zrobic trening plecow i dwuglowych.
Z nogami nie ma zadnego problemu, zobaczymy jak sprawa wyglada z plecami.
...
Napisał(a)
Niestety to nie Polska, tutaj wizyta u lekarza pierwszego kontaktu do ktorego idziesz z bolem gardla kosztuje 50eur.
O dentystach juz nie wspomne,ceny sa takie ze bardziej oplaca sie kupic bilet do Polski i poleciec na dwa tygodnie wakacji przy okazji zaliczajac dentyste
O dentystach juz nie wspomne,ceny sa takie ze bardziej oplaca sie kupic bilet do Polski i poleciec na dwa tygodnie wakacji przy okazji zaliczajac dentyste
...
Napisał(a)
Dawid,wizytę w Polsce załatwiłem sobie przez NFZ,więc miałem za darmo 10 wejść:) i tak mogę 2 razy w roku.A jak bym chciał prywatnie to zapłaciłbym za 10 wejść około 400zł.A powiedz mi jak się czułeś jak wychodziłeś z kabiny bo ja jak TERMINATOR twardy,nabity.,super uczucie.U mnie wyglądało to tak że chodziłem codziennie po jednym 3min. wejściu i po około 5 wejściach czułem wyraźną poprawę.
...
Napisał(a)
Tomek faktycznie podobne odczucia, jakbym się konkretnie napompował w tej lodówce
Ale panowie właśnie wróciłem z siłowni zrobiłem plecy,bez żadnego bólu w klatce!!Cieżary nie były maksymalne ale takie na 60% i większa ilość powtórzeń.
W poniedziałek dzień przed krioterapią nie byłoby o tym mowy!
Jutro zrobię trening barków zobaczymy jakie będą odczucia, klatkę raczej w tym tygodniu jeszcze odpuszcze na wszelki wypadek.
Tomek co do tej pompy to znalazłem ciekawy fragment opisujący działanie krioterapii,stąd nasze uczucie maksymalnego napompowania
"Tak niskie temperatury wywołują natychmiastową reakcję obronną organizmu. W początkowej fazie powodując skurcz naczyń krwionośnych i mięśni, spowolnienie przepływu krwi i przemiany materii, po czym organizm, broniąc się przed zimnem, gwałtownie rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa przepływ krwi. Skutkiem takiej reakcji organizmu jest zwiększony dopływ do komórek składników odżywczych i tlenu, a także substancji przeciwzapalnych. W rezultacie zmniejszeniu ulega ból, stan zapalny, szybciej regenerują się uszkodzone tkanki. Mięśnie ulegają rozluźnieniu, przyspiesza się przemiana materii, a układ odpornościowy pracuje na wysokich obrotach."
Ale panowie właśnie wróciłem z siłowni zrobiłem plecy,bez żadnego bólu w klatce!!Cieżary nie były maksymalne ale takie na 60% i większa ilość powtórzeń.
W poniedziałek dzień przed krioterapią nie byłoby o tym mowy!
Jutro zrobię trening barków zobaczymy jakie będą odczucia, klatkę raczej w tym tygodniu jeszcze odpuszcze na wszelki wypadek.
Tomek co do tej pompy to znalazłem ciekawy fragment opisujący działanie krioterapii,stąd nasze uczucie maksymalnego napompowania
"Tak niskie temperatury wywołują natychmiastową reakcję obronną organizmu. W początkowej fazie powodując skurcz naczyń krwionośnych i mięśni, spowolnienie przepływu krwi i przemiany materii, po czym organizm, broniąc się przed zimnem, gwałtownie rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa przepływ krwi. Skutkiem takiej reakcji organizmu jest zwiększony dopływ do komórek składników odżywczych i tlenu, a także substancji przeciwzapalnych. W rezultacie zmniejszeniu ulega ból, stan zapalny, szybciej regenerują się uszkodzone tkanki. Mięśnie ulegają rozluźnieniu, przyspiesza się przemiana materii, a układ odpornościowy pracuje na wysokich obrotach."
...
Napisał(a)
Dawid powiedz mi, Ty prowadzisz konsultacje prawda? Chodzi mi o lekką pomoc przy redukcji, miałbyś czas w ogóle? I ile by takie coś mniej więcej kosztowało? Chyba, że mam zapytać na pw o to ;)
Zdrówka
Zdrówka
Deca ryje kubeł, że aż miło
tak tak kochanie, to na otyłość.
Poprzedni temat
slabosc miesni po tyrozynie
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- ...
- 68
Następny temat
Siła ciosu i szybkość ciosu - pytanie do MARIO
Polecane artykuły