Ważyłem 128. Ważę 114. Będę ważył 95

To przestaja byc grosze jak sie zarabia 1200 zl w Warszawie

Zmieniony przez - Pierdzimucha w dniu 2012-07-12 23:41:25

Ważąc 80 kg powinieneś wyglądać w miarę na szczupłego, więc przyjmijmy że do tej wagi powinieneś zbić . Ważyłeś 128 kg , więc powinieneś zbić ok. 48 kg co daje nam ok 48 tygodni ,czyli daje 12 mięsiecy redukowania. Ty redukowałeś 2 lata i nie zbiłeś nawet połowy tej wagi którą masz zbić . Poczytaj wszystkie podwieszone posty w działach odżywanie odchudzanie , ułóz sensowną diete daj ją do oceny i wtedy możesz zaczać redukcję . Oczywiście trening siłowy + areoby są wskazane . Życze powodzenia

Zabawny, to tak nie działa. Przy tak ogromnej nadwadze, przez pewien okres czasu, waga poleci o dużo więcej niż 1kg na tydzień ..

No z początku myśle ze te 2-3 kg mogłoby lecieć i byłoby ok ale jezeli zredukowal by w 2-3 miesiace te 48 kg to nie chcialbym widziec jego skory

Pierdzimucha

ale na serio traktuję to od niedawna. Nawet te ostatnie dwa lata też robiłem z przerwami, nie wierzyłem w siebie. Dopiero ostatnio przywaliłem z kopyta i poleciało pięknie i nie mam zamiaru więcej się paść.

Ludzie nauczcie się czytać !

Bardzo dobrze że udało ci się zmotywować ,ważne abyś teraz utrzymał tą motywację przez jak najdłuższy czas. Postaw sobie jakiś cel i powiedz sobie że musisz do osiągnąć i nic ci nie stanie na przeszkodzie .
Dodatkowej motywacji szukaj w gazetach branżowych (SDW ,MD ,KIF itp.) w filmikach typu "my transformation" . Ja np. podczas redukcji miałem na telefonie zdjęcia kulturystów i fitness'owców (którzy byli moimi ideałami sylwetki do której dążyłem ) i codziennie przeglądałem sobie te zdjęcia ,cholernie mnie to motywowało i byłem w stanie wytrzymać nawet głodówki (głupota , nie polecam ) .

Pozdrawiam i życze wytrwałości

Co wy chcecie .. :/ Pracuje chłopak , pracuje. Oby tak dalej ;D. Efekty przyjdą z czasem. Gdybyś zszedł do 100,90 Kg to byłbyś naprawdę mega umięśniony ;D. Bo chwilowo masz mięśnie ale pod warstwą tłuszczu. Ale i tak je widać . Gratulacje ;D.!

Ja podziwiam takich ludzi. Inny by tylko stal przed lustrem z czekolada i plakal nad swoim losem i swoja nadwaga. Tutaj widac, ze synek chce cos z soba zrobic, wiec go nie dolujcie.
Nawet jak masz gorszy dzien i nie chce ci sie isc biegac czy dygac zelastwa na tyrałce to zapusc sobie jakas fajna nute. Motywacja szybko przychodzi :P bynajmniej ja tak mam. Wszystko tkwi w glowie

Życzę wytrwałości Motywacji nigdy nie za wiele

WSRH666

n3x1983 po raz kolejny udowadniasz swoj totalny CYNIZM! w wypowiedzach idz lepiej popracuj nad swoja sylwetka bo jak narazie stoisz w miejscu nie zaliczajac progeresu.

Zmieniony przez - WSRH666 w dniu 2012-07-12 19:08:56

To jest zwyczajna głupota, cynizmem jeszcze trzeba umieć sie posługiwać. Odzywa się ten, który od miesięcy nie notuje progresu a uznaje siebie za znawcę w każdej niemal dziedzinie.

Do autora: na pewno popełniasz rażące błędy żywieniowe, karnet na siłownię i odpowiedni trening siłowy to konieczność.

Chłopaki spokojnie, za dużo chaosu w tym temacie. Do autora - zrzuciłeś kilkanaście kg. To był pierwszy krok. Chcesz redukować dalej. Bardzo dobrze. Pamiętaj, że najtrudniejszym momentem jest ta chwila, kiedy waga nie dość, że nie przestaje lecieć w dół to może się czasami zatrzymać (a nawet nieznacznie wzrosnąć...) - uważam, że jest to moment przełomowy. Jeżeli się nie poddasz i będziesz szedł dalej - wygrasz walkę.

Moje rady:
- poczytaj tematy podwieszone (im więcej wiesz o prawidłowym odżywianiu, tym lepiej dla Ciebie i Twojego ciała)
- zadbaj o dobrą motywację (filmiki na YT z transformacją, plakaty, hasła etc.)

Będę trzymać kciuki. Powodzenia. :)