niger
mamy podobne wymiary :) bede podglądać :)
Najtrudniejsza jest walka ze samym sobą.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
256
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3703
...
Napisał(a)
ninthi
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3250
witaj niger :) no ale widzę że Ty już trochę bardziej zaawansowana jesteś - nie to co ja leszczyk taki, groszek zielony 
..always look on the bright side of life..
http://www.sfd.pl/ninthi/zmienić_życie_i_ciało_przed_30tką-t872380.html
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
256
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3703
A co ja tam wiem i umiem po 3 miesiącach... niewiele, w każdym razie wydaje mi sie ze tak jesteś na lepszej pozycji
Będzie git, jeszcze obie sie wylaszczymy
Będzie git, jeszcze obie sie wylaszczymy
Najtrudniejsza jest walka ze samym sobą.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3250
Bry dzień po weekendzie
Dni jak na wariackich papierach, ciągle gdzieś biegałam, jakieś zakupy, poszukiwania plecaka na wyjazd w góry, ogólnie pełne dwa dni "na nogach" bez odpoczynku. Jak ja uwielbiam takie weekendy
Wrzucam michy z dwóch poprzednich dni i dzisiejszą. Sobota coś mi chyba marnie wyszła jedzeniowo ale za to zaliczyłam zielonogroszkowy trening B a dziś na siłkę 
aaaa w sobotę zaliczyliśmy targowisko w Konstancinie i zrobiliśmy wieeeeelkie zapasy mięcha, jajek i warzywek i świeże mleko - mniam będzie z czego pichcić smaczności 
Dni jak na wariackich papierach, ciągle gdzieś biegałam, jakieś zakupy, poszukiwania plecaka na wyjazd w góry, ogólnie pełne dwa dni "na nogach" bez odpoczynku. Jak ja uwielbiam takie weekendy
Wrzucam michy z dwóch poprzednich dni i dzisiejszą. Sobota coś mi chyba marnie wyszła jedzeniowo ale za to zaliczyłam zielonogroszkowy trening B a dziś na siłkę aaaa w sobotę zaliczyliśmy targowisko w Konstancinie i zrobiliśmy wieeeeelkie zapasy mięcha, jajek i warzywek i świeże mleko - mniam będzie z czego pichcić smaczności
..always look on the bright side of life..
http://www.sfd.pl/ninthi/zmienić_życie_i_ciało_przed_30tką-t872380.html
...
Napisał(a)
Arphiel
Znawca
Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
ten olej arachidowy to nie za często a najlepiej unikać. Ogólnie orzeszki ziemne nie są dobrym źródłem tłuszczów (za dużo omega6). Zamień je na inne orzechy włoskie, brazylijskie, migdały, pistacje
Mam nadzieje, że tortilla i kajzerki to jednorazowy wybryk
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-07-16 10:26:49
Mam nadzieje, że tortilla i kajzerki to jednorazowy wybryk
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-07-16 10:26:49
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3250
jednorazowy a jakże trzeba było coś na rach ciach skombinować do jedzenia, więc grzech jednorazowy a co do oleju to muszę go niestety skończyć i później zakupię inny.
a pytanie mam- za jakieś 3 tyg jadę w góry i wtedy pewnie dieta się trochę zmodyfikuje bo nie będzie gdzie przygotowywać posiłków i siłka pójdzie w odstawkę (ale całe dni łażenia po górach to też jakiś tam ruch). Arphiel, dziewczyny - macie jakieś rady w związku z wyjazdem poza tym żeby wybierać w miarę zdrowe jedzenie? zwykle robimy tak że wstajemy rano, szamiemy porządne śniadanie i wychodzimy w góry aż do wieczora - obiad jemy gdzieś w drodze. co zabierać ze sobą w ramach innych posiłków?
Zmieniony przez - ninthi w dniu 2012-07-16 10:36:16
Zmieniony przez - ninthi w dniu 2012-07-16 10:38:39
trzeba było coś na rach ciach skombinować do jedzenia, więc grzech jednorazowy a co do oleju to muszę go niestety skończyć i później zakupię inny.
a pytanie mam- za jakieś 3 tyg jadę w góry i wtedy pewnie dieta się trochę zmodyfikuje bo nie będzie gdzie przygotowywać posiłków i siłka pójdzie w odstawkę (ale całe dni łażenia po górach to też jakiś tam ruch). Arphiel, dziewczyny - macie jakieś rady w związku z wyjazdem poza tym żeby wybierać w miarę zdrowe jedzenie? zwykle robimy tak że wstajemy rano, szamiemy porządne śniadanie i wychodzimy w góry aż do wieczora - obiad jemy gdzieś w drodze. co zabierać ze sobą w ramach innych posiłków?
Zmieniony przez - ninthi w dniu 2012-07-16 10:36:16
Zmieniony przez - ninthi w dniu 2012-07-16 10:38:39
..always look on the bright side of life..
http://www.sfd.pl/ninthi/zmienić_życie_i_ciało_przed_30tką-t872380.html
...
Napisał(a)
Znawca
Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
ja na nartach posiłkowałam się orzechami i suszonymi owocami, zawsze w kieszeni miałam taką mieszankę. A mając plecak to możesz wszystko do niego wrzucić. Kanapki z razowca i własnym mięchem, owoce. A będziesz miała dostęp do kuchni?
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3250
Dostęp do kuchni niby jest ale nie wiem dokładnie jak to będzie wyglądało. Podejrzewam że zrobienie kanapek, gotowanego jajca nie będzie problemem ale jakieś większe gotowanie to raczej odpada.
..always look on the bright side of life..
http://www.sfd.pl/ninthi/zmienić_życie_i_ciało_przed_30tką-t872380.html
...
Napisał(a)
Znawca
Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
Skoro można ugotować jajca to wszystko można ugotować: wrzucasz ryż/kaszę do gara (oczywiście bez woreczka) pod koniec gotowania dodajesz mięcho, warzywa, przyprawy chwilę gotujesz i danie gotowe 
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
0
Napisanych postów
76
Wiek
41 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3250
Taaaak To tak ładnie w teorii wygląda.. Przyznam że po 10 godzinach w trasie też średnio będzie mi się chciało przy garach stać wieczorem. Oscypki i jakieś lokalne już zrobione mięcho od górali by się nadawało?
To tak ładnie w teorii wygląda.. Przyznam że po 10 godzinach w trasie też średnio będzie mi się chciało przy garach stać wieczorem. Oscypki i jakieś lokalne już zrobione mięcho od górali by się nadawało?..always look on the bright side of life..
http://www.sfd.pl/ninthi/zmienić_życie_i_ciało_przed_30tką-t872380.html
Poprzedni temat
Prośba o ocenę treningu
Następny temat
walka z PCOS.. do trzech razy sztuka!
