Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
186
Płeć : M
Wiek : 27
Waga : 85
Wzrost : 183
Staż treningowy: brak
Obwód pasa: 97
Obwód klaty: 105
Obwód uda: 57
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): bieganie 2-3km prawie codziennie rano, piłka nożna ostatnio okazyjnie.
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : brak
Stan zdrowia: dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: bieganie, piłka, ćw. w domu
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: brak
Wrażliwość na stymulanty: brak danych ;)
Możliwosci finansowe: przecietne
Cel/problem/opis: moim głównym problemem jest "miesień piwny", czyli duży brzuch. Nie pasuje on wręcz do mojej sylwetki. Nie stosuję żadnej diety i staram się jeść jak najmniej, ale regularnie, lecz czasami apetyt wygrywa :( Także chciałbym bardzo się go pozbyć i poprawić rzeźbę ciała po zrzuceniu zbędnych kg. Jestem zielony w dietetyce i suplementach, także proszę o wyrozumiałość. Niestety w momencie zakładania tematu nie mam mozliwości cyknięcia sobie słit fotki przed lustrem ;)
"nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku"
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
186
jak stoję prosto to brzucha nie widać prawie wcale, płaski i twardy, ale jest jeszcze sporo tkanki tłuszczowej pod skórą, na oko z 2 cm, ale to nic w porównaniu jak było. efekty najlepiej obrazuje waga i centymetr, bo jak tak się z obserwacji wnioskuje to nie widać szybkiego efektu. trzeba perspektywy czasu, np. jak bym siebie porównał sprzed tych 4 miesięcy do teraz to efekt jest ogromny :) pamiętam, jak ustawiałem podpis niżej i właśnie miałem taką nadzieję wrócić tu za jakiś czas, nie zniechęcać się i cieszyć, że już część drogi za mną :)
"nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku"
Szacuny
0
Napisanych postów
466
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
28547
Skoro piszesz że mało i często, a zdarzają ci się ataki głodu, to trzeba zmienić dietę.
A i nie da się zrzucić tłuszczu tylko z wybranych miejsc, on sam schodzi równomiernie. I pisałeś że chcesz zrzucić sadło, spoko, ale też że chcesz rzeźbę, żeby rzeźba była musisz najpierw zrobić masę dobrej jakości czyli mięśniową.
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
186
tzn. wcale nie tak mało ;) przykładowo:
śniadanie (7 - 9 godz): - najpierw zawsze czarna kawa + 2 małe łyżeczki cukru
- 4-5 kromek chleba zwykłego z wędliną lub kiełbasą, lub;
- 5-7 parówek lub ~300g kiełbasy + dwie duże bułki, lub;
- ~400g kaszanki z cebulą smazonej + 2 duże bułki, lub;
- jajecznica z 6 jaj + dwie duże byłki
kolacja (tutaj trudno mi usystematyzować zarówno porę jak i co jem, zazwyczaj podobnie jak na śniadanie. Ostatnio przez 2 tygodnie starałem się pomijać kolację w ogóle, bądź jeść jakąś sałatkę jedynie + 2l. mineralnej, żeby zapchać żołądek tylko)
płyny: około 3-5l. mineralnej gazowanej dziennie + 2-3 kawy czarne.
To tak po krótce, jak mniej więcej wygladają moje dzienne posiłki. Zdaża się tak, że nie jem śniadania tylko moim pierwszym posiłkiem jest obiad, ale wtedy zawsze jem kolację.
Zmieniony przez - hydra w dniu 2012-07-08 08:53:17
"nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku"
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
186
@ rutkow dzieki za odpowiedź. Przeczytam dokładnie. Tylko zastanawia mnie pomysł jedzenia 5-7 razy dziennie, bo w takim wypadku musiałbym chyba całkowicie zmienić zestawienie na śniadanie/obiad (opisałem przykładowe powyżej), bo wydają się "za ciężkie". Jeszcze zastanawia mnie "mineralna niegazowana" - czy to rzeczywiście takie ważne, że musi być niegazowana? Bo ja lubię tylko gazowaną i wypijam jej około 3-5l. dziennie. A biegam zazwyczaj na czczo, przed śniadaniem/obiadem.
"nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku"
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
186
Mój wysiłek fizyczny póki co ogranicza się do porannego biegania 2-3 km. Woda gazowana nie przeszkadzała mi w taki sposób nigdy, nawet po ciężkim meczu. Także jeśli nie ma innych przeciwwskazań to wolałbym pozostać przy gazowanej. Póki co bardziej mnie interesuje, aby ktoś ocenił moje przykładowe śniadania i obiady i czy takie coś moze być, czy kategorycznie nalezy to zmienić. Bo tak jak mówie, myśląc o 5-7 posiłkach dziennie to chyba za cięzka altyleria. Niestety jestem przyzwyczajony jeść 3-4 razy dziennie, ale dosyć ciężko jak widzicie, niż lekko a częściej. Proszę o porady + oczywiście czytam linki od rutkow`a, aby nie było, iż czekam tu "na gotowe" ;)
"nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7531
Napisanych postów
49565
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
385687
samego brzucha nie zrzucisz , jak chcesz redukowac to z calego ciala , oblicz sobie swoje zapotrzebowanie tutaj https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html i musisz spozywac mniej kalori na poczatek z 300 , wrzuc swoje posilki tutaj http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie i zobaczysz jak to wyglada wklej tu skana jak chcesz zredukowac musisz zastosowac sie do tych wskazówek zywieniowych bo twoje posiłki zle wygladaja , sniadanie - parówki, kiełbasa , kaszanaka smażona itp
.... nic dziwnego ze masz taki brzuch
Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-07-08 10:29:02
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
186
A więc wklejam screen z moim BMR (nie wiedziałem jak potraktować moje poranne bieganie, więc zaznaczyłem wysiłek umiarkowany) i przykładowe posiłki dzienne:
"nawet najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku"