TEST NIESPONSOROWANY. by eryk140!

djfafa

Jak tam uważasz, ja wiem że ostatnio jest moda na BCAA i niedługo nawet przed poranną kupą trzeba będzie brać BCAA aby nas katabolizm nie zabił

Płatki owsiane ze 20min jadłem takie gęste :D



To co pływa to orzechy laskowe




Zmieniony przez - eryk140 w dniu 2012-07-02 19:31:57

Dzień 4 - 03.07.2012r.

Dieta
- Wszystko dopięte na ostatni guzik, jedyna zmiana to taka, że zamiast mięska wołowego zjadłem 200g udka z kurczaka (nie było już w sklepie wołowiny).

Trening
- 7. Przysiad 3x8 54kg
8. Wypady z hantlami 3x8 18kg
9. Ściąganie drążka wyciągu górnego do karku 3x8 44kg
10. Wiosłowanie podchwytem 3x8 59kg
11. Uginanie ramion ze sztangą 4x8 27kg

Dodatkowo zrobiłem ABS II na brzuch + 3 serie uginania przedramion w staniu na przedramiona.


Dziś się mile zaskoczyłem, ponieważ odnotowałem duży progres w sile pleców. W wiosłowaniu Zanotowałem 5kg większy ciezar niz ostatnio na sesji a ciezar ze sciagania drazka nie był problemem w przeciwienstwie do sesji sprzed tygodnia, gdzie ledwo zrobiłem ósme powtórzenie z trzeciej serii.

Suplementacja
- 30min przed śniadaniem 1caps TSE + 5g mono
- Na śniadanie 4caps Omega 3
- Po śniadaniu 6caps BA
- 30g Olimp SP80 wraz z przedtreningowym jedzeniem
- 30min przed treningiem 10g SAW + 2caps TSE
- W trakcie treningu 30g Carbomax
- Po treningu 30g Olimp SP80 + 5g mono


Komentarz:
Na treningu sił mi nie brakowało. Fajnie się ćwiczyło, lało się ze mnie jak z kranu (trochę to denerwowało).


Zmieniony przez - eryk140 w dniu 2012-07-03 19:17:02

tym samym nie stracić tych obwodów na które ciężko charowałem

czego, jakich obwodow co robiles? ? %)
nakvrwiaj mase sucharku

Nie czepiaj się :P zrobiłem 10kg mięśni przez ten okres ćwiczeń i dużo siły :D Zredukuję tuszczyk o kilka % nie tracąc przy tym masy (tak jest nastawiona dieta) i później przymasuję :) Gdybym teraz zaczął masować to by się ze mnie bojler zrobił

Dzień 5 - 04.07.2012

Dieta
- Dieta zrealizowana w 100%, nawet ciut zaduzo wolowiny zjadłem o 50g.

Dziś próbowałem zrobić mix 30g WPC czekoladowego + 250g twarogu + jogurt naturalny + 100ml mleka + orzechy wloskie 20g i po wymieszaniu blenderem połowe zjadłem (moze troche mniej niż połowe) i prawie puściłem pawia ... Zły pomysł był

Trening
- 20min Biegania na czczo (około 3,5-4km)

Suplementacja
- 30min przed bieganiem 2caps TSE + 5g mono + 15g prochu BCAA
- 4caps Omega 3 do śniadania
- po śniadaniu 30g WPC Olimp SP80 + 6caps Beta Alaniny
- Przed obiadem 5g mono + 1caps TSE


Dzisiaj była istna tragedia. Spałem około 6-7h i budziłem się w nocy przez duchote w moim pokoju, wiatrak świecił swoim niebieskim ekranikiem LCD i musialem go wylaczyc bo nie dalo sie zasnac (musze mies ciemnosc ) przez co się nie wyspałem zabardzo.
Podczas biegania w 80% trasy walczyłem sam ze sobą żeby się nie zatrzymać. Koszmar jakiś, mózg i ciało mówiło DOŚĆ, ja natomiast siłą woli dążyłem cały czas do mety i się udało.
Posiłki mi średnio dziś podchodziły , tzn w tym sensie, że poprostu nie byłem zbytnio głodny.

Jutro wyruszam na 4 dni nad morze. Ciężko będzie z dietą, ale będę robił wszystko żeby w piątek, sobotę i niedzielę przytrzymać tą dietę. Paczkę białka biorę ze sobą i będziemy wydziwiać Niby nad morzem pełno ryb więc pewnie to będzie moim głównym posiłkiem. Napewno (!) nie zjem ani jednego gofra Nikt mnie nie namówi
Na jutro posiłki są już przygotowane, więc jutrzejszy dzień nie będzie większym problemem. Tylko trochę motywacji będę musiał znaleźć żeby o 5:00 nad ranem isc jeszcze na silke i trening zrobic przed wyjazdem i pobiegac chociaz 15-20min, poniewaz tak nie bede mial dostepu do gold gym'u
Wpisy dodam jak wrócę, no chyba, że znajde gdzieś kawałek internetu (w co wątpie)

Dzień 6 - 05.07.2012r.

Dieta

- Na śniadanie zjadłem posiłek przedtreningowy ze względu na wyjazd i poranny trening.
W pudełkach na dzisiaj już mam przygotowane dania więc nie ma opcji żebym ich nie zjadł.
Dziś będę jadł ser mozzarela, pomidorek, banan, serek wiejski, makrela wędzona i zabieram ze sobą torbę białka, żeby mieć czym uzupełniać w razie czego kcal.

Trening

Na treningu dziś była lipa. Z rana nie miałem praktycznie żadnych sił.

o 4.30 biegałem 15 min a o 5 po śniadaniu rozpocząłem trening Czwartek Lekki

12. Wyciskanie w leżeniu płasko 2x8 59kg
13. Wyciskanie skos 3x8 49kg
14. Poręcze 2x12
15. Wyciskanie hantli siedząc 2x10 12kg
16. Unoszenie hantli bokiem 2x10 5kg
17. Francuskie wyciskanie sztangi siedząc 3x8 16kg
18. Wyciskanie sztangielki w staniu 3x8 6kg

Normalnie robię około 10-20% większym ciężarem ale bez dobrego śniadania ciężko dać z siebie wszystko.

Suplementacja

- 20min przed bieganiem 2caps TSE + 8caps CM3 + 6caps Beta alaniny + 15g prochu bcaa
- Na treningu 35g carbomaxx
- Po treningu 30g SP80
- Do II śniadania 4caps Omega 3.
- W ciągu dnia walne jeszcze jedna porcje białka na uzupełnienie diety.


Komentarz
Spałem około 7h, ale się wyspałem dość dobrze. Duszna noc ale nie męczyłem się z zasypianiem, było OK.
Zaraz wyruszam nad morze i wracam w niedzielę. Mam nadzieję, że ta przerwa dobrze mi zrobi :) Będę przez te 3 dni brał CM3 (capsy się wkońcu przydadzą , bete z activlabu, TSE i białko. Wpiski dam po powrocie

czemu nie robisz nic na prostowniki? MC? i jak czujesz beta-alanine z activa?Bo mam zamiar kupic. widze w profilu ze z wwy jestes

A rdl nie starczy? Betka jest spoko wytrz na plus napewno.

mc to najlepsze cwiczenie na prostowniki.
nie ogarniam o jakim rdl mowiesz,chyba ze ogarniam ale sobie nie przypominam
beta activlaba drogo wychodzi, nie lepiej Ci bylo kupicc od xxl'a lub sfd?