Zawsze jednak chciałem podszkolić swoje pływanie, a teraz mam taką możliwość gdyż mam wstęp na basen za darmo, jednak obawiam się, że może to nie iść w parze z ćwiczeniami na siłowni i zahamować progres i motywację. Dodam, że priorytetem jest dla mnie siłownia, ale jeśli przychodziłbym na basen to też dawałbym z siebie dużo i nie wiem czy mięśnie miałby odpowiedni czas na regenerację. Zamierzam chodzić na basen w dni między treningami na 45 min. Proszę o opinię na ten temat ew sugestie do modyfikacji planu, czy basen zahamuje progres, a jeśli tak to w jakim stopniu? Dodam jeszcze, że stosuje białko w dni treningowe po sesji a siłowni. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Witam wszystkich forumowiczów. To mój pierwszy temat, ale forum czytam już od długiego czasu i teraz liczę na pomoc i fachową opinię. Chodzę na siłownię od marca i ćwiczę splitem (pn klata+biceps, wt plecy, triceps, pt barki, nogi, przedramiona). Chciałem przede wszystkim zwiększyć masę i efekty widać, gdyż stosuję odpowiednią dietę (tak mi się wydaje).
Zawsze jednak chciałem podszkolić swoje pływanie, a teraz mam taką możliwość gdyż mam wstęp na basen za darmo, jednak obawiam się, że może to nie iść w parze z ćwiczeniami na siłowni i zahamować progres i motywację. Dodam, że priorytetem jest dla mnie siłownia, ale jeśli przychodziłbym na basen to też dawałbym z siebie dużo i nie wiem czy mięśnie miałby odpowiedni czas na regenerację. Zamierzam chodzić na basen w dni między treningami na 45 min. Proszę o opinię na ten temat ew sugestie do modyfikacji planu, czy basen zahamuje progres, a jeśli tak to w jakim stopniu? Dodam jeszcze, że stosuje białko w dni treningowe po sesji a siłowni. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Zawsze jednak chciałem podszkolić swoje pływanie, a teraz mam taką możliwość gdyż mam wstęp na basen za darmo, jednak obawiam się, że może to nie iść w parze z ćwiczeniami na siłowni i zahamować progres i motywację. Dodam, że priorytetem jest dla mnie siłownia, ale jeśli przychodziłbym na basen to też dawałbym z siebie dużo i nie wiem czy mięśnie miałby odpowiedni czas na regenerację. Zamierzam chodzić na basen w dni między treningami na 45 min. Proszę o opinię na ten temat ew sugestie do modyfikacji planu, czy basen zahamuje progres, a jeśli tak to w jakim stopniu? Dodam jeszcze, że stosuje białko w dni treningowe po sesji a siłowni. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Basen jest to pewny rodzaj aerobow = spalanie tluszczu. jezeli chcesz robic mase to uwzglednij ten wysilek przy diecie (dodaj 200-300kcal) i smialo idz plywac
Pomogłem? To daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
Właśnie z tym jedzeniem przy ostatnich upałach to słabo jest, bo mi apetyt odszedł. Spróbuje z tym basenem przez lipiec i zobaczę, bo mam obawy czy nie lepiej się jednej rzeczy trzymać, a dobrze :p
...
Napisał(a)
basen to nie siłownia. basen traktuj jako aeroby. owszem cwiczysz mogi, plecy itp. ale przy bieganiu nog, brzucha nie cwiczysz? jasen ze cwiczysz. tak samo basen. bez diety nie przytyjesz ani centa, no moze przytyjesz, ale to nie bedzie masa miesniowa, uwierz mi ;)
Pomogłem? To daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
Basen to nie jest wysiłek aerobowy, matko boska... To typowy sport siłowo-wytrzymałościowy.
Pływaj maks dwa razy w tygodniu.
Zmieniłbym też plan, ponieważ najmocniej obrywa się plecom i barkom:
Pon- barki
Wtorek- nogi
Środa- basen - dłużej
Czwartek - klata biceps
piątki plecy- triceps
sobota-wolne
niedziela-basen - lżej
Pływaj maks dwa razy w tygodniu.
Zmieniłbym też plan, ponieważ najmocniej obrywa się plecom i barkom:
Pon- barki
Wtorek- nogi
Środa- basen - dłużej
Czwartek - klata biceps
piątki plecy- triceps
sobota-wolne
niedziela-basen - lżej
...
Napisał(a)
Dzięki skorzystam ze wskazówek, jeszcze tylko bd musiał zrezygnować z roweru, bo to moja pierwsza miłość, o czym nie wspomniałem :p
...
Napisał(a)
Teraz jak mam wolne to co drugi dzień nie więcej jak 2h około 55km i przyznam, że po takim wypadzie to słabo też mi się masuje :p
...
Napisał(a)
Próbowałem sobie wolno jeździć, rekreacyjnie, ale jakoś nie potrafię i też starałem się ograniczyć, ale nic nie wyszło z tego :p Najlepiej by było jakby mi ukradli ten rower, ale wtedy bym płakał jak dziecko
Polecane artykuły