Pantomeusz

Dzięki Tomek za konkretną odpowiedź. Potwierdziłeś tylko mój pogląd. Plecy masz mega.

Efekt niesamowity jak na 4 miesiące ; o
Po jakim czasie od zaczęcia ćwiczeń na siłowni rozpocząłeś trening 5x5? Zaintrygowało mnie to, że napisałeś, że właśnie na nim najbardziej urosłeś, dało mi to do pomyślenia czy nie warto by przetestować tą formę treningu na sobie, ale nie jestem pewien, czy warto rzucać się na niego przy moim stopniu wtajemniczenia

Mikers: zacząłem po około pół roku treningu. "Najbardziej urosłem"- nie jestem pewien czy po prostu na wiosło nie sprawdziła się zasada: więcej niż na ławie, agresywnie w górę, zwolnij fazę negatywną . Na pewno plan jest dość intensywny (treningi po przekroczeniu dotychczasowych maksów) jeśli chcesz dorzucić inne ćwiczenia wykonywane siłowo, ale nie powiedziałbym, że wymagany jest jakiś szczególny staż. Jeśli chcesz na nim robić siłę ("i za masę się nie obrazisz") to ok, jeśli chcesz go traktować jako typowo masowy to będziesz musiał dopisać ćwiczenia na inne partie, bo 3 boje to troszkę za mało

witam.

Również bedę wpadał

Rodzina pandów.

Po ksywce od razu wiedziałem że od Pandy jesteś. Dołóż coś na sztange a nie pustym gryfem machasz.

BTW Panda, Twój o 40 kg lżejszy brat wciąga więcej od Ciebie? Wstydź się.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-07-02 11:35:25

Hubert81

(...) Dołóż coś na sztange a nie pustym gryfem machasz. (...)

Nie mogę. Solidaryzując się z akcjami pusty stadion wprowadziłem akcję pusty gryf.
Wciąż czekam aż zaczną mnie wspierać aktywistki z femenu

Hubert81

BTW Panda, Twój o 40 kg lżejszy brat wciąga więcej od Ciebie? Wstydź się.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2012-07-02 11:35:25

O PRZEPRASZAM! 40 kg cięższy to ja byłem miesiąc temu. Co było a nie jest, nie pisze się w rejestr!

One wychudzone są, te aktywistki.

Witam i od razu sugestia: wrzuciłbyś fotki całej sylwetki, wtedy łatwo jest monitorować postęp!

kamikaz

Witam i od razu sugestia: wrzuciłbyś fotki całej sylwetki, wtedy łatwo jest monitorować postęp!

Powiem szczerze, że adnotacje wagi/sylwetki moją jedyną aspiracją jest (oczywiście tutaj bez parcia na czas) dojść do solidnych 85kg wagi. Uważam, że nie będzie to już waga piórkowa i potencjał ciężarów ruszy do przodu -taka motywacja ww. celu
Ale jak będę miał trochę czasu, to może coś cyknę, na pewno nie zaszkodzi.

Po roztrenowaniu zaczynam łagodnie, z 4 seriami i próbuję się zorientować jakich używać ciężarów.
Pon:
Nogi:
Siady tylne (siłowo)
60 x5 ; 80 x5 ; 90 x5 ; 100 x5
Fronty bez lockoutu
60 x10 ; 60 x10 ; 60 x10 ; 60 x10
Wykroki *waga sztangielki
10x 10 ; 10x 10 ; 10x 10 ; 10x 10
RDL
60 x12 ; 100 x 10 ; 100 x8 ; 80 x12
żuraw
9 ; 6 ; 5(skurcz) ; 6
[łączona] Uginanie + Prostowanie (25 + 40 x15 -4serie)
wspięcia na palce na smithie
50 ; 60 ; 60 ; 60
wspięcia na maszynie
100 x 20 ; 100 x 20 ; 100 x 15 ; 100 x 15

Komentarz (do "nigdy nie robionych"):
Fronty. Ciężko mi powiedzieć czy przez roztrenowanie, ale 60kg w 4serii już coś ważyło /po 7.powt. poprawa chwytu/. Za tydzień spróbuję zrobić 2 serie na 50kg i 2 na 60ciu.

RDL- z ciężarem pomyślę, generalnie 60-80-90-100 wydaje się być bardzo kuszącą propozycją na następny trening.

wspięcia na palce na smithie- zwiększę ciężar, tak, żeby w docelowej robić powiedzmy po 10-12powt a nie "od liku".

*nigdy nie robiłem oznacza, że był to jakiś eksperyment z dobieraniem ciężaru

Trening, nie powiem, troszkę męczący.

Zmieniony przez - PanTomeusz w dniu 2012-07-02 20:46:46

Zmieniony przez - PanTomeusz w dniu 2012-07-03 08:38:47