Oczywiscie o ile to możliwe najkorzystniej rozdzielać suplementy. Ale...
Wielokrotnie mówi sie, że nie nalezy łączyc preparatów aminokwasowych i ich pochodnych w jednej porcji gdyz dochodzi do "przeciążenia" w zakresie funkcjonowania przenośników aminokwasowych pracujacych w błonie jelita cienkiego. Oczywiscie po części tak jest, jednak w wielu przypadkach rygorystyczne rozdzielanie suplementów nie jest konieczne.
Generalnie aminokwasy są transportowane na zasadzie transportu aktywnego wtórnego, z tym jednak że istnieją osobne przenośniki dla różnych aminokwasów:
– aminokwasy obojętne – walina, leucyna, izoleucyna – jedna grupa przenośników
– fenyloalanina i metionina - druga grupa przenośników
– aminokwasy kwaśne – glutamina, asparagina - trzecia grupa przenośników
– aminokwasy zasadowe –
arginina, lizyna -czwarta grupa przenośników
– prolina i hydroksyprolina - piąta grupa przenosników.
Zatem np. aminowkasy takie jak walina, leucyna i izoleucyna (BCAA) warto oddzielać np.od HMB (pochodna leucyny), z kolei można je podawać np. z glutaminą (jest to amnokwas kwasny i ma inne przenośniki)
Natomiast wydaje sie niekorzystne łączenie preparatów aminokwasowych z odżywkami białkowymi, gdyz wówczas rzeczywiscie moze dojsc do przeciażenia.
Zatem rozdzielajmy suplementy, ale jeżeli jest ich wiecej i trudno je wszystkie porozdzielać , mozemy łączyc pamietajac które korzystaja z jakich przenośników
szukala