do tej pory, przez okres ok. 2 miesięcy ćwiczyłem planem FBW 5x5 i stosowałem dobrą dietę na masę (3500 kcal), jednak, że zbliżają się wakacje postanowiłem od teraz do końca lipca zastosować dietę z ujemnym bilansem kalorycznym wprowadzić 10 minutowy bieg przed i po treningiem oraz HIIT w dni nie treningowe.
Zdaję sobie sprawę, że moja masa jest za niska i oczywiście powróciłbym do ćwiczeń i diety na masę po wakacjach.
Od razu dodam, że nie jestem jakoś otyły i poziom mojej tkanki tłuszczowej nie wynosi z 30-40% bo wtedy miesiąc to za krótko na 6-paka ... Poziom mojej tkanki tłuszczowej to jakieś 15-17 % więc myślę, że w miesiąc uda mi się zejść do poniżej 10% i ujrzeć 6-paka (którego mam niewielki zarys).
Ale przejdę do sedna sprawy. Myślę, że trening FBW nie będzie odpowiedni do definicji ciała, więc postanowiłem ułożyć plan split ale taki zmodyfikowany, że jedna partia mięśniowa 2 razy w tyg. Przeczytałem to w pewnym artykule tu na forum.
Oto on:
A: klatka, barki, tricepsy.
Wyciskanie sztangi płasko 3s
wyciskanie sztangielek skos w górę 2s
rozpiętki 2s
wyciskanie sztangielek siedząc 3s
wyciskanie sztangi siedząc 2s
wyciskanie francuskie sztangi leżąc 3s.
B: nogi, plecy, bicepsy.
przysiad ze sztangą 3s
hack-przysiady 2s
uginanie leząc 2s
wspięcia na palce 3s do maxa
Podciąganie na drążku szerokim nachwytem 3s do maxa
wiosło sztangą podchwytem 2s
MC 3s
uginanie ramion ze sztangą 3s
I brzuch do każdej sesji treningowej, tak że 3 ćwiczenia po 2 serie i raz w tyg. przedramię.
Proszę o ocenę wyżej wymienionego planu. Dziękuję.