błagam o pomoc

to jak dołożę jeszcze dziś łyżkę stołową pestek dyni wraz z migdałami do serka na kolacje to będzie ok?
nie mam coś dziś zbytnio apatytu tak dużego jeszcze po tych wczorajszych ciastkach ( które dzięki Bogu były w godz. ok 13-14) no i oczywiście przez ten napad trochę się boję dawać dziś więcej jedzenia, ale juz od jutra będą posiłki o wiele lepiej skomponowane w tłuszcze bo naprawdę mi zależy
jajeczka już mi się gotują :)
Bunia wielkie dzięki za zainteresowanie bardzo dużo to dla mnie znaczy :) już od dawna dawna nie byłam tak przekonana że tym razem mi się uda
mam pytanie z jakiej stronki korzysatcie ,żeby przeliyczyc wagowo żywność?
bo niestey nie mam wagi i nie wiem ile mam wpisać do planu posiłków jak np biorę pół szklanki makaronu

Zmieniony przez - kasia18101 w dniu 2012-06-10 16:20:47

jak ustalisz miche i zaczniesz jesc bedziez mogla spróbować odstawic tabletki i postarac sie dieta przywrócić prawidłowe funkcjonowanie ukladu hormonalnego.

Jest taka stronka ilewazy.pl

wielkie dzięki za tą stronkę :)
wklejam jadłospis na jutro, czy taki może być?
podkreśle że mam pracę siedzącą
ruch na jutro: spacer 40 min
dzień bez treningu

nie tylko Ty masz prace siedzaca- trzeba po pracy ruszyc tylek i pocwiczyc-np cwiczenia z pilka sa dobre do domu

Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ja zapamiętałam jak Obli kiedyś napisała, że słodycze to trucizna i tak właśnie je traktuję. Metoda najlepsza po prostu ich nie kupować, omijać miejsca w ktorych jest łatwiej jest je zdobyć (kawiarnie, cukiernie).

Ja mam podobnie, ale uzależniona jestem od słonych przekąsek. Wczoraj miałam kryzys pierwszy raz po 5 miesiącach. U koleżanki wypiłyśmy trochę wina ze znajomymi, na stole leżały chipsy. Zjadłam ich kilka "dla smaku" dosłownie 2-5 chipsów. Przypomniał mi się ich smak i zaplanowałam, że po drodze do domu wejdę do nocnego i kupię ogromną paczkę, wyobrażałam sobie jak bardzo mi ulży ból kiedy to zrobię. drugiej strony myślałam o wypisce którą wrzuciłam na forum i tym, że nie chcę znów być tłustą kulką. Na szczęście sklepy były pozamykane, a po wejściu do domu padam na łóżko i nie było już myślenia o głupotach. Rano zjadłam to co trzeba i czuję się już dobrze. Nie złamałam się, zawsze myślę o tym że sami mamy wpływ na to jak wygląda nasze ciało

Obli podała Ci rozkład BTW, a TY węgli masz 202g, a Obli pisała o 150g - spora róznica Nabiału też dużo powyżej 150g - pisała o tym massmarols

Zmieniony przez - chanula w dniu 2012-06-14 12:57:43

hejka,
meybee też tak miałam wieloktrotnie, że przy ludziach się trzymałam, a po powrocie szłam do sklepu i kupowałam mega dużo słodyczy, walcze z tym mam wielką nadzieje ze teraz mi się uda,
teraz mam taką metode ze jak mysle tylko o tym zeby tak sie najeść do syta, to od razu przypominam sobie jakie bede mieć później wyrzuty sumienia.
chanula czyli mam zmniejszyc czy zwiekszyć wegle?

masz miec do 150g- czyli jak masz 200 to masz za duzo

tylko troszkę się boję za bardzo obniżyć węgle, że pojawią się znowu kompulsy na słodycze :((