błagam o pomoc

Witam,
Postanowiłam założyć ten temat, żeby stał się dla mnie mobilizacją do pracy nad sobą, jestem załamana swoim zachowaniem, może zaczne od początku dwa lata temu schudłam ponad 15 kg, niezbyt zdrowo, ponieważ skończyło się to utratą okresu z którym mam problemy do tej pory, niestety z powodu głupiego odchudzania miałam niedowagę która przerodziła się w chwilę obecną w lekka nadwagę, wpadłam z jednej skrajności w drugą (ograniczania jedzenia do jedzenia kompulsywnego )
jak mam to pokonać? chciałabym teraz schudnąć jakieś 5-7 kg? ale boję że ze znowu wpadnę w ano.. :(((

Na śniadanie żeby zmniejszyc nabiał polecam omlet, a jak lubisz owoce suszone to dodaj je po prostu do niego choć ja uwielbiam z jabłkiem i cynamonem podsmażony na patelni... pycha!

kasiu, nikt ci nie pomoze jeslitego nie przeczytasz: https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html i nie wypelnisz ankiety i nie uploadujesz zdjec oraz nie wpiszesz jadlospisu ze swojego standardowego dnia

Wiek : 25
Waga :68
Wzrost :165
Obwód w biuście(1) :
Obwód pod biustem :86
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):
Obwód na wysokości pępka :92
Obwód bioder (3):
Obwód uda w najszerszym miejscu: 57
Obwód łydki :38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : tyłek, tzw boczki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : sama nie wiem
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) 3 ray w tyg bieganie na przemian z rowerkiem stacjonarnym
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki owsiane z owocami
Co lubisz jeść na obiad : kurczaka, warzywa,ryż makaron
Co jako przekąskę : owoce
Co jako deser : niesteyb słodycze ale tylko jak mam napad :((((
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : zdrowie ok, problemy z miesiączką tzw brak jak nie łykam hormonów :((
Preferowane formy aktywności fizycznej: bieganie, rower
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : l karnityna
Stosowane wcześniej diety: ograniczanie jedzenia co skończyło się kompusywnym odzywianiem

postanowiłam się wziąć za siebie, to już jest moja ostatnia szansa, już naprawde nie mogę na siebie patrzeć przez to że tak się spasłam :((((

mogę liczyć na pomoc? czuję że sama nie dam sobie rady :((

Ale ty nic nie wpisalas, ani zdjec nie zapodalas... Wpisz jadlospis z potreningu.pl. Login jest taki sam jak tu i daj tu zrzute jedzenia

tak wygląda moja dieta mniej więcej w tygodniu, staram się biegać 3 razy w tyg jak jest ładna pogoda lub jeżdzę w domku na rowerku stacjonarnym, niestety jak zdarza mi się napad to potrafię nie przesadzając zjeść ponad kilogram ciastek :(( to niszczy mi życie, przez to że tak przytyłam wstydzę się pokazywać wśród ludzi, muszę się wziąć za siebie

Wiesz, ze jesli tu zostaniesz, bedziesz musiala przestac jest cukier w ogole na zawsze? No i na pewno jesc wiecej tluszczow... No i pewnie wiecej kalorii niz teraz.
Warzyw zielonych nie liczymy, tylko korzenie typu marchew, pietruszka. Poczekaj na kogos starszego stazem, a w miedzyczasie podlicz sobie zapotrzebowanie energetyczne: https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html, to zaoszczedzisz dziewczynom czasu.

niestety zdaję sobie sprawę że muszę przestać jeść słodycze całkowicie, ponieważ u mnie nie kończy się na jednym batoniku ale na kilogramie :(

jestem w błędnym kole, boję się jeść więcej w tyg, że jeszcze bardziej przytyje

usupelnij pomiary , jak mozesz to wklej zdjecie sylwetki
nie spamuj sobei sama, nad postem jest taka karteczka ktora mozna kliknac i edytowac swoj poprzedni post to raz.
dwa : przestan histeryzowac bo takim podejsciem nic nie zdzialasz i bedziesz brac dalej w glupote.
do zmiany swojego ciala potrzeba zmiene podejscia, cale odchudzanie, i zdrowe zywnienie rozpoczyna sie w glowie i nad ty popracuj
diete ustal na poziomie 1700kcal BWT 120/150/ tlusz do uzupelnienie wartosci kalorycznej
do diety wprowadz mieso, nie licz zieleniny i poczytaj linki z regulaminu, samym bieganiem niewiele zdzialasz w tej chwili, przydala by sie silownia