...
Napisał(a)
Pytanie jednak po co decydować się na namiastkę czegoś? Jeśli ktoś chce się nauczyć skutecznie walczyć niestety musi trenować przekrojowo, najczęściej jest to BJJ + MT (ew. MMA stójka), do tego SF. Parter to temat rzeka, nie załatwi tego kilka treningów co jakiś czas w ramach dodatku. Najlepiej potrenować z kimś kto ma pojęcie o MMA, wtedy człowiek sobie pewne rzeczy zwyczajnie uświadamia zamiast biadolenia spowodowanego wyobrażaniami czy obserwacjami.
...
Napisał(a)
Karate shotokan to karate sportowe i jeśli chodzi o treningi, jak najbardziej zgadzam się ze slabiutki1. Treningi są niesamowicie intensywne.
Ogółem polecam karate, Niektórzy uważają, że jest zupełnie nieprzydatne, ja sądzę że jest zupełnie odwrotnie.
Ogółem polecam karate, Niektórzy uważają, że jest zupełnie nieprzydatne, ja sądzę że jest zupełnie odwrotnie.
...
Napisał(a)
Ja przed treningami budo kai myślałem że to coś w stylu karate tradycyjnego,ale się myliłem ogólnie to w klubie większości treningów poświęca się na stójkę w postaci K-1,parter mamy czasami,ale torochę się z parteru nauczyłem ponieważ nasz trener oprócz 5 dana w budo kai ma 6 dan jiujutsu więc jeśli trenowalibyśmy więcej parter to może było by lepiej.Na treningi chodzi też taki Szymon ma chyba 1 albo 2 kyu,ostatnio zdobył pierwsze miejsce na pucharze polski kyokushin budo kai w formule K-1 nie znam go za dobrze ale mój kumpel zna i mówił że na mieście czy na dyskotekach to dwóch przeciwko niemu to za mało,ale nie trenuje tradycyjnego kyokushin tylko kyokushin budo kai czyli mamy sparingi kickboxerskie.
Osu!
...
Napisał(a)
Oczywiście że ogarnięty zawodnik Kyokushin Karate poradzi sobie z oponentem (chodzi mi tu o dobrego zawodnika ,a nie jakiegoś łajze co przychodzi na trening się poruszać trochę ) Też kiedyś myślałem że KK jest złe ,ale bardzo się myliłem .Mój trener jest ochroniarzem i kasuje wszystkich gołymi rękoma . Też miałem nie przyjemną sytuacje gdzie napadł mnie chłopak o 4 lata starszy ,20 kg cięższy .i ponad 20 cm wyższy i pokiereszowałem mu twarz .Wszystko zależy jak trenujesz i jakiego masz trenera ja na ten przykład wylewam siódme poty na treningu i muniem poradzić sobie
...
Napisał(a)
Cholera KK to jednak supr styl jest. Chcesz kiereszować twarze złym ludziom? Zapisz się na KK! :D Jak widać nie styl walczy, lecz człowiek przeciwko człowiekowi.
...
Napisał(a)
Już kiedyś gdzieś to pisałem i napisze jeszcze raz.
Dzieci na ulicy liczy się:
1. zimna krew, opanowanie, *) a wtedy dopiero pamięć mięśniowa z tym co wyniosłeś z treningu bo na ulicy nie masz czasu na myślenie
jeśli tego nie masz to:
2. szybkie nogi *) i pamięć mięśniowa bo na ulicy nie ma czasu na myślenie
jeśli tego nie masz to:
3. silny zwieracz odbytu *) i pamięć mięśniowa bo na ulicy nie ma czasu na myślenie
*) - niepotrzebne skreślić
Powodzenia
Dzieci na ulicy liczy się:
1. zimna krew, opanowanie, *) a wtedy dopiero pamięć mięśniowa z tym co wyniosłeś z treningu bo na ulicy nie masz czasu na myślenie
jeśli tego nie masz to:
2. szybkie nogi *) i pamięć mięśniowa bo na ulicy nie ma czasu na myślenie
jeśli tego nie masz to:
3. silny zwieracz odbytu *) i pamięć mięśniowa bo na ulicy nie ma czasu na myślenie
*) - niepotrzebne skreślić
Powodzenia
...
Napisał(a)
Witam
trenuję kk 2 lata , muszę dodać iż od trenera zależy 50% od człowieka 50%, w naszym klubie każdy trening jest z uderzeniami pięści na głowę , prosty lewy ,prawy , haki i podbródkowe, są to sparingi walki zadaniowe , oraz walki typu pojedynek. Używamy rękawic boxerskich i ochraniacza na górną szczękę , a podstawa trenigu jest bokserska garda . Każdy trening uczy odporności i przyjmowania ciosu na głowę gardą .Niejednokrotnie błędy w obronie owocowały śińcem na twarzy. Twardy trener to połowa sukcesu . U nas takiego mamy- prowadzi klub shinkyokushin i kikboxingu , a także łapie treningi parteru na seminariach mma.
Kyokushin to twardy sport którego celem jest walka , dobry zawodnik musi często sparować,pokonywać ból i strach. Jenak Wielu z tych co trenują także i w moim klubie przegrywa na starcie w psychice. tak więc 50% trener 50% człowiek. Na ulicy kk jest ok pod warunkiem iż każdy trening na kk kończy się walką( z uderzeniami na głowę), zaznaczę iż kyokushin nastąpił rozłam na kluby typowo sportowe w których głównym celem jest przygotowanie do zawodów- walka bez uderzeń rąk na głowę, i kluby jak nasz w których selem jest walka w pełnej formie z pięściami na głowę (W kyokushin uderzenia na głowę były zawsze ,to zawody sportowe -sprzeniewierzyły ten styl .U podstaw kyokushin- u Oyamy uderzenia pięści i łokci na głowę były podstawowymi technikami a techniki nożne ich uzupełnieniem ).
trenuję kk 2 lata , muszę dodać iż od trenera zależy 50% od człowieka 50%, w naszym klubie każdy trening jest z uderzeniami pięści na głowę , prosty lewy ,prawy , haki i podbródkowe, są to sparingi walki zadaniowe , oraz walki typu pojedynek. Używamy rękawic boxerskich i ochraniacza na górną szczękę , a podstawa trenigu jest bokserska garda . Każdy trening uczy odporności i przyjmowania ciosu na głowę gardą .Niejednokrotnie błędy w obronie owocowały śińcem na twarzy. Twardy trener to połowa sukcesu . U nas takiego mamy- prowadzi klub shinkyokushin i kikboxingu , a także łapie treningi parteru na seminariach mma.
Kyokushin to twardy sport którego celem jest walka , dobry zawodnik musi często sparować,pokonywać ból i strach. Jenak Wielu z tych co trenują także i w moim klubie przegrywa na starcie w psychice. tak więc 50% trener 50% człowiek. Na ulicy kk jest ok pod warunkiem iż każdy trening na kk kończy się walką( z uderzeniami na głowę), zaznaczę iż kyokushin nastąpił rozłam na kluby typowo sportowe w których głównym celem jest przygotowanie do zawodów- walka bez uderzeń rąk na głowę, i kluby jak nasz w których selem jest walka w pełnej formie z pięściami na głowę (W kyokushin uderzenia na głowę były zawsze ,to zawody sportowe -sprzeniewierzyły ten styl .U podstaw kyokushin- u Oyamy uderzenia pięści i łokci na głowę były podstawowymi technikami a techniki nożne ich uzupełnieniem ).
...
Napisał(a)
W tym właśnie rzecz. Jeśli ktoś trenuje prawdziwe KK to będzie miał problem na ulicy z racji ograniczeń tego stylu. Jeśli jednak sensej dorzuca do treningu techniki kick-bokserskie itp. to nie jest to już KK tylko mix stricte pod kątem ulicy. Równie dobrze można by rzecz, że wiele zależy od sekcji, bo np. u kogoś na aikido jest BJJ i boks, ale nie to przecież w tym chodzi.
...
Napisał(a)
"W tym właśnie rzecz. Jeśli ktoś trenuje prawdziwe KK to będzie miał problem na ulicy z racji ograniczeń tego stylu. Jeśli jednak sensej dorzuca do treningu techniki kick-bokserskie itp. to nie jest to już KK tylko mix stricte pod kątem ulicy."
Odpowiedz sobie na następujące pytania:
Jakie to są techniki kick-boxerskie pod kątem ulicy?
Jakie to jest prawdziwe KK?
Nie spodziewam się logicznej odpowiedzi.
"Równie dobrze można by rzecz, że wiele zależy od sekcji, bo np. u kogoś na aikido jest BJJ i boks, ale nie to przecież w tym chodzi."
A o co...?
Odpowiedz sobie na następujące pytania:
Jakie to są techniki kick-boxerskie pod kątem ulicy?
Jakie to jest prawdziwe KK?
Nie spodziewam się logicznej odpowiedzi.
"Równie dobrze można by rzecz, że wiele zależy od sekcji, bo np. u kogoś na aikido jest BJJ i boks, ale nie to przecież w tym chodzi."
A o co...?
Polecane artykuły