Pacquaio vs Bradley

Kpina normalnie... Bradley poza dobrym balansem chvja pokazał. Manny może nie tak agresywnie jakbyśmy tego chcieli ale walczył mądrze i kilka razy Tim schodził do narożnika na miękkich nogach. Kvrwy i złodzieje...

Mi tam sie to podoba

Moze teraz lekko przekrecili Mannego, ale w przedostaniej walce Pacquiao przekrecili Marqueza na jego korzysc. Takze jest troche sprawiedliwosci na tym swiecie
Jaja by byly jakby w listopadzie Tima reka znow poszla do góry
W sumie chcialbym zeby tak bylo i potem walka Floyd-Bradley, dobra opcja bo do walki Floyd-Manny na 99,9% nie dojdzie, teraz z reszta pewnie juz na 100%


Zmieniony przez - Balboa5 w dniu 2012-06-10 12:20:21

Pacquaio to hazardzista, więc na pewno biedny po tej walce nie jest. Pewnie znał wynik wczesniej, a rewanz przyciagnie jeszcze wiecej widzow po takim werykcie. Niemniej jednak złe wrazenie pozostaje

Pacquiao nawet nie protestował,do tego te szopki odstawiane na konferencjach przez Bradleya,zapewne Arum i Pacquiao mogli znać werdykt,Bradley nie.Co do samej walki to Pacquiao wyglądał w niej lepiej,kilka razy podłączył Bradleya,ale walka sama w sobie dość wyrównana,116:112 dla Pacquiao czy 115:113 byłoby jak najbardziej sprawiedliwe.To jest wałek na miarę trzeciej walki Pacquiao z Marquezem,tylko teraz w drugą stronę.Być może teraz dojdzie do walki Floyda z Manym ? Chociaż w listopadzie najpierw musi odbyć się rewanż z Bradleyem.Boks to biznes,także takie decyzje sędziowskie w tym momencie już nie mogą dziwić.

Czy Arum byłby, aż tak głupi żeby uwałkować swojego Pacquiao ? Coś w tym siedzi, chce na rewanżu zarobić sk***

Zmieniony przez - duzy111 w dniu 2012-06-10 14:09:51

Za Marqueza :)

Ktoś spytał czemu Arum miałby uwalać swojego zawodnika...

odpowiedź prosta - obydwaj zawodnicy (Pacman i Bradley) należą do TopRank, czyli do Aruma.

Pacman ma 33 lata i spore "zużycie" ringowe (dużo twardych walk, sporo przeskoczonych kategorii), a ostatnio nie wypadał najlepiej, więc być może dałoby się z niego "wycisnąć" jeszcze jedną czy dwie walki na najwyższym poziomie, ale też spore ryzyko że byłby to max.

Bradley ma 28 lat, więc przy dobrych układach i prowadzeniu można liczyć jeszcze na 10-15 walk jak nic. Ktoś oszacował że dopóki jest niepokonany to przekłada się to na jakieś 5-7 mln $$$ więcej za każdą walkę... spora część z tego ląduje pewnie w kieszeni Aruma, więc nie ma się co dziwić że "zainwestował" w ślepotę sędziów.

Ktoś wspomniał że Arum sam mówił że werdykt jest niesprawiedliwy - co z tego, a co niby miał wg was powiedzieć? Przyznać się do przekrętu?

Tyle że JMM to jedyny póki co zawodnik który Mannemu wyjątkowo nie leży i nie można go tak po prostu skreślić Arum faktycznie na takim kontrowersyjnym wyniku mógłby mnóstwo zarobić w rewanżu ale czy Manny byłby aż tak chciwy na kasę (zarobił już miliony) żeby zgodzić się na porażkę i naruszenie swojego dobrego imienia ?? chociaż po walce z Marquezem ciężko mówić o nieskazitelnym imieniu Manny'ego

Uwielbiam gościa. Bajeczna technika, żadnych niepotrzebnych ruchów, niesamowicie ekonomiczny. Chcę go zobaczyć z Donaire. Koniecznie.