Tak naprawde nie ma wielu okazji do startu dla takich dziadków-chyba ,ze prezentuja poziom Raka,Kruka,Nola,Daszkiewicza....
Krótko mówiąc-nasz czas już minał....
Mozna startowac na zwiazkowych IFBB-ale tylko typu Słupsk,itp-ale przeważnie nie ma chetnych w tej grupie wiekowej ,jezeli wogóle robią taka kategorie...
Mozna spróbowac w NAC na mistrzostwach Polski lub w pucharze-nie ma zadnych ograniczeń ale ciezko się bedzie tam przebić ,przez uznane sławy-Rak teraz zrezygnował z IFBB i tam startuje,Daszkiewicz tez...
...
Troche lepiej jest w sportach siłowych-tam robia oldbojów-
teraz były zawody w Wrocławiu-wyciskanie 60 kg na ilośc razy-grupa +45 lat
Brwinów-wyciskanie na max-tam chyba też bedzie +50 lat-spytaj się w temacie-sam organizator jest w naszym wieku i lubi brać udział.
Moze w przyszlym roku uda sie próbnie zrobić taka grupe +40,+50 lat....Ale trudno powiedziec ilu bedzie chetnych...Po zawodach pare osób mówiło ,ze chetnie wezma udział ale...:)
Za granica wg mnie warto startować ,tak dla siebie w takich mniejszych organizacjach kulturystycznych-jak właśnie IBFA-są tam po prostu amatorzy a nie czołuwka europejska w maksymalnej formie-A tytuły bardzo prestiżowe...:)
Ciekawa jest też Wabba-mozna brac udział w eliminacjach -właściwie każdy ale już w mistrzostwach kraju europy-trzeba zaliczyc eliminacje.Podobnie jest w NAC,NABBA
WFF,WBBF.
Ogólnie za granicami jest duzo zawodów dla starszych dopakowanych gości ,u nas po prostu kicha...albo wcale albo 2 zawodników w tym jeden profesjonalny mistrz...