Wybieram się na wakacje do Grecji, biorę ze sobą kilka niezbędnych rzeczy i mam w związku z tym kilka pytań.
Jadę autokarem przez Serbie i Macedonię
1. Czy ktoś z was przewoził już białko przez tak "gorące" granice jak np: Serbia ? Wiadomo biały, sypki proszek :) czy miał ktoś jakieś doświadczenia z tym związane ? słyszałem że na lotniskach robią o takie rzeczy problemy ?
2. Biore ze sobą VPX Redline Ultra Hardcore - tutaj w sumie tez mnie martwi ale nie tak bardzo. Przy tabletkach raczej chodzi mi o temperaturę, lepiej do torby i "pod pokład" czy w bagażu podręcznym w autokarze gdzie jest klimatyzacja ? Wolałbym żeby Redline pozostał w formie kapsułek... :)
Z góry dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam