0,5l fit - elo, fat - 0

moim zdaniem źle dobrane b/t/w - za dużo białka, tłuszczy, a za mało węgli

Uważam. A nie jest to tak że podlewa tłuszczem od węgli?

Podlewa od nadmiaru kcal...

Za dużo białka, węgli mogło by wyjść trochę więcej. Same jajka z twarogiem to niestety złe źródło tłuszczu (z naciskiem na "same").

Dziś dzień nietreningowy także nie ładuję zbyt dużo węgli. W dzień treningowy wychodzi zazwyczaj 3/1/3 b/t/w

Moim zdaniem 2 gramy białka dla początkującego starczą. Za górną granicę widziałbym 2,5... 1-1,5 tłuszczu i do 4 węgli. Jak masa nie będzie szła to podbijasz węgle.

Dzięki za korektę. Do tej pory jechałem przeciętnie na 3/1/3. Teraz jak dorzucę węgli pewnie trening lżej pójdzie bo ciężko było nie powiem. Idę zjeść twaróg i spać. Ostatnio słabo spałem. Miałem problem z sikaniem. Co się kładłem to mi się lać chciało. Może wyśmiejecie mnie ale myślę że to wina wpc. Na szczęście skończyłem w niedzielę i już nie ma problemu. Może źle stosowałem?

Raczej za dużo pijesz przed snem ;)

Nieee. Właśnie piłem tyle samo co teraz, a po skończeniu wpc problemów nie mam. Mniejsze z tym jest dobrze także pomińmy to. Jutro trening i pewnie pójdę na trening piłkarski. Nie wiem jak to będzie po treningu siłowym, ale zobaczymy ;p. Do jutra 3maj się .

Oj nie ta buźka xd. Btw: Czemu nie mogę edytować :(?

Dziś olałem trening :(. Jutro nadrobię. Grałem w klubie i nawet pokazałem się z dobrej strony. Dziś micha szkoda gadać bez 1. posiłku ok.2,9k. kalorii. Jutro wracam do masowania :)