Dzik - upór

No mocno jest

dziku jest oczywiście extra... te twoje plecy nawet jak nie robisz im zdjęć są bardzo widoczne!

Jak dzik to dzik. Kawał dobrej roboty. Jest super.

Bartku jest fajnie postep naprawde ogromy ale trzeba spojrzec na to pod kontem zawodow w ktorych chcesz wziac udzial w kwietniu a wiec tak: plecy swietne szerokosciowo(pokazy tylem to sie oceni) nogi poprawione ale jeszcze za male 64-65cm musisz zrobic, barki ok, klatka poprawiona troszke ale trzeba dolozyc jeszcze grubosci szczegolnie na gorze, pokaz triceps klatke bokiem biceps przodem i tylem najszerszy przodem i tylem w sumie 7pozycji obowiazkowych. sezon smialo mozna uznac za udany ale nie spcznij na laurach tylko pracuj dalej a bedzie jeszcze lepiej! oby tak dalej

Aż muszę zajrzeć jeszcze raz i dokładnie poczytać dziennik kolegi wyżej, bo widzę, że ogarnia. Hmm ..

trening 19.05.2012 (w domu)
klatka(lekko)+barki+brzuch
rozgrzewka: pompki 2x15p + wyciskanie skos hantle 16kg 2x10p
1.wyciskanie hantli na skosie 33kg każdy
8-8-7-7p
2.wyciskanie hantli własko 33kg każdy
6-6-6-5p
3.rolki (nogi na górze) 3x10p
barki:
1.wznosy przodem siedząc hantle po 11kg
10-12-12p
2.wznosy bokiem siedząc hantle po 8,5kg 3x12p
3.wznosy tyłem w oparciu klatki o kolana hantle po 7,25kg
3x12p
brzuch: unoszenie prostych nóg w zwisie na drąku 3x15p
brzuszki 3x20p
Uwagi: trening klatki drugi w tygodniu planowo lżejszy ale jestem z niego bardzo niezadowolony,czułem że klatka coś juz robiła,nie dało rady lepiej wyciskać, braki ok brzuch piekł pod koniec.
Dziękuję wszystkim za miłe słowa,będę walczył o te zawody w kwietniu o ile znajde na wakacje taka prace ktora pozwoli mi na zdobycie odpowiednich środków na przygotowania. Od lipca prawdopodbnie nie będę ćwiczył częściej niż 2x w tygodniu jesli w ogole bo prawdopodobnie czeka mnie praca fizyczna. Póki co walcze dalej.

Regenat dziękuję za uznanie

Bartku jesli już mowa o 2treningach klatki ktore sam kiedys praktykowalem to zrob to jak nalezy.
Mianowicie 1trening ciezki i drugi jak mowi nazwa lzejszy w praktyce wyglada to tak ze na silowni np we wtorek robisz ciezkie wyciskania na plaskiej i skosie 6-10p uzupelniajac jakims rozciagajacym cwiczeniem ale tez na sporym obciazeniu natomiast np w sobote w domu zrob 2wyciskania ale juz na mniejszym obciazeniu z duza liczba powtorzen 12-15 a rolki lub rozpietki nawet do20p
jest to rozwiazanie zaczerpniete z 3boju silowego gdzie zawodnicy trenuja klatke 2razy chcac poprawic wycisk 1trening robia na maxa 2zas na 70-80% ma to za zadanie glownie naszykowac psychike na dzwiganie gdyz trenujac na 70-80% na koniec treningu masz niedosyt zdajesz sobie sprawe ze moglbys mocnie wykonac te cwiczenia i wlasnie tak ma byc gdyz idac na wtorkowy trening dajesz nie 100% ale 110%
fakt ze trenujesz kulturystyke a nie 3boj wiec ten drugi trening tez bedzie mocny (zapas2-3p) ale bedzie z duza liczba powtorzen.
w przeciwiestwie do instruktora znam Cie troche i wiem na co reagujesz i jak. teraz potrenuj tak jeszcze 2-3tg a potem wrocisz do klatki raz w tyg ale wprowadzajac zasade "wstepnego zmeczenia miesniowego" to glownie wykonuja kulturysci ktorzy maja bardzo silne barki i tricepsy i te grupy ograniczaja prace klatki wiec robia na poczatku cwiczenie izolowane np rozpietki pompuja i tym samym oslabiaja mozliwosci silowe klatki wtedy juz ten sam ciezar daje duzo lepsze efekty bo pomimo tego ze triceps i bark zabiera czesc ciezaru jest on juz wystarczajacy aby stymulowac spuchnieta klatke. co do bicepsa to rob jak Ci pisalem a metody instruktora po czesci wykorzystasz w nowym mikro cyklu.
Dziku wiecej cierpliwosci i zaufania! jesli czegos Ci teraz nie polecam to nie dla tego ze chce bys tego nie robil ale dla tego ze polece Ci to pozniej a wtedy przyniesie to wieksze rezultaty.
tak jest w kazdej parti miesniowej jesli wprowadzamy "nowe cwiczenia" to jest dawno(5-6tyg) nie stosowane to organizm na zmiany musi zareagowac to jest bardzo stara prosta ale skuteczna szkola przelamywania progresu.
dobra wystarczy bo sie rozpisałem.

przelamywania zastoju a droga do osiagniecia progresu. tak naprawde nasz organizm nie chce zwiekszac obw miesni gdyz wiaze sie to z dodatkowa praca(pompowanie krwi dostarczanie wiekszej ilosci skladnikow.)tak naprawde naturalnym stanem jest zastój a tylko momenty kiedy zmusimy ten organizm poprzez mocny trening dodanie obciazenie,zmiany w treningu daja progres. jesli klatka daje rade wyciskac np 100kg 10razy to organizm nie skieruje "cegielek" na jej rozbudowe wiec trzeba dolozyc na sztange na 102,5kg i robic do zalamania miesniowegi lub jak kto woli do momentu kiedy nie mozemy zrobic wiecej powtorzen a organizm poinformowany o danej sytuacji przeznaczy dodatkowe "cegielki" na rozbudowe klatki gdyz jest za slaba w stosunku do narzycanej pracy.
mysle ze te informacje sa wam znane i oczywiste ale warto je przypomniec i uswiadomic sobie dla czego czesto nie ma postepu.

Renegat spełniam Twoją prośbę zdjęciem klatka bokiem,muszę dopracować i klatke i te pozycję, i dwie moje ulubione na koniec,Piotrek sory za brak kompletnej dokumentacji ale siostra jest bardzo zajęta...jak zwykle :)

Jak dla mnie jest konkret. Chociaż przydałoby się dobić mięsa na klatce.