Aż dziwne bo po intensywnej 60-tce mam zakwasy albo jak to ITE pisał zespół obolałych mięśni.
Ale czuje się ok
Dieta:
Na koniec dnia chciałem coś smacznego do twarogu zjeść więc dałem dżemu troche
Trening:
1. Przysiady 4 serie max.
2. Podciąganie na drążku 4 serie max.
3. Pompki klasyczne 4 serie max
4. Rozciąganie ekspandera za plecami 4 serie, max
5. Rozciąganie ekspandera przed sobą 4 serie, max
6. Rozciąganie ekspandera nad sobą 4 serie, max
7. Uginanie ramienia z ekspanderem stojąc 4 serie, max
8. Pompki w podporze tyłem 4 serie, max
9. Brzuszki 4 serie, max
10. Wspięcia na palce 4 serie max.
11. Tabata Squat x1
Wszystko robilem z niechęcią bo te obolałe mięśnie wala mocno
+
30minut biegów a dokłądniej gry w piłkę ale duzo się nabiegałem więc aeroby jak najbardziej
Zdjęcia:
Sorki ale zrobiłem szybko i nie wiidziałem pary wodnej która się skroplila chwile później.
Dla miłośników Skrillexa