A ty myślisz że tak nie ćwiczę.Robie to od czasu do czasu i nie uważam że to jest takie super dla masy czy siły.Antos ja nie piszę tego by cos tu komuś udwadniać jaki ja jestem cacy a ktoś inny się myli.Ja to poprostu wiele razy przetestowałem na sobie i wiesz mi są lepsze sposoby wywołania hipertrofi mięsnia.Naprawdę spróbuj metody DeLormea którą wcześniej opisałem.Od czasu do czasu możan przecież sprawdzić metody odmiennej do swoich poglądów a potem zapisać w dzienniku treningów SUPER są efekty lub do dupy nie sprawdza się
...
Napisał(a)
cyt"Chyba nadal nie rozumiesz. Robimy serie rozgrzewkowe na 8-10 ruchach i w ostatniej najcięższej jak największą ilość ruchów (poprawnych, nie kalecznych!) co daje maxymalny bodziec dla tkanki mięśniowej jak i samego rozwoju siły.
A ty myślisz że tak nie ćwiczę.Robie to od czasu do czasu i nie uważam że to jest takie super dla masy czy siły.Antos ja nie piszę tego by cos tu komuś udwadniać jaki ja jestem cacy a ktoś inny się myli.Ja to poprostu wiele razy przetestowałem na sobie i wiesz mi są lepsze sposoby wywołania hipertrofi mięsnia.Naprawdę spróbuj metody DeLormea którą wcześniej opisałem.Od czasu do czasu możan przecież sprawdzić metody odmiennej do swoich poglądów a potem zapisać w dzienniku treningów SUPER są efekty lub do dupy nie sprawdza się
A ty myślisz że tak nie ćwiczę.Robie to od czasu do czasu i nie uważam że to jest takie super dla masy czy siły.Antos ja nie piszę tego by cos tu komuś udwadniać jaki ja jestem cacy a ktoś inny się myli.Ja to poprostu wiele razy przetestowałem na sobie i wiesz mi są lepsze sposoby wywołania hipertrofi mięsnia.Naprawdę spróbuj metody DeLormea którą wcześniej opisałem.Od czasu do czasu możan przecież sprawdzić metody odmiennej do swoich poglądów a potem zapisać w dzienniku treningów SUPER są efekty lub do dupy nie sprawdza się
...
Napisał(a)
widzisz, sęk w tym, że na 5x5 siedziałem tylko 2 tygodnie, bo monotonia takiego planu mnie zabija - dosłownie. Ja mam trochę inne podejście do treningów, gdyż uważam, że oprócz efektów z treningów musi płynąć satysfakcja i samospełnienie co nam daje motor do działania, inaczej to jak sztuka dla sztuki:) Aczkolwiek szanuję każdą opinię
...
Napisał(a)
Pozwólcię że włąscze się do dyskusji, prześledziłęm cały temat ^^
Dokładnie. ja na 5x5 chciałem wejść niedawno temu ale stwierdziłęm że na takim niskim zakresie powt. nie zbuduje masy, moze troche, bardziej siła na takim planie idzie niz masa, co jest moim priorytetem...
co do wysokich zakresów powtórzeń, musze przyznać że jak kiedyś byłęm na zakresach 16-12 to siła mi najlepiej poszłą, masa niezbyt dobrze bo dieta kulała,
zawsze bylem przekonany ze mase sie robi na zakresach 12-8 a to nie to.... :)
wedlug mnie aby miesień porządnie przetrenować, uszkodzić włókno musi być wysoka ilość powtórzeń, ego schować, zejsc na niższy zakres ciężaru i pójdzie i siła i masa... w moim przyupadku nogi reaguja najlepiej na powt 16-12, klatka tak samo, lydki 25-30 powt z ciezarem duzym, barki, minimum 14 powt...
obecnie jestem na redukcji w zakresach 12-8. bo tak mase robiłem teraz co wyszło hu***o :P zrobie takim zakresem redukcji i znow wchodze na wysoki zakres
Antos098widzisz, sęk w tym, że na 5x5 siedziałem tylko 2 tygodnie, bo monotonia takiego planu mnie zabija - dosłownie. Ja mam trochę inne podejście do treningów, gdyż uważam, że oprócz efektów z treningów musi płynąć satysfakcja i samospełnienie co nam daje motor do działania, inaczej to jak sztuka dla sztuki:) Aczkolwiek szanuję każdą opinię
Dokładnie. ja na 5x5 chciałem wejść niedawno temu ale stwierdziłęm że na takim niskim zakresie powt. nie zbuduje masy, moze troche, bardziej siła na takim planie idzie niz masa, co jest moim priorytetem...
co do wysokich zakresów powtórzeń, musze przyznać że jak kiedyś byłęm na zakresach 16-12 to siła mi najlepiej poszłą, masa niezbyt dobrze bo dieta kulała,
zawsze bylem przekonany ze mase sie robi na zakresach 12-8 a to nie to.... :)
wedlug mnie aby miesień porządnie przetrenować, uszkodzić włókno musi być wysoka ilość powtórzeń, ego schować, zejsc na niższy zakres ciężaru i pójdzie i siła i masa... w moim przyupadku nogi reaguja najlepiej na powt 16-12, klatka tak samo, lydki 25-30 powt z ciezarem duzym, barki, minimum 14 powt...
obecnie jestem na redukcji w zakresach 12-8. bo tak mase robiłem teraz co wyszło hu***o :P zrobie takim zakresem redukcji i znow wchodze na wysoki zakres
...
Napisał(a)
No tak Hekade tylko tak powiedzmy sobie szczerze, o ile to będzie niższy ciężar w przypadku wysokich zakresów? 10-15kg max :) więc jeśli robiliśmy te 200kg w martwym w serii to jak zejdziemy na 190 to nie jest to ciężar aż tak mały by go nie czuć - bez przesady:) często widuję osoby, które robią na setce przysiady w 8 ruchach, rzadko kogoś kto by robił 16-18 przysiadów, niestety osoby, które uparcie robią te 8pow w serii są szybko "przeganiane" siłowo i masowo, do tego dochodzi fakt iż pracujemy czysto mięśniowo a nie jak one stawowo-mięśniowo i się rozwijamy praktycznie z treningu na trening. By trening był skuteczny, w pełni hipertroficzny - pompa mięśniowa musi być spora - nie ma zmiłuj.
...
Napisał(a)
aleście się rozgadali
ja tam z doświadzczenia wiem, ze można świetnie robić masę- i siłe- na dość szerokim zakresie powt., zresztą jak wspomniałem ów zakres to tylko niejako miara pomocnicza bo ona nie zawiera wszystkego a nawet decydującej części w sobie.
z mojego punktu widzenia- raczej nie trenuje w zbyt wyzokich zakresach powt.- można trenować i budować masę na dość niskich[5-8 powt.- a raczej nazwałbym to średnich] ale tutaj na co też zwracałem szczególną uwagę, każde złe powt. to niejako utrata cąłości w kwesti masowej, z większą ilością powt. jest w tym względzie niejako bezpieczniej bo gdy wypadnie jedno, dwa powt. z prawidłowej techniki to może to nie zaprzepaszczać w dużej mierze pozostałych.
była dość zażarta dyskusja o systemie 5*5 i faktycznie jego skutecznośc w budowie masy, szczegolnie jakościowej jest dość wątpliwa, ale też nie jest to niemożliwe jeśli weżmie się pod uwagę to, ze owe pięć seri należałoby zacząć odliczać już od ciężaru dość poważniego- myślę, ze przynajmniej 80%CM.
wychodzić mogłoby wtedy w całości np. 8*5 czy nawet 10*5, wtenczas już myślę, ze więcej korzyści można by osiągnąć[właściwie chyba taka po cząści jest idea rampy z określoną ilością powt. bez schodzenia do niższych ich zakresów w końcówce]
...no, tylko jest pytanie po co skoro można przy mniejszej ilości serii osiągnąć większą objętość, np. 5*10, czy 5-6*8; to właściwie klasyka dla ćwiczeń podstawowych wypracaowana przez dziesięciolecia w kulturystyce i myślę, ze jednak jest optymalna.
nie jest też złym modelem tenże system12/10/8/6 itd... jesli użyje się go właściwie
dochodzi do tego także model regresywny, ktory przynosi też niezłe efekty, jesli stosowany wlaściwie
...już w tym krótkim opisie można dostrzec różnorodność form, które są raczej komplemntarne a nie wykluczające.
następna rzecz to zastosowanie rożnych tych modeli w przeciegu makrocyklu, mikrocyklu, czy poj,. treningu
jednak jakieś skrajności proponuje odrzucać, jesli nie jest/nie są one niejako wpisane w predyspozycje danej osoby[ja np. nie odnosiłem, nie odnosze tym bardziej teraz żadnych korzyści z zakresów, ktore uważa się już często za niezbyt wysokie -powyżej 15-tu].
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2012-05-03 12:38:48
ja tam z doświadzczenia wiem, ze można świetnie robić masę- i siłe- na dość szerokim zakresie powt., zresztą jak wspomniałem ów zakres to tylko niejako miara pomocnicza bo ona nie zawiera wszystkego a nawet decydującej części w sobie.
z mojego punktu widzenia- raczej nie trenuje w zbyt wyzokich zakresach powt.- można trenować i budować masę na dość niskich[5-8 powt.- a raczej nazwałbym to średnich] ale tutaj na co też zwracałem szczególną uwagę, każde złe powt. to niejako utrata cąłości w kwesti masowej, z większą ilością powt. jest w tym względzie niejako bezpieczniej bo gdy wypadnie jedno, dwa powt. z prawidłowej techniki to może to nie zaprzepaszczać w dużej mierze pozostałych.
była dość zażarta dyskusja o systemie 5*5 i faktycznie jego skutecznośc w budowie masy, szczegolnie jakościowej jest dość wątpliwa, ale też nie jest to niemożliwe jeśli weżmie się pod uwagę to, ze owe pięć seri należałoby zacząć odliczać już od ciężaru dość poważniego- myślę, ze przynajmniej 80%CM.
wychodzić mogłoby wtedy w całości np. 8*5 czy nawet 10*5, wtenczas już myślę, ze więcej korzyści można by osiągnąć[właściwie chyba taka po cząści jest idea rampy z określoną ilością powt. bez schodzenia do niższych ich zakresów w końcówce]
...no, tylko jest pytanie po co skoro można przy mniejszej ilości serii osiągnąć większą objętość, np. 5*10, czy 5-6*8; to właściwie klasyka dla ćwiczeń podstawowych wypracaowana przez dziesięciolecia w kulturystyce i myślę, ze jednak jest optymalna.
nie jest też złym modelem tenże system12/10/8/6 itd... jesli użyje się go właściwie
dochodzi do tego także model regresywny, ktory przynosi też niezłe efekty, jesli stosowany wlaściwie
...już w tym krótkim opisie można dostrzec różnorodność form, które są raczej komplemntarne a nie wykluczające.
następna rzecz to zastosowanie rożnych tych modeli w przeciegu makrocyklu, mikrocyklu, czy poj,. treningu
jednak jakieś skrajności proponuje odrzucać, jesli nie jest/nie są one niejako wpisane w predyspozycje danej osoby[ja np. nie odnosiłem, nie odnosze tym bardziej teraz żadnych korzyści z zakresów, ktore uważa się już często za niezbyt wysokie -powyżej 15-tu].
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2012-05-03 12:38:48
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
...
Napisał(a)
Periodyzacja to podstawa, ale dwa mikrocykle w roku na wysokich zakresach to świetny sposób na zachowanie progresu.
1
...
Napisał(a)
Antos098No tak Hekade często widuję osoby, które robią na setce przysiady w 8 ruchach, rzadko kogoś kto by robił 16-18 przysiadów, niestety osoby, które uparcie robią te 8pow w serii są szybko "przeganiane" siłowo i masowo, do tego dochodzi fakt iż pracujemy czysto mięśniowo a nie jak one stawowo-mięśniowo i się rozwijamy praktycznie z treningu na trening. By trening był skuteczny, w pełni hipertroficzny - pompa mięśniowa musi być spora - nie ma zmiłuj.
U mnie na siłowni może 5 osób na 100 robi nogi tak jak się należy więc o czym tu mowa :P
według mnie wysoki zakres jest ogolnie lepszy, bo zawsze mozemy zrobić 1-2 powt więcej na tym samym małym ciężarze, niż w przypadku niskiego...(10-6)
co do pompy, jestem tego samego zdania co ty, zresztą zauważ że teraz coraz więcej Prosów ćwiczy na wysokim zakresie, ostatnio ogladałem ruhl'a czy jak sie on tam zwie, i robił 15 powt z konkretnym ciężarem na kaltce... wiem ze oni mają całą apteke i wg ale widocznie daje to lepszy efekt niż "standardowy" zakres...
powtórzenia to sprawa dość kontrowersyjna bo np. na siłowni u nas jest gość co cwiczy niecały rok, a na klatce w serii już macha stówą... zakres powt 12-8, a wiec standard, cwiczy po ok 3 godziny, wszyscy mu mówią ze to przesada, ale klatke ma konkretnie rozbudowaną, 24 serie na klatke ładuje co tydzien ... jednak wszystko jak było, tak jest i penie przez długi czas będzie...
nie jest powiedziane jednoznacznie ze wysoki zakres powt, jest super dla kazdego, na niektórych w DANYM MOMENCIE "działą" 16-12 a w przypadku innym dobrze się sprawdzi 10-6, a efekt być może bedzie ten sam...
co do 5x5, plan na masę podobno nie najlepszy, jednak jak obserwują niektórych gości z mojej siłowni na sile sprawdza się konkretnie i są z niego jak najbardziej zadowoleni
...
Napisał(a)
Wiesz, ilość serii to też mało istotna kwestia w moim odczuciu - dla mnie wręcz ten parametr nie istnieje, raz zrobię 40serii na grzbiet raz tylko 12, ważne, że czuje to co chcę czuć :)
...
Napisał(a)
"Periodyzacja to podstawa, ale dwa mikrocykle w roku na wysokich zakresach to świetny sposób na zachowanie progresu"
AMEN
Choć mam wrażenie że "Prawda stała się Mitem a Mit prawdą " więc tak naprawdę Mitologia nie istnieje , bo wszystko kiedyś sprawdzało się , jednak zmienia się nasze punkt widzenia na pewne zagadnienia ( widzimy głębiej i szerzej )
Antos098 - dziękuję za dyskusję , jak i wszystkim obecnym , wydrukowane i do przeczytania kilka razy , może uda mi się nieco dokształcić
pozdrawiam i życzę miłego dnia .
AMEN
Choć mam wrażenie że "Prawda stała się Mitem a Mit prawdą " więc tak naprawdę Mitologia nie istnieje , bo wszystko kiedyś sprawdzało się , jednak zmienia się nasze punkt widzenia na pewne zagadnienia ( widzimy głębiej i szerzej )
Antos098 - dziękuję za dyskusję , jak i wszystkim obecnym , wydrukowane i do przeczytania kilka razy , może uda mi się nieco dokształcić
pozdrawiam i życzę miłego dnia .
...
Napisał(a)
Wszystko co napisałem w tym arcie o podciąganiu i wiosłowaniu, proszę uznać za bełkot początkującego.
Już nic nie napisze w tym dziale :*
Już nic nie napisze w tym dziale :*
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Poprzedni temat
Propozycja -trening na masę
Następny temat
Trening
Polecane artykuły