Zmieniony przez - mlody10666 w dniu 2012-04-30 21:36:11
...
Napisał(a)
no czekamy Panie Michale na film:) a co do walki to mógłbyś walczyć dopiero na ksw 22 z najmanem bo ksw 20 jest już zajęte ( http://www.chamsko.pl/14389/Kolejny_przeciwnik_Najmana ) a ksw 21 tak samo http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa=X&biw=1366&bih=667&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=EX4xf973sLpPTM:&imgrefurl=http://www.cda.pl/grafika/235631e&docid=hL9iclHenikoOM&imgurl=http://img2.cda.pl/g/23563_840ee7b360192edead8ee2f0ab920cc7.jpeg&w=550&h=623&ei=WumeT_boDMTMsgbG6t3gCA&zoom=1
Zmieniony przez - mlody10666 w dniu 2012-04-30 21:36:11
Zmieniony przez - mlody10666 w dniu 2012-04-30 21:36:11
...
Napisał(a)
Michal - lansowanie nie jest proste, nie dla mnie, ciezko bylo by mi byc dzifka jak gejzydman, ale dla wielu ludzi jest proste, upraszcza sprawa finansowa. Nie mam problemow z Twoja osoba, w zadnym wypadku, pisze co mysle,w miare logicznie, staram sie. Jest wiele sposobow na pomoc innym, nie trzeba dawac dupy a potem sie usprawiedliwac iz wykorzystuje sie skutek uboczny i obracam to w cos innego, dawanie dupy na samym koncu jest dawaniem dupy, bez wzgledu na rezultat. Btw nikt tutaj nie jest zazdrosny, ja np nie mam o co. Rozumiem dobro calosciowe, jestes takim ideologiem, raczej idealista, ale zachowaj przy tym honor, bo to bedzie dopiero sukces. Widze decyzje juz podjales, moge tylko napisac good luck...
...
Napisał(a)
btw - nie odniosles sie do zadnego ligocznego argumentu przez nas tutaj wysunietego, co oznacza ignorancje i zapatrzenie w siebie, albo poporstu podswiadomie nie chcesz tego czytac i rozumiec, bo jestes zaslepiony tym " koncowym dobrem" po " dawaniu dupy". Up you u mate.
...
Napisał(a)
Jeśli to konto powyżej jest autentyczne, to posłużę się apostrofą:
Drogi Panie Marcinie, przed walką z Koksem myślałem, że Pan wygra, ten jeden raz. Cytując "Jeśli nie zabije się o własne nogi, to wygra na spokojnie" ( chodziło mi o to, że w matę klepiemy, gdy nie ma już innego wyjścia i trzeba się uchronić przed poważną kontuzją, a nie wtedy, gdy trafią nas trzy ciosy 'pchane' ground and pound ) - ponieważ uważam, że 11 lat boksu to astronomiczna przewaga techniczna, która na ringu powinna być w jakikolwiek sposób widoczna ( Koksu to potężny chłop, ale nie jest ani bardzo wysoki, ani nie miał kasku na głowie... ). W momencie wejścia do klatki miesiące i lata treningu są zaledwie wsparciem dla silnego charakteru i psychiki. A Pan, zarówno na KSW z Saletą, jak i przy walce z Robertem, klepał matę, jakby to ona była przeciwnikiem. W momentach, w których poważny zawodnik MMA szukałby wyjścia. Rozbita garda to nie koniec walki. Pan, Panie Marcinie, właśnie w ten sposób ( przez te trzy walki ) traci fanów, i o ile walka z Panem Mariuszem Pudzianowskim i Przemkiem Saletą były niefortunne, tak walka z Robertem to już była sprawa honorowa ( skoro nie podał Pan ręki, to znaczy, że wasz konflikt wylazł daleko poza obszar freak show ). Teraz proponuję Panu ucichnąć i dać sobie spokój z promowaniem swojej osoby filmikami z przed wielu lat, bo samo wyjście do MMA bez większego przygotowania było głupim posunięciem. Przecież w boksie nie miał Pan aż tak złej opinii - były nawet sukcesy...
Co do tematu, uważam, że ciąg walk "z Najmanem" powinien zostać już skończony. Szukajmy freak show gdzieś indziej. Jeśli Michael lubisz nowe wyzwania, to proponuję uczestnictwo w jakichś lokalnych zawodach MMA. : P
Zmieniony przez - Artysta w dniu 2012-04-30 22:34:42
Drogi Panie Marcinie, przed walką z Koksem myślałem, że Pan wygra, ten jeden raz. Cytując "Jeśli nie zabije się o własne nogi, to wygra na spokojnie" ( chodziło mi o to, że w matę klepiemy, gdy nie ma już innego wyjścia i trzeba się uchronić przed poważną kontuzją, a nie wtedy, gdy trafią nas trzy ciosy 'pchane' ground and pound ) - ponieważ uważam, że 11 lat boksu to astronomiczna przewaga techniczna, która na ringu powinna być w jakikolwiek sposób widoczna ( Koksu to potężny chłop, ale nie jest ani bardzo wysoki, ani nie miał kasku na głowie... ). W momencie wejścia do klatki miesiące i lata treningu są zaledwie wsparciem dla silnego charakteru i psychiki. A Pan, zarówno na KSW z Saletą, jak i przy walce z Robertem, klepał matę, jakby to ona była przeciwnikiem. W momentach, w których poważny zawodnik MMA szukałby wyjścia. Rozbita garda to nie koniec walki. Pan, Panie Marcinie, właśnie w ten sposób ( przez te trzy walki ) traci fanów, i o ile walka z Panem Mariuszem Pudzianowskim i Przemkiem Saletą były niefortunne, tak walka z Robertem to już była sprawa honorowa ( skoro nie podał Pan ręki, to znaczy, że wasz konflikt wylazł daleko poza obszar freak show ). Teraz proponuję Panu ucichnąć i dać sobie spokój z promowaniem swojej osoby filmikami z przed wielu lat, bo samo wyjście do MMA bez większego przygotowania było głupim posunięciem. Przecież w boksie nie miał Pan aż tak złej opinii - były nawet sukcesy...
Co do tematu, uważam, że ciąg walk "z Najmanem" powinien zostać już skończony. Szukajmy freak show gdzieś indziej. Jeśli Michael lubisz nowe wyzwania, to proponuję uczestnictwo w jakichś lokalnych zawodach MMA. : P
Zmieniony przez - Artysta w dniu 2012-04-30 22:34:42
www.fb.com/pawarts
Sztuka Ruchu - treningi, seminaria, pokazy, eventy sportowe
...
Napisał(a)
Baaaarrrrrddddzzzooooo grozny , a jeszcze groznieszych mial przeciwnikow haha:D
...
Napisał(a)
Siedzę i się zastanawiam, co ten człowiek ma na myśli pisząc o "dobru całościowym", wynikającym z faktu starcia z Najmanem.
...
Napisał(a)
Właśnie Michał wytłumacz nam o jaką pomoc to chodzi i to dobro całościowe. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Panie Koniowalski. Niech pan pojedzie do dowolnego Gymu mma i powalczy na treningu. Obiją panu chłopaki michę i wybiją walkę z głowy. To samo powinien zrobić pan Burnejka. Przetrzymanie 40 sekund g&p dało by zwycięstwo Najmanowi. Dlaczego tak się nie stało to inna sprawa.
Ja nie napiszę, że zleję Najmana, nie nazwę go "gejmanem" bo facet spędził więcej czasu walcząc niż większość piszących w tym temacie.
waży >100kg i potrafi dać w mordę i przewrócić co pokazał w walce z Saletą a nie jestem wirtuozem parteru i ważę sporo mniej. Czy bym chciał zobaczyć Pana walkę z Najmanem? Tak. Chętnie też oglądam jak się żule biją pod sklepem czy dziewczyny przez disco w remizie. Tylko nikt za to nie zapłaci bo jak to sprzedać? Znienawidzony przez wszystkich eltestosteron przeciwko facetowi od psich puszek?
Ja nie napiszę, że zleję Najmana, nie nazwę go "gejmanem" bo facet spędził więcej czasu walcząc niż większość piszących w tym temacie.
waży >100kg i potrafi dać w mordę i przewrócić co pokazał w walce z Saletą a nie jestem wirtuozem parteru i ważę sporo mniej. Czy bym chciał zobaczyć Pana walkę z Najmanem? Tak. Chętnie też oglądam jak się żule biją pod sklepem czy dziewczyny przez disco w remizie. Tylko nikt za to nie zapłaci bo jak to sprzedać? Znienawidzony przez wszystkich eltestosteron przeciwko facetowi od psich puszek?
To w co wierzę to kontrola w parterze.
Poprzedni temat
Pytanie do Michała
Następny temat
Tajemniczy filmik z szatni który szybko zniknął. ?
Polecane artykuły