Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
552
Witam, po 2 miesiącach chodzenia na siłownie czuje ze nie zdobywam siły, a nawet ze trochę się cofam. Nie bardzo wiem czym to może być spowodowane. Nie mam konkretnej diety, ale stosuje się do wskazówek żywieniowych. Po treningu pomagam sobie carbo + 30 min później białko. Generalnie po tych 2 miesiącach przytyłem 2-3 kg, zauważyłem ze łapa trochę urosła, ale siła jak ruszyła trochę to teraz stoi. Przykładowo, ćwicząc na ławce prostej, dzisiaj miałem problem żeby zrobić 8 powtórzeń z ostatnią serią, jeszcze jakiś czas temu udawało mi się zrobić 12 i czułem ze poradziłbym 13, a może i 14 raz. Czy może to najwyższy czas żeby przejść na trening dzielony? Może mój plan jest po prostu za przeproszeniem z dupy? Może to nie dobór jakiś minerałów? Czekam na wasze sugestie i z góry dziękuje za pomoc.
Mój ogólnorozwojowy plan wygląda tak (nie wiem jak go nazwać, bo są to po prostu ćwiczenia polecone przez trenera):
1. Rozgrzewka
2. Ławka prosta 4x 10-12 z każdą serią ciężar większy o 2,5kg
3. Ściąganie szerokiego drążka za kark, 4x 12
4. Ławka, kąt prosty, wyciskanie sztangielek nad głowę 4x 10-12, 2 serie z lżejszym ciężarem, 2 z cięższym
5. Pakowanie bicepsu sztangielkami stojąc prosto 4x 10-12
6. Ściąganie drążka w dół, ćwiczenie na triceps, nie wiem jak to opisac 4x 10-12
7 i 8 -> 2 ćwiczenia na nogi 3x 10 z bardzo małymi ciężarami ze względu na problemy z kolanem
9, 10, 11 -> 3 ćwiczenia na brzuch po 4 serie x12
Szacuny
10
Napisanych postów
7954
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
46406
Ta bo tu pójdzie jakiś szczypior na kurrs żeby tylko dostać ten papierek i się opyerdalać na siłowni a instruktorów z pasją jak to BPL-G powiedział jest niewiele
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Słowa Nie bardzo wiem czym to może być spowodowane / nie mam konkretnej diety / mój plan jest z dupy uznałbym tutaj za słowa kluczowe Po pierwsze dieta Po drugiej trening Po trzecie odpowiednie nastawienie
Jak diety nie ma to wszystko do ułożenia Trening do zmiany - poza tym 14 powtórzeń w ostatniej serii? Z jakiej paki?
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
552
Wskazówki żywnościowe tak, ale dokładna rozpiska diety nie, nie chce i się nie zmuszę. Trening do całkowitej zmiany tak? W takim razie może od nowego tygodnia zacznie jakiś nowy trening dzielony i zobaczymy czy będzie jakaś zmiana.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie trening dzielony tylko FBW, ale porządne. Czemu się nie zmusisz? Dieta to nie sucha rozpiska co jeść o której godzinie ale takie rzeczy jak zaspokajanie bilansu żywieniowego jest konieczne, bez tego wymiernych efektów nie będzie.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
552
Jestem dosyć wybredny jeżeli chodzi o jedzenie i jem po prostu to co lubię. Jak na razie i tak uważam że zrobiłem duży krok do przodu, 0 słodyczy i śmieciożarcia, kilka posiłków w ciągu dnia, śniadanie przed wyjściem z domu, mogą się to wydawać głupoty ale przez lata nie przestrzegalem nawet tych prostych zasad.
Tak więc jedyne co mogę robić to czytać o odżywianiu i stosować coraz więcej wskazówek/zaleceń no i oczywiście znajdę sobie jakiś gotowy plan FBW. Myślałem że trener na siłowni jest nie od tego żeby podawać kluczyk do szafki, a od tego żeby pomóc w takich sprawach jak np układanie planu.