SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Meybee / Road to be Iron

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 42770

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
@Ruda- zastanawiałam się właśnie czy nie dorzucić tam jajka. Wcześniej posiłek 1 i 2 jadłam razem, ale objętościowo tego wychodziło za dużo i rozdzieliłam. Chyba muszę zamienić proporcje. Czy wrzucenie odżywki do II będzie lepsze?

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Dałabym jajko i ew. odżywkę.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
Ruda- tak zrobię, dzięki za podpowiedź :)


zaległe pomiary z zeszłego tygodnia:



Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-04-13 14:28:26

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 22 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 610
Wow, rzeczywiscie jestesmy mocno podobne!

Zapraszam i dziękuję za rady/wsparcie!!!

http://www.sfd.pl/Redukcja_/_DT_/_dieta__totalna_nowa-t858145.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
Myślałam że kilka dni mnie nie było na forum a tu widzę że spora przerwa się zrobiła z wypiskami, co nie znaczy że nie pilnowałam michy w tym czasie.Jestem na ostatniej prostej przed obroną pracy dyplomowej i czas gdzieś uciekł pomiędzy biurem a uczelnią, zakupami i gotowaniem. Mam nadzieję że po obronie czas się magicznie wydłuży..


Jest dobrze. Skończyłam trening dla początkujących, pora na coś cięższego :)

W najbliższy poniedziałek (14.05) startuje mój 20 tygodniowy plan przygotowań do wrześniowego Maratonu. Mam nadzieję że trening biegowy przełoży się nieco na palenie fatu chociaż w małym stopniu.

Poniżej skrócone wartości co by wszystkich zrzutów ekranu nie wklejać i nie zaśmiecić bloga.

14.04: wyjazd- brak danych
15.04:wyjazd- brak danych

16.04: 1762kcal, 126g B, 88g T, 123g W
17.04: 1695kcal, 128g B, 76g T, 130g W
18.04: 1685kcal, 125g B, 76g T, 129g w
19.04: 1686kcal, 141g B, 71g T, 124g W
20.04: 1798kcal, 136g B, 91g T, 113g W
21.04: 1767kcal, 137g B, 75g T, 143g W
22.04: 1715kcal, 135g B, 75g T, 130g W
23.04: 1656kcal, 126g B, 74g T, 125g w
24.04: 1692kcal, 132g B, 77g T, 123g w
25.04: 1683kcal, 126g B, 75g T, 130g w
26.04: 1703kcal, 138g B, 72g T, 131g w
27.04: 1853kcal, 130g B, 88g T, 140g w
28.04: 1704kcal, 129g B, 75g T, 134g w
29.04: 1718kcal, 139g B, 71g T, 138g w
30.04: 1610kcal, 129g B, 68g T, 121g w

01-04.05- brak wypiski (majówka)- micha czysta.

05.05: 1697kcal, 136g B, 68g T, 142g W
06.05: 1791kcal, 132g B, 74g T, 152g w
07.05: 1757kcal, 133g B, 71g T, 151g w
08.05: 1705kcal, 129g B, 70g T, 143g w, dodatkowo tego dnia mała wpadka. Rzuciłam się na pizzę którą przywieźli do nas do pracy. Nie mogłam się powstrzymać, nie jadłam pizzy od 4mcy, mam nadzieję że długo już kolejnej nie ruszę- strasznie rozbolał mnie od niej brzuch!!

09.05.2012




i ostatnie pomiary:




Małe podsumowanie po 3 miesiącach:

Pod koniec stycznia postanowiłam zrobić coś ze swoim ciałem, nie mogłam już patrzeć na przelewający się tłuszcz. Zdjęcia z pierwszego posta nie były zbyt aktualne (zrobiłam je w ok. 05.2011, chociaż uda wyglądały wtedy lepiej..). W styczniu nie zwracałam uwagi na jedzenie i picie do momentu kiedy waga przekroczyła 70kg. Przy moim wzroście to niestety nadwaga. Tak tak, dużo piwa się lało na biesiadach, teraz od dwóch miesięcy muszę się pochwalić wpadło tylko 1 x 0,5L !!!

Jem 1700kcal, B 130g, 70g T, reszta z węgli. Wciąż chudnę na takim rozkładzie.

Nauczyłam się jeść warzywa, trochę są męczące, ale robię z nich smaczne sałatki. Raz lub dwa razy w tygodniu robię soki warzywne (nie miałam pojęcia że sok z czerwonej kapusty jest dobry!)


Miarodajne są zdjęcia z okresu wrzesień-styczeń- dorzucam porównanie dla aktualnego stanu rzeczy:













Dluga droga przede mną jeszcze...

Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-05-10 13:59:01

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
Nadrabiam majowe wypiski. Będe miała teraz trochę więcej czasu, praca magisterska skonczona, jeszcze tylko obrona i z górki :D:D:D


10.05: 1676kcal, 135g białko, 75g tłuszcze, 116g węglowodany
11.05: 1698kcal, 133g białko, 70g tłuszcze, 136g węglowodany
12.05: 1633kcal, 129g białko, 70g tłuszcze, 122g węglowodany
13.05: 1712kcal, 137g białko, 69g tłuszcze, 137g węglowodany
14.05: 1601kcal, 126g białko, 83g tłuszcze, 90g węglowodany
15.05: 1754kcal, 134g białko, 69g tłuszcze, 151g węglowodany
16.05: 1937kcal, 113g białko, 92g tłuszcze, 164g węglowodany
17.05: 1713kcal, 132g białko, 69g tłuszcze, 142g węglowodany
18.05: 1712kcal, 133g białko, 71g tłuszcze, 136g węglowodany
19.05: dzien porażki- kebab + 3 piwa. Nie planowałam tego dnia w takiej formie. Wszystko przez stres ze złożeniem pracy, czy się uda w terminie czy nie.. nerwy mi puściły..

20.05: 1703kcal, 135g białko, 69g tłuszcze, 135g węglowodany
21.05: 1724kcal, 125g białko, 66g tłuszcze, 164g węglowodany


Trening 21.05.2012
z czystym sumieniem mam już czas na siłownię :D





22.05.2012




i trening:



ciężko się biegło. Od startu do ok. 2km silny ból głowy, nigdy nie bolała mnie głowa w taki sposób. Wybiorę się na badania, bo to raczej nie była typowa migrena, a raczej ból zwiększonym ciśnieniem.

Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-05-23 11:14:56

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
23.05:




24.05: brak wypiski (dzień na konferencji), śniadanie 1 i 2 standardowo, jajka, płatki. Żarcie konferencyjne mięcho i sałaki nie wiem ile tego było.

25.05: jak wyżej.


trening:




MC 5kg- nauka. Kolejne będą cięższe :D

jeśli wykroki i wypady to jedno i to samo ćwiczenie to zrobilam tego po 15 na każdą nogę x 2 serie. Ciężko jeszcze równowagę utrzymać, były bez obciążenia.

26.05: brak wypiski, wyjazd, miska czysta (owies, jajka, indyk, pomidory czyli standardowo)
27.05: brak wypiski, wyjazd, miska czysta


28.05.



Do dziś mam zakwasy po piątku.

Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-05-28 13:47:02

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
29.05.2012:
1700 (130B/ 70T/ rest)




trening:



Zastanawiam się co do ciężarów sztangi. Czy obciążenia się dodaje tzn jeśli są dwa obciążniki oznaczone 5kg (lewa i prawa strona) to sztanga ma wagę 5 czy 10kg? Tak właśnie wpisuję 2 x 10kg => 20kg (czyli ciężar lewa i prawa strona, ale nie wiem czy jest to poprawne). Nie było aero bo myślałam że zwymiotuję p plank'u...


pomiary:



Słabo to wygląda, pewnie dlatego że zbytnio pofolgowałam sobie w kwietniu i maju (praktycznie brak siłowni). Nadrabiam. Zobaczę za ok. 4tyg czy rozkład rzeczywiście działa przy 2-3 treningach w tygodniu. Coś w końcu musi ruszyć. Systematyczność kluczem do sukcesu.


30.05.2012:
1700 (130B/ 70T/ rest)



Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-05-30 11:48:38

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
31.05.2012
1700 (130B/ 70T/ rest)




01.06.2012
1700 (130B/ 70T/ rest)




02.06.2012
brak wypiski, wyjazd, jedzenie na oko- owies, jajka, indyk warzywa, whey.


03.06.2012
brak wypiski, wyjazd, jedzenie na oko- owies, jajka, indyk warzywa, whey.

trening:




pomiary:



04.06.2012
1700 (130B/ 70T/ rest)




Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-06-05 11:27:30

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 558 Wiek 39 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22950
05.06.2012 (DT siłownia)
1700 (130B/ 70T/ rest)




znów wywala mi masakrycznie brzuch po wieprzowinie, mimo iż była pieczona. Zjem to co zostało i więcej tego nie kupię belhh.

Z brzuchem ciągle problem. Rano ok, po jajkach ok, po owsie i owocach też ok. Problem pojawia się po "obiedzie" i do wieczora brzuch na wysokości pękpa większa 2 krotnie objętość nadmuchanym powietrzem. Nie wiem co z tym zrobić :(

Po pracy planowałam siłownię w nowym obiekcie który otworzyli obok mojej firmy, ale pech chciał, że zapomniałam karty na siłownię i byłam skazana na ćwiczenia z karkami w osiedlowej pakerni (to był wielki błąd!!!)

Dzień pod koniec pracy był jakiś taki senny, oczy mi się zamykały i w ogóle myślałam że stracę przytomność, strasznie słabo się czułam, dobrze, że od razu na tę siłownię nie poszłam, bo chyba by mnie karetką odwieźli do szpitala. Wieczorem było lepiej (ale brzuch już napompowany wieprzowiną i też niekomfortowo się ćwiczyło).


trening w osiedlowej pakerni:




A. brakowalo sprzętu a to co było raczej nie powinno być dopuszczone do użytku publicznego ze względów BHP. Już więcej tam nie pójdę. Gryf od sztangi był jakiś niewymiarowy, waga ponad 10kg, więc obciążenie dobrane było mniejsze niż dotychczas, łącznie podaję wagę z gryfem.

B1. mocy brakowało, nie wiem czy przez to że w ciągu dnia ogólnie byłam słaba czy przez to że przestraszyłam się że karki się na mnie gapią. Nie dałam rady robić dwóch serii po 12x czułam że 20kg to jest na tę chwilę za dużo.

B2. jakoś pokracznie ale poszło.

C1. Jeden wielki dramat. Maszyna weksploatowana, odpadał dolny wałek przyklejony taśmami klejącymi. Wbijały mi się ponadto uchwyty od niej w uda po wewnętrznej stronie (jakieś żelazne końcówki). Na tym nie dało się w ogóle ćwiczyć!!

C2. i D. Ok

Aero- rower okropnie niewygodny, bieżnia wyłącza się po 2 minutach i trzeba restartować... uciekłam do domu z nadzieją, że nie zapomnę na czwartek karty na silownię obok pracy :) No i mam nadzieję, że zakwas od niedzielnych wykroków w końcu ustąpią :D



06.06.2012 (DT bieganie)
1700 (130B/ 70T/ rest)




Obawiam się powoli o pomiary. Coś tam niby drgnęło nad kolanem, ale reszta stoi na amen. Może pora przyciąć węglowodany? Organizm chyba przyzwyczaił się do tych moich 1700kcal..


trening:



Biegło się przyjemniej niż ostatnio. Życiówki nie było ale za to bez bólu głowy. Ciśnienie chyba już się unormowało, chociaż jak wróciłam do domu byłam fioletowa na twarzy do ok 1h po treningu (ciekawe czy to jest normalne, fioletowy- wręcz siny kolor twarzy...). Ucho coś mnie jeszcze zaczyna kłuć, ponadto miałam podkręcane druty w aparacie i gryźć nie mogę jak człowiek. Jak żyć? ;)

Zmieniony przez - meybee w dniu 2012-06-07 00:01:17

http://www.sfd.pl/Meybee_/_Road_to_be_Iron-t804665.html

Cycling macht frei!
02 Orlen Marathon: 05:13:47
35 Maraton Warszawski: 05:26:29
32 Maraton Warszawski: 05:58:52
Half Ironman: SOON

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Test NOWE DZIENNIKI ( planowanie DIET ważne!!!!!!!!!!!!) Pomocy!

Następny temat

TREC sponsoruje: Ruda_29, podsumowanie str. 54

WHEY premium