pytanie kieruję zarówno do Trec Teamu, jak i do Was wszystkich - na pewno każda uwaga się przyda.
Otóż dzisiaj znajomy próbował mnie przekonać, że uginanie ze sztangą nachwytem to (według niego) ćwiczenie, które najlepiej rozwija "dół" bicepsów oraz ich dolną/zewnętrzną stronę.
Prawda do czy fałsz?
Zawsze zdawało mi się, że w największym stopniu to ćwiczenie rozwija mięśnie przedramion, a w mniejszym stopniu mięsień ramienny (to raczej on jest odpowiedzialny za "wybrzuszenie" bicepsów od dołu/boku). Dotychczas raczej sugerowałem młotki.
Co sądzicie?
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.