PROPOZYCJA PLANÓW TRENINGOWYCH

za miesiąc mama wróci zza granicy to pojedziemy gdzieś do lekarza, myslisz ze jedna wizyta zmieni coś ? pojde do prywatnego lekarza sportowego czy fizjoterapeuty, wizyta pewnie bedzie troche kosztować ale myślisz ze powie mi czy moge wykonywac martwy przysiady itp?

ja szczeże mowiac wątpie, dopiero jak troche ode mnie kasy wiciągnie powie cos konkretnego

ale to jak w każdej dziedzinie jest grupka lekarzy, która rzetelnie podchodzi a jest taka co tylko liczą na kasę, dla mnie dobry lekarz powinien dać Ci wskazówki i próbować naprawić Twoje zdrowie a nie zakazywać ćwiczeń i reszta będzie ok

w sumie masz racje rion, a co do wyciskania sprzed głowy, jest ono tez niszczace stawy barków?
i powiedz mi jeszcze, czy moge wykonywac uginanie ramion ze sztangą? po szkonczonej serii zawsze bolał mnie kregoslup w odcinku piersiowym ;/

wyciskanie na barki sprzed głowy jest bardzo dobrym ćwiczeniem więc nie powinno być z nim problemu

Co do uginania, musisz pamiętać o jednej rzeczy kręgosłup ma swoje naturalne krzywizny i jeśli, w którymś miejscu dochodzi do anomalii to w innym też będzie. Nie może być tak, że jak masz powiększoną lordozę w odcinku lędźwiowym to pozostałe odcinki będą ok, nie ma szans. Jak jeden odcinek kręgosłupa ma nieprawidłowości to w drugim są one kompensowane, więc w odcinku piersiowym zapewne powiększy się kifoza i możesz czuć tam dyskomfort podczas ćwiczeń np w uginaniu ze sztangą

Kurde rion, potężną wiedzą operujesz, musze to przyznać!
Dowiedziałem sie od Ciebie więcej niż tą rehabilitantkę pytałem...

tym bólem podczas uginania ramion ze sztangą jest sens się przejmować ? moge go chyba normalnie wykonywać? nie biore wkoncu 50kg na uginanie tylko max 35kg w serii, nie zarzucam tez ciezaru, nie wykonuje ruchów oszukanych, technika 100%

wiosłowanie sztanga na przykład odpada bo po tym mnie kregosłup dosc mocno boli:/ w odcinku lędzwiowym i za to cwiczenia zastapiłem szatangielkę ;)

ćwiczenia, w których odczuwasz ból odpuszczasz, skoro boli to znak, że coś jest nie w porządku i nie ma sensu na siłę robić na przekór

arsenał ćwiczeń masz taki, że masz w czym wybierać

ok, a w takim razie wyciskanie sztangi sprzed głowy w gore? nie odczuwam zadnego bólu a rehabilitantka jednak zaleciła by NIC NAD GŁOWE? co ty na ten temat sądzisz?

dlatego zabrania nad głowę wyciskać bo przy pogłębionej lordozie zwiększa się znacznie nacisk na krążki międzykręgowe

Rozumiem że tego nie moge robić ;)
to w takim razeie askeuracja kogoś też odpada, bo np na klatke ktoś wyciska i czasem trzeba calkowicie ciezar zdjąc a to chyba obciaza kregosłup, tak samo podciaganie na drazku nie wolno mi nikogo asekurowac bo jest ten nacisk na kregoslup i chyba nie wolno mi dźwigać ciezkich sztangielek ?

To ja moze odświeżę :P