...
Napisał(a)
Wandowi chęci do walki nikt nie odmówi, to fakt. Lubiłem starego Pejdża, teraz nie czuję do niego sympatii, zawodnik jak każdy inny.
...
Napisał(a)
MMAgautanCo w tym absurdalnego...to absurdalna sytuacja,iz bokserzy zarabiaja sporo wiecej niz zawodnicy mma...
Rynek jest bardziej zainteresowany boksem i rynek więcej płaci.
Poza tym, ciekawe czy Lateef Kayode (7 miejsce w rankingu cruiserweight - boks) więcej zarabia niż Quinton Jackson (7 miejsce w rankingu light heavyweight - MMA)
no wlasnie to absurdalnego,ze rynek jest bardziej zainteresowany mma obecnie(pomijajac hity typu walki Mannyego,Floyda i te o pas w wadze ciezkiej)...ten sam rynek placi wiecej golfistom,co nie znaczy,ze jest bardziej zainteresowany golfem.
a przykladu z Kayode nie komentuje,bo jest zbyt epicki.na tej samej zasadzie moge sie spytac czy Dominic Cruz zarabia tyle samo/wiecej/ co Floyd/Manny...no nie,nie zarabia. jego zarobki nie sa nawet blisko zarobkow obu tych panow,wiec takie porownywanie wybranych zawodnikow mija sie z celem.chodzi mi o ogolna zaleznosc,glownie dotyczaca czolowych (nawet nie absolutnie topowoych) zawodnikow w boksie i czolowych w mma,choc to zalezy od kategorii wagowej w ogromnym stopniu,ale...taki Cotto dostal za walke z Margarito 5mln,ten drugi 2.5(plus zyski z ppv,wiadomo)...dosyc blado wypada przy tym Ryan Bader,ktory z samego kontraktu za ostatnia walke zgarnal...25 tysiecy. tak,STO razy mniej niz Margarito. pytanie,czy Meksykanin zasluzyl na stukrotnie wyzsze wynagrodzenie niz Amerykanin. OK,moze i popyt na te walke byl wiekszy niz na pojedynek Badera z Quintonem,ale IMO dysproporcje sa zbyt duze.
och,jednak skomentowalem....
...
Napisał(a)
moim zdaniem problem tkwi też w tym ,że ramp'a przestało pewnie cieszyć MMA ,on to traktuje jak zwykłą prace do której musi iść odj**ać swoje i wyjść ,tak jak pewnie większość stąd w tym i ja którzy pracują a napewno jest swiadom tego ,że gdyby się przyłożył wygrywał walki to by dostawał siano a on nawet nie zbił wagi moim zdaniem po prostu chce hajs nie dając nic od siebie
Zmieniony przez - Siwex33 w dniu 2012-03-14 07:30:22
Zmieniony przez - Siwex33 w dniu 2012-03-14 07:30:22
...
Napisał(a)
Należy zwrócić uwagę na to, że boks jest starszym sportem, dłużej ludzie mają z nim do czynienia, dla większości jest łatwy do skumania, toteż ma dużą popularność, z której wynika gruby hajs. MMA to stosunkowo młody sport, nie licząc pankrationu, takiej starożytnej namiastki.
...
Napisał(a)
I na co on liczy teraz ? że będą go wszyscy błagać ,żeby nie odchodził ? Nikt raczej płakać za nim nie będzie.Popieram go jednak w sprawie zarobków w boksie i mma.Jak dla mnie boks jest nudny i wielkość wypłat powinien być na odwrót
...
Napisał(a)
boks nie jest nudny tylko trzeba potrafić dotrzeć to "piękno"
"Życie jest piękne"
http://www.sfd.pl/Blog,ilu_buduję_masę!powrót-t687233.html
...
Napisał(a)
Kwestia spojrzenia, dla mnie walki Kliczków nigdy nie były nudne, a jest wiele opinii o tym, że są i zabijają piękno boksu. Ile ludzi tyle opinii.
...
Napisał(a)
Boks zabija to polityka i menadżerowie
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
spokojnie,ja nie dyskredytuje boksu absolutnie,bo to piekna dyscyplina,chodzi mi tylko o jego jednak malejaca popularnosc przy jednoczesnej modzie na mma(zwlaszcza w USA) w kontekscie ogromnej dysproporcji w zarobkach( w wielu przypadkach,bo oczywiscie nie wszystkich). jeszcze raz poslugujac sie przykladem Cotto-Margarito ich druga walka wygenerowala 600 000 sprzedanych ppv,a gala z Quniton vs Bader (z wcale nie tak elektryzujaca przecietnego Amerykanina rozpiska,zwlaszcza porownujac chocby do UFC 146) 375 000.czyli to nie tak,ze walke piesciarzy ogladala miazdzaca liczba widzow,a UFC 144 garstka ludzi,wiec i wynagrodzenia musza sie diametralnie roznic ;) no a co zabija boks,to juz inna sprawa i raczej nie miejsce na takie dyskusje,wiec koncze swoj wywod,chcialem tylko sprostowac,bo moze zle mnie ktos wczesniej zrozumial
Polecane artykuły