OLIMPIA FITNESS CLUB Warszawa Aleja Stanów Zjednoczonych

Witam. Czy mógłbym prosic o opinie tej siłowni???

Sporo żelaztwa na maszynach i troche wolnego ,do tego jedna bieżnia -generalnie żadna rewelacja.

dzieki, a moze znasz cos ciekawego w okolicach saskiej kepy???????

Do tego nie można używać magnezji.

Polecałbym Tkkf Herkules na Saskiej Kępie.

No i Pyton niedaleko. Oraz siłownia na międzynarodowej - nie pamiętam jak się zwie. Chyuba coś jeszcze jest na rogu waszyngtona i kinowej

Przy Saskiej 47 jest najbliżej Fight Club (1 przystanek autobusowy od Międzynarodowej). Sama Olimpia jest ok. ale do bieżni dopchać się stanowi wyczyn. Wieczorem po 20 jest baaardzo dużo ludzi. Czysto, duży wybór obciążeń, maszyn, trenerzy pomocni. Ogólnie oceniam pozytywnie.

Bardzo dobra siłownia dla nastawionych na trening siłowy. Dużo hantli, sporo ławeczek, bardzo dobre maszyny. Czasami zbyt duszno.

ja moge polecic na Saskiej Kepie, silownie na Angorskiej, w hali Saska, jak sie jedzie Saska w strone rodna Waszyngtona to widac; po drugiej stronie saskiej na Dabrowki jest Herkules
Pyton jest niedaleko na Ostrzyckiej
ja glownie polecam silke na Angorksiej, sporo sprzetu, wolne ciezary, calkiem przystepna cena, malo osob

odradzam natomiast Fight Club bylem tam co prawda dawno temu, ale wogole nie widzialem tam ani jednej sztangi olimpijskiej, ani jednego pomostu, zadnych ciekawych maszyn, moze teraz sie cos zmienilo, ale ogolnie nie polecam

odnosnie Olimpii interesuje mnie taka rzecz, czy w silowni na pietrze mozna postawic normlanie pomost, jak tam wogole cwiczyc, przeciez jak komus sztanga wypadnie z rak to wpadnie prosto do sklepu spozywczego, ktory jest na dole

Na Olimpii patrzą na Ciebie krzywo, jak chcesz robić martwy ciąg powyżej 150 kg. Musisz stać na gumowych, dziurkowanych podkładkach, a o magnezji możesz zapomnieć.

Instruktorzy interesują się kimś tylko wtedy, kiedy ta osoba jest kobietą ;)


Pyton w ogóle odpada pod każdym względem.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-19 18:48:12

@Pandarek- interesują się dziewczynami żeby je poinformować, że wykroki z 5kg ciężarkami to za trudne ćwiczenie i lepiej wracać na rowerek ;)

Zależy który. Z tego co zauważyłem, to obaj Pawłowie są raczej typem podrywacza