Szacuny
3
Napisanych postów
104
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
695
Witam,
Trenowalem dwa lata JKD oraz dwa lata KM. Niestety, mialem rowniez dwuletnia przerwe. Ze wzgledu na zamiar "powakacyjnego powrotu", chce sie nalezycie przygotowac.
Trenuje co drugie dzien na worku bokserskim,
pytanie moje jest zwiazane z poprawa techniki:
Czy jest sens wyprowadzac ciosy/kombinacje w bardzo powolnym tempie, bardzo skrupulatnie i przez to nauczyc sie lepszej techniki ?
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
96
Balboa5 zgadzam się z Tobą, nikt tak nie wychwyci błedów jak doświadczony trener. Można oczywiscie dodatkowo pomagac sobie w domu np.: przed lustrem czy filmując swoje kombinacje a później je oglądać ale to i tak nie zastąpi Ci trenera. superGogus - lepiej popracuj nad kondycją i siłą, żebyś sobie bigosu nie narobił z techniką bo jak zapewne wiesz cięzko jest szybko się oduczyć złych nawyków.
Szacuny
1
Napisanych postów
38
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191
Wydaje mi się, że może mieć to sens w początkowej fazie treningu czyli ucząc się podstaw ważne jest, żeby robić to wolno a dokładnie. Natomiast, gdy masz już podstawy to warto ćwiczyć nad szybkością ruchu.
Szacuny
3
Napisanych postów
318
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5250
A co mu pójście do klubu da? Co klub to inne obyczaje.
W jednym klubie za dobre uważane jest jak po ciosie jest plaśnięcie, a w innym wolą jak pchasz przytrzymując pięść przez "0,01" sekundy itd, itp.
Co do tematu, to tak. Wolne wyprowadzanie technik ręcznych poprawi technikę.
Szacuny
2
Napisanych postów
355
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5206
Aha, czyli Frosti twierdzisz że nauka w domu da o wiele więcej dobrze rozumiem? Przecież autor napisał że ma zamiar po wakacjach iść do klubu, a dlaczego nie odrazu?
Szacuny
3
Napisanych postów
104
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
695
Frosti, jedno drugiego nie wyklucza. Obecnie nie mam czasu na treningi ze wzgledu na prace. Po wakacjach to sie zmieni. Wracam do mojego starego klubu. Mialem juz zawsze problemy z kombinacjami, tzn. mimo, ze dobrze mi technicznie wychodzily, to w czasie sparingow nie za specjalnie potrafilem tego uzyc. Myslalem, jak pocwicze sobie bardzo wolno rozne kombinacje, to bede je z czasem automatycznie wykonywac.
Zmieniony przez - superGogus w dniu 2012-03-09 19:40:26
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2740
A ja bym proponował iść do klubu i tak, jeśli masz taką możliwość. Bo to czy w domu uderzenie będziesz wykonywał wolno czy szybko to nie znaczy, że będzie ono dobre. Wykonując wolno uderzenie możesz to i tak źle robić technicznie, a w domu nikt Ci tego nie zauważy, nawet sam tego nie wyłapiesz, a po co robić sobie złe nawyki?
Szacuny
3
Napisanych postów
318
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
5250
dobrze mi technicznie wychodzily, to w czasie sparingow nie za specjalnie
W amatorskim sparingowaniu technika idzie na ostanie miejsce.
Istotne pytania są:
- jakie były limitacje, np. mogło być bez jakiś kopnięć, które twój przeciwnik bezlitośnie wykorzystał żeby skrócić dystans do ciebie itp.
- jaka była masa, równa, większa, mniejsza? Zrzucałeś kilogramy do tej walki? Twój przeciwnik zrzucał?
- gdzie i jak odbywało się ważenie przed sparingiem? Znane są przypadki, że ważenie jest na tam jakieś wadze na której jak się potrafi stanąć odpowiednio to można sobie uciąć 2kg np. itd.
- czy byłeś maksymalnie wypoczęty do sparingu?
Jak wszystkie powyższe są bez zarzuty to wtedy trzeba myśleć czy to technika zawiniła.